K. L. NIEZABITOWSKA ŚWIAT ZWIERZĘCY NA ZIEMIACH POLSKI 365
szcze, które wkrótce zaroiły się od różnorodnego zwierza; ale fauna przybrała wygląd znowu odmienny. Wymarły słonie i hipopotamy, wymarły pantery. Zniknął z powierzchni ziemi ostatni ze strasznego rodu »machairodus«. O bytności w naszych okolicach niedźwiedzi, lwów i hyen jaskiniowych świadczą obecnie tylko kości w grotach różnych okolic, np. Krakowa znajdowane. Wygasł na koniec już za czasów przedhistorycznego człowieka mamut, nosorożec włochaty i olbrzymi jeleń. Cofnęły się wraz z ustępującymi lodami na daleką północ ren, którego szczątki wielokrotnie na ziemiach Polski były znajdowane*) i wół piżmowy, którego czaszkę jedną znaleziono koło Krakowa, drugą w Prusach zachodnich, trzecią w okolicach Witebska. Reszta owych przybyszów północnych wyparta przez lody, po ich ustąpieniu powróciła i zaludniła ziemie Polski i wogóle Europy środkowej i północnej. Z zanikającymi stepami ustąpili ku wschodowi ich mieszkańcy suhak, bobak, suseł perełkowany i ślepiec. Inne, jak kozica i świstak wraz z licznymi niższymi gatunkami północnych przybyszów, cofnęły się na szczyty gór, gdzie znalazły odpowiedni dla siebie klimat. W ich miejsce przyszły z północnego wschodu inne gatunki, jak: liczne nietoperze, należące do rodzajów Rhinolo-phus, Plecotus, Synotus, Vesperugo, Vespertilio i Miniopterus; owa-dożerne, jak: zębiełki (Crocidura araneus i leucodon, oraz jeż; z innych grup: żbik, kuna domowa, tchórz, dzik, sarna, zając, pilchy {Myoxus glis, dryas, quercinus), koszatka (Muscardinus avellanarius), wreszcie myszy (Mus agrarius, silvaticus, minutus). Po ustąpieniu lodów północnych zaludniły się i wody Bałtyku kilku gatunkami ssa-wców stałych, jak foki (Phoea vitulina i annelata, Halichoerus grypus) i przychodnich, jak dwupletwowe (Delphinus delphis, Globiocephalus globiceps, Phocaena communis, Balaenoptera rostrata i musculus lub Megaptera boops).
Tak wyglądała fauna ziem polskich w początkach czasów historycznych. Niszcząca ręka ludzka wywarła jednak na nią wkrótce swój wpływ. Wytępiony został tur około połowy 16 wieku. Zniknął pod koniec 18 wieku ze stepów Ukrainy suhak. Ostatniego rosomaka ubito na Wołyniu w r. 1875. Zniknęła z Litwy ciekawa polatucha i tylko może znajdzie się w Inflantach jeszcze. Skazany na wymarcie żubr już tylko w Białowieży (także w małej liczbie na Kaukazie) znajduje schronienie. Bobra w niewielkiej ilości napotyka się nad bagnistymi dopływami Prypeci i Dniepru. Na wyginięciu jest również łoś, a zwierzęta drapieżne, jak niedźwiedź, wilk, ryś i żbik stają się
‘) Piękną głowę wraz z zupełnymi prawie rogami ale bez szczęki dolnej, znaleziono w r. 1909 w zachodniej Galicyi pod Dębicą.