422
raje samic, od najdawniejszych czasów wysławiano zawsze miłe pieszczoty gołębi, małżeńską wierność synogarlic; okrzyczaną swawolę wróbla, który więcej jak dwadzieścia razy tokuje swoję samiczkę w jednej godzinie. Wszakże w całej tej lubieżności nie ma podobno tyle roskoszy, ile płciowych zespoleń; najprzód, ponieważ rodny członek samców krótkim jest tylko wyrostkiem, nie ma więc u nich intromissyi, wyjąwszy chyba ród kaczy, (gęsi, kaczki, tudzież strusiej których dłuższy jest członek płciowy; potem, w częstych ich połączeniach bardzo mały następuje wydatek nasienia, co pewno mniej wyniszcza samca jak u zwierząt ssących, ale przy-tem też bardzo małą niecić w nich musi iskierkę uczucia, zdaje się więc że ptaki używają roskoszy bardziej szczegółowo i z mniejszeiu wysileniem jak inne ciepłokrwiste zwierzęta; przezorne to jest zrządzenie natury chcącej pewno tym sposobem stałej przywiązać do siebie płcie tych płochych stworzeń.
W ogóle, zwierzęta ssące zdają się czuć i używać zupełniejszych roskoszy miłości. Samice ich mają zawsze część łechcącą, samce mniej więcej przedłużony członek płciowy, czasem zawierają w' sobie kość, jak naprzykład u zwierząt drapieżnych, albo nawet rozdwojony, jako to u większej części workowatych (mających worek do noszenia młodego płodu np. u dydelfów i t. p.). Przy ich płciowćm połączeniu następuje prawdziwe, wnętrzne zespolenie i roskosz, która zdaje się byc równa w obojój płci. Zespolenie ich czasem bywa przedłużone, jako to w rodzaju, wilka, lisa i t. p. a to z przyczyny guzowatej nabrzmiałości na członku, który wreszcie uzbrojony jest w niektórych rodzajach, jak np. u kotów i innych rogowemi brodawkami, które, będąc twarde, zdają się być środkiem zaostrzenia miłosnych uczuć tych zwierząt (jeżeli to prawda że ból i drażnienie nerwów przyczyniają się do powiększenia roskoszy). Wiadomo wreszcie, jak z natury lubieżne są małpy, i podobne im zwierzęta, nie w takićm jak u wołów mające położeniu organ płciowy. Wiele gatunków, a mianowicie ze zwierząt gryzą-zących, jako (o: zające, króliki, szczury i t. p. podlegają przepło-dnieniu; wszystko nakoniec oznajmia większą w całej klassie zwierząt ssących skłonność do lubieżności niż u wszystkich innych.
Widzimy więc, że przebiegając uwagą cały szereg zwierząt, za-