EUGENIUSZ KOMEh: KLIMAT ZIEM POLSKICH 191
EUGENIUSZ KOMEh: KLIMAT ZIEM POLSKICH 191
V |
X |
h. |
I |
IV |
VII |
X |
Rok |
Ampl. | |
Królewiec . |
. . . 54°43' |
20°30' |
6 |
2M0 |
5-7° |
17-0» |
7-0» |
6-6» |
19-9° |
Mitawa . . |
. . . 56°39' |
23°44' |
6 |
4-3° |
4.70 |
1710 |
60° |
5-8» |
21-4° |
Poznań . . |
. . . 52°25' |
16°56' |
60 |
P5° |
7.70 |
18-7» |
00 0 |
8-2“ |
20-2° |
Wrocław |
. . .51° 7' |
17° 2, |
119 |
l-7o |
7-9° |
18-6° |
8-6° |
8-2» |
20-3° |
Kraków . . |
. . . 50° 4' |
19 °58' |
220 |
3-4» |
7-8° |
18-4» 8.2o |
7-6» |
21-8° | |
Warszawa . |
. . . 52°14' |
21° 2' |
125 |
3-5“ |
7-3° |
18-4o |
7-2» |
7'2» |
21-9° |
Lwów (Politechnika) 49°50' |
24o i' |
338 |
4-4o |
7‘6° |
18-7o |
7-8° |
7-2o |
23 1° | |
Pińsk. . . |
. 52° 7' |
26° 6' |
140 |
5-0° |
7-4° |
18-7° |
6-4“ |
6-6° |
23-7» |
Wilno . . |
. . . 54041' |
25°18' |
106 |
5’2° |
5-9° |
18-3° |
6-2“ |
6-2° |
235o |
Żytomierz . |
. . . 50°16' |
28°39' |
228 |
5‘3° |
7-1° |
19-0° |
7.40 |
6-8° |
24 3“ |
odmiany tej |
dziedziny: odmiana |
pomorska, zewnętrzna |
i dolinna, |
wewnętrzna itóźnica pomiędzy temi odmianami jest tylko ilościowa, i to w bardzo nieznacznej mierze, ruch roczny temperatury jest natomiast w obu grupach równoległy, amplituda roczna, uwzględniając długość geograficzną, niemal identyczna.
Średnie różnice temperatury grupy stacyi A (Hela i Libawa) z jednej strony, a grupy B (Królewiec i Mitawa) z drugiej strony, znamionują indywidualne cechy dziedziny wielkich dolin. Różnice te B-A wynoszą: I: —2'2° IV: —)— 0*6 VII: 00° X: —P0°.
Dziedzina wielkich dolin ma przeto lata w zupełności oceaniczne, wiosnę- mało co chłodniejszą od jesieni, w każdym razie cieplejszą od wiosny oceanicznej, a zimę czem bardziej kontynentalną ze wzrostem długości geograficznej.
Wybitną indywidualność tej dziedziny ilustrują wszakże najdosadniej liczne stacye obszaru niziny dolinnej. Temperatura lata nie wykazuje na całym tym obszarze żadnych różnic; drobne różnice są pozbawione wszelkiej prawidłowości w rozmieszczeniu i są zapewne spowodowane bądź wpływami miejscowymi, bądź warunkami eks-pozycyi instrumentów. A ta monotonia lata nie jest wcale małostkową rzeczą, gdy się zważy, że stacye tej grupy rozpostarte są na obszarze, rozciągającym się przez 5° szerokości, 12° długości, a różnice wysokości dochodzą też niemal 200 m. Są to różnice położenia geograficznego, które w lecie powodują różnice temperatury, dochodzące zarówno w sensie szerokości, jak i długości geograficznej przeszło 2°, a przez kombinowanie tych wpływów i różnic wysokości powinnyby jeszcze znacznie wzrosnąć. Potęga nietamowanego terenem prądu atmosferycznego, niweczy te wpływy w zupełności. Podobne stosunki, jak w lecie, właściwe są jednak dziedzinie wielkich dolin także i na wiosnę. Od Poznania do Żytomierza panuje w kwietniu monotonia termiczna, której trudno nie uważać za doniosłe znamię