tpn 1 22141401

tpn 1 22141401



105

To powodzenie Rusi w wzachodniej części, przyćmione jedynie szkaradną pożogą i poniesioną porażką przez młodego Bolesława Krzywoustego , kscia polskiego , ośmieliło nakoniec

1033.

Wasylka, czyli Bazylego (Rościsławicza), pana kslęztwa przemyskiego i trembowelskiego, że się od Kijowszczyzny zupełnie odłączył i samowładnym ogłosił, zniewalając książąt sąsiednich do największej uległości powagą i potęgą swoją. Z powodu tej, burzliwym książętom odtąd niebezpieczny, pobudził ich wkrótce do spisku na siebie. Ci bowiem, niemając ani tyle odwagi ani siły, ażeby mu w otwartym polu czoło stawić mogli, dla dopięcia swych zamiarów szkaradnej chytro-ści użyć przedsięwzięli. I tak zjechali się wszyscy do Swino-grodu, dokąd niby to dla obrad i Wasylka na biesiadę zaprosili. Tam podczas jednej uczty zdradliwie go napadli i uwięzionemu oczy wyłupili. Ta zbrodnia stała się znowu pobudką do powszechnego zamieszania w kraju; albowiem niektórzy książęta szczerze się nią brzydząc, nietylko ze do niej nie należeli, ale później tego kroku żałując, odstąpili sprawy książąt, zysku szukająkych. Chwycono się więc zapalczywie do broni, a wojna domowa wybuchnęła z największą wściekłością, która się dopiero wtedy ukończyła, kiedy sprawcę tego ohydnego czynu, Dawida Igoi owicza, kscia włodzimirskiego, z kraju wygnano, a państwo jego w posiadanie Świętopełkowi Izasła-wiczowi, ksciu kijowskiemu, oddano.

1100.

Tenże Świętopełk, także Michał Stopołk zwany, po rychłej śmierci oślepionego Wasylka objął także i kstwo trembo-welskie w posiadanie. Panował on w zupełnej zgodzie z sąsiednią Polską, której książęciu Bolesławowi III. Krzywoustemu swą córkę Zbisławę za zonę oddał; lecz przeciwnie żył w ciągłej niepizyjaźni z Wołodarem, ksciem przemyskim, na którego państwo niesprawiedliwie godził. Mimo nieustannych podstępów, potrafił się Wolodar zawsze nietylko jego przemocy oprzeć, ale i najazdy Kolomana, króla węgierskiego, podbu-dzonego przez tegoż Świętopełka, raz już u brzegów Sanu pobitego, skutecznie odeprzyć.

1113.

Jarosław II. syn i następca Świętopełka, pu sześciu latach swego panowania w Haliczu, dokąd rezydencyą książęcą przeniósł, został przez Włodzimirza, kscia czerniechowskiego, zbrojnie napadnięty, i z kraju, prawem następstwa objętego, wrygnany. W tej niedoli uciśniony książę u Bolesława, swego szwagra, znalazł przytułek, na którego dworze cztery lata prze

14


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
tpn 1 22140101 n tarami, po której najezdnik z Rusi uchodzić musiał. — Czerne-lica, nad Dniestrem
tpn 1 22141301 104 Rusi, a nawet i Kijowa1), osadził prawego książęcia na tronie. Izasław z natur
tpn 1 22142801 119 węgierskim tamę położyć, podstąpił szybkim pochodem pod Lwów, w zamiarze wciel
tpn 1 22143301 124 ~ Niemeów i Żydów na Rusi osiadło, ponieważ Kazimierz im wolne wyznanie ich re
tpn 1 22143601 127 odebrać. W późniejszych układach (1374) zaś zrzekł się on wszelkiego prawa do
tpn 1 22143701 128 Rusi czerwonej przyłączył, i nad nią swego stryja, Władysława, kścia Opolskieg
tpn 1 22144301 134 kraju domowemi rozruchami zatrudniony, memógt dalszych roszczących praw do Rus
tpn 1 22144401 ;35 —■ tewską. Nie było to żadne ujarzmienie albo poniżenie któregokolwiek z tych
tpn 1 22145001 powitał (1516). Pomimo tych klęsk najechali wkrótce nowe tłumy Tatarów ziemię rusk
tpn 1 22145301 144 jeżdżała, 1) a przez to Polskę na wojnę z Turkami i Tatarami narażała, powścią
tpn 1 22146301 154 rozpoczął nowy teatr wojny. Przewidując atoli, że to nie ścierpi ani Moskwa, a
tpn 1 22146501 56 cko, nad Sanem, 4 m. od Sanoka, z 1200 mieszk., pięknym pałacem i ogrodem. Tam
tpn 1 22147401 65 mieszkających, przypiera na północ do Polski i Rosyi, na wschód do złoczowskieg
tpn 1 22148501 ~ 70 Tyśmienica, mila od Stanisławowa, miasto dobrze zabudowane i handlem słynące,
tpn 1 22140301 p ^ J8ÓJ /sS(j % yo W 8/ /OS 23. y / Hj y4 4q 834 1X4? {jL€H K ^ Jti? 24$ 24
tpn 1 22140401 Księgozbiór Z. i W.H. Paryskichs. .k.iLi.ę.ŁiHi... iJin i m. ^kiParkwI^-KSIĘGOZBIÓ
tpn 1 22140501 6eo
tpn 1 22140601 . .. : k fi. U! * O ... M-.l l .. i .łj fli . ««//J I
tpn 1 22140701 PRZEDMOWA. Kraj tak obfity w dary natury i pamiątki historyczne, jak. Ga-licya, ni

więcej podobnych podstron