198
a głupim Hottentotem, niz między tym ostatnim a orangutanem (1). Uważajmy nadewszysko, że gwałtowne żądne, grube namiętności, nabywają w tych istotach nieznanej nam mocy, a to tćm większćj im słabszy jest u nich rozsądek. Możeż być co gwałtowniejszego w Murzynie nad skłonności, jak miłość, nienawiść, mściwość, zazdrość, bojażń , a wreszcie wszystkie namiętności serca ludzkiego? Są one u wszystkich osdb stosowne do stopnia ich władz umysłowych.
Takim jest w ogólności, osobliwszy ród małpi, ród zwierząt mało badanych a tyle zasługujących na uwagę filozofów. Mauper-tuis byłby wolał poświęcić godzinę badaniu orangutana , aniżeli na rozmowę z najuczeńszym Europejczykiem. Nadaremnie usiłujemy zgłębić naszą naturę, wykryć i odróżnić co należy do duszy od tego co zależy od organizacyi zwierzęcia; porównywanie dalejby nas doprowadziło w tćj nauce, i gdyby oprócz człowieka, nie było innych zwierząt, nie moglibyśmy dojść do dokładnego poznania swych moralnych zdolności. Od orangutana wypadałoby przenieść badania do Iłottenlola, potem do Murzyna, który więcej ma poję-tności, a nareszcie do białego człowieka. Tak więc małpy zdają się być pierwiastkiem, początkiem rodu ludzkiego, zdaje się, że poprzedziły ród ludzki, czy to że organiczne istoty stwarzane były stopniowo, i że najdoskonalsze pochodzą od rnnićj udoskonalonych, mnićj szlachetnych, w dawnych wiekach naszej planety; czyli też każdy gatunek ukształcony został niezależnie od innych w takim stopniu doskonałości w jakim go dziś widzimy. Widzimy jednak stopniowe różnice, gdy zacząwszy od białego człowieka postępujemy do Murzyna, od tego do Hotteutota, orangulana, i gdy z tym
(i) Cicer., Futur. Deor., Iib. I, c. XXXV; (ialenus, Administr. nnnt., Iib. I, c. II, i Iib. VI, c. I; Petr Moscati, Delie torpore Differenze di uomini, etc. Milan, 1778, in 8-vo, appemlix Tysan, Anat; ofpygm., part. I, c. I; Bnflbn, tom XIV. Czytaj, ich rolnice jednych od drugich, w Petr. Camper, Nati/rktmdigę rerhandeltngen over den orang-outangs, Amst., 1782, in 4-to; i przez tegoż autora. Kort. beright icegens de ontleding run rerseheiden orungo utangs, Amst. 1778, iu 8-vo. Mumenbach, Gen. hum. rar. tiatur., edit. 2, p. 373; Tulpini, Obs. med., p. 284 i 270, edit. 2, tab. 14; Dewisme, P biłoś, trans., tom XIV, p. 73, tab. 3; Huttuyn, Nut. Hist., tom I, p. 354, tab. 6, fig. I; II ontius, Jnd. orient., p. 84; KeuliofT, Gesandschoft der Ostind , p. 373; A. Voimaer, Descript. de lorang-outung de Borneo, Amit., 1778, in 8-yo. Co starożytni powiedzieli o satyrach, to wszystko ściąga się do Chimpamy czyli małpy wielkogłowa, mieszkającej w Afryce.