458 GKOHKAFIA FIZYCZNA ZIEM POLSKICH
rosieńskim 766 5 stóp ros.) i spada doń nagle ku Niemnowi, a wybiega na płn. końcu półwyspu w przylądek Domesnas. Powierzchnia tego nabrzmienia jest słabo pogięta, a posiada przytein znamiona płaskowyżu, gdyż prawie wszystkie dopływy Niewiaży i Windawy mają koryta wąskie, silnie pogłębione, zamknięte stromymi brzegami, zaś w okolicy Birż potworzyły się zapadłości (werteby), w których woda siarczana wystąpiła. Cały półwysep jest pokryty osadami lodowcowymi i posiada wiele jezior. Bardzo zajmujące są jego geologiczne stosunki. Utwory lodowcowe leżą na trzeciorzędnych, a znaleziono tu oprócz tego utwory kredowe, jurajskie, permskie i de-wońskie. Ponieważ dalej na północy występują najstarsze skały osadowa (sylurskie), a cała Finlandya składa się ze skał pierwotnych (granit, gneiss), przeto widoczną jest rzeczą, że tutaj znajdujemy się na brzegu owej wielkiej starokrystalicznej płyty, zwanej Fenno-skandyą.
Wyniosłości Litewskiego pojezierza zajmują jego płd. stronę, a skupiły się w trzy gromady, przedstawiające trzy obszerne płaskowzgórza, mianowicie półn. Święciańskie, środkowe Wileńskie i płd. Grodzieńskie. Wyniosłości Święciańskiego i Wileńskiego płaskowzgórza ustawiły się w niewyraźną podkowę, która z doliną Wilii otwiera się ku płn. zachodowi. Najwyższe wzniesienia przedstawiają tu Święta Góra w okolicy Mińska, 341 m., i nad Haj-nem, 343 m. Na Grodzieńskim zaś dziale żaden punkt nie doszedł do 240 m. Wszystkie te wyniosłości przedstawiają lekkie, łagodnie ku nizinom zbiegające nabrzmienia, a rzeki poruszają się przeważnie po bardzo obszernych, płaskich, słabo ograniczonych, zbyt często zaba-gnionych dolinach. Stromsze pagórki, albo spadzistsze brzegi, przypominające, chociaż w przybliżeniu, górskie okolice, występują tutaj tylko nad przełomami rzecznymi, albo nad jeziorami. Do najpiękniejszych okolic należą Ponarskie góry, koło Wilna, dolina Wilii, cały górny przełom Niemna między Grodnem a Kownem i okolice Nowogródka (parów w kuszelewskim lesie). Zresztą zyskuje krajobraz wiele na wyrazistości przez ciemne bory, jakimi większa część kraju jest pokryta. W niektórych miejscach występują głazy narzutowe w takich rozmiarach (kamień Filaretów w Tuchan owi czach, Olbrzym, Szwed, Batory i kilka innych w Karolinowie, pow. święciańskiego), i w takiej ilości, że nadają właściwe piętno miejscowości. W okolicy jezior Szwakszty jest gleba tak zawalona głazami i obfituje tak w doły, wypełniające się na wiosnę, po wertebach śnieżnych (albo i na stałe) wodą, że tu tylko za brzeg północnego lodowca (morena końcowa) uważaną być może.
Ale największą ozdobą Litwy są jej jeziora. Jest ich tam bez-