444
ARTYKUŁ V.
O rozwiązłości i jej wpływach między nowozytnemi enropej skiemi narodami.
Dopiero to w nowożytnej, /bogaconej handlem świata, zbytko-wćj Europie, na nowo się odrodziła rozwiązłość, bezwstydność, nierozłączne towarzyszki bogactw, dostatków i próżniackiego życia. Od początku trzynastego wieku rzeczpospolita włoska, a szczególniej Wenecyja (l) i Florencyja, tudzież Rzym, opływając w roskoszach dostatków, które do nich nagromadził handel wschodni, gdzie zresztą sypały się pieniądze z całego świata, pomnażały razem na swem łonie najhaniebniejsze występki przeciwko moralności. Takaż sama rozwiązłość zagnieździła się była i w niektórych miastach francuzkich, a szczególniej w Awinionie. Niepodobna bowiem, aby wielki stek nieczynnego, dostatniego ludu, między innemi usterkami nie dopuścił się także nadużyć w płciowej roskoszy. Dla tego to Boccacy, Petrarcha i Dante dobitne wystawiali obrazy owoczesuego zepsucia. Wreszcie nie można się było czego innego spodziewać w miejscach gdzie się zgromadzało, jedynie dla zaspokojenia ciekawości, mnóstwo ludzi z różnych krajów, różnych obyczajów, a ludzi nawykłych do próżniactwa i rozpusty.
W rzeczy samej Awinion miał już od 1247 r. według policyjnych przepisów', urządzone domy nierządu, z rozkazu Joanny hrabiny prowanckićj, sławnej z awantur miłosnych (2). Pani ta, tyle okazująca troskliwości dla publicznćj swawoli, ledwo wtedy miała dwadzieścia trzy lat wieku. Już w 1300 r. senat wenecki, zapobiegając gorszym skutkom, dozwolił na takież domy publiczne. Południowe miasta Francyi, żądały podobnych urządzeń u siebie w trzynastym wieku (1201). Za panowania Karola VI i VII nastały domy tego rodzaju w Tuluzie; pozwolili oni także na ciepłe uliczki w Pa-
(1) Przyjęta jest, mówi Saint-Didier, sekretarz poselstwa przy hrabim d Avaux w Wenecyi (Relat. de Feniie, part. III. art. de courtisanes) zasada w Wenecyi, ie dosyć jest kiedy jeden brat ożeni się za wszystkich. Weneeyjanin nie brzydzi się najhaniebniej szem kazirodztwem. Ci co dobrze znają Rzym i Wenecyją, z trudnością mogą wyrzec, które z tych dwóch miast większą przedstawia rozwiązłość i więcej liczy nierządnic, które tam obowiązane są do opłaty pewnego podatku.
(2) Czytaj księdza Papon, Uiit. gen. de Procence, t. III. p. 180.