40
powiadając: lou Se ({ło^yj r°ó C<*>vtoę acóp.atoę akta xat dpyrj*): „dusza jest przyczyną i pierwiastkiem żyjącego ciała “, a prawie na to samo schodzi definicya Platona: tj> ?dp tó
zwsla&at, &<jn>)(ov. <j> Se lvSodev aOto s£ eaoioO, Ifitjioy ov: co pierwiastek ruchu z zewnątrz otrzymuje, jest bezduszne, co z wewnątrz samo z siebie, to ma duszę. Daleko atoli częściej używana bywa inna definicya Arystotelesa, opiewająca, że dusza jest evteXeye'.a rt rcpurty] '3o>p.atoę cpoaizoo opyavocoO eyovtoę
SDvdp.et2), co Scholastycy przetłómaczyli: „actus primus corpo-ris physici organici potentia vitam habentis", dosłownie: „pierwsze działanie (pierwszy czyn) ciała fizycznego organicznego, mającego życie w możności.
Trzeba atoli wyjaśnić, co to jest owa łvrsXexs’-a Arystotelesowa, ponieważ zarówno materyaliści jak i obrońcy duchowości duszy — zwią się spiritualiści od spiritus: duch — posługują się tą definicyą. Mimo to jednak, że każdy dobrze czuje, co Arystoteles chciał powiedzieć przez ten wyraz, wszakże nie łatwo go przetłómaczyć z całą dokładnością na obce języki. Już Cycero się z nim biedzi, bo w „Tuscul.“ I. 10 powiada o Arystotelesie: „Aristoteles longe omnibus praestans et ingenio et diligentia, cum ąuatuor illa nota genera princi-piorum esset complexus, e ąuibus omnia orerentur, quintam ąuandam naturam censet, e qua sit mens... ąuintum genus ad-hibet vacan8 nomine et sic ipsum omnium sv8eXe^eiav (endele-cheian) appellat novo nomine quasi quandam continuatam mo-tionem et perennem“. Oczywiście Cycero musiał źle zapamiętać lub odczytać tekst arystotelesowski, ale mimo to, odgadł trafnie jego znaczenie. Scholastycy przetłómaczyli to przez: „actus primusa: pierwszy akt ciała, to co sprawia, że ciało ma czynność. Tu więc trzeba się zastrzedz, że ów: „actus primus“ nie może być rozumiany w znaczeniu biernem t. j. jako skutek już istniejącego ciała, tylko w znaczeniu czynnem, jako to, co siłę
*) Aristoteles: „De anima“ 1. II, c. IV. 2) Ibid. II, 1.