ROZDZIAŁ 13
Wydarzenia, o których nie wiedział monarcha i które miały się stać przyczyną jego śmierci, zaszły jeszcze przed jego podróżą do Liwadii, latem tegoż 1879 roku. Wszystko, co wiąże się z tymi wydarzeniami, okrytymi najgłębszą tajemnicą, do dziś komentowane jest na różny sposób przez historyków. Dlatego będziemy się starać jak najczęściej cytować samych uczestników wydarzeń - ojców rosyjskiego terroru. Opowiadali o nich podczas śledztwa jako aresztowani, ci zaś nieliczni, którzy dożyli rewolucji - w swych wspomnieniach.
W czerwcu 1879 roku do sennego, prowincjonalnego miasteczka Li-pieck jęli się zjeżdżać młodzi ludzie. Lipieck znany był ze swych kąpieli błotnych. Znajdowało się tu uzdrowisko założone jeszcze za czasów Aleksandra I i przyzwyczajono się do przyjezdnych. Jednakże owi przyjezdni o posturze atletów nie wyglądali bynajmniej na chorych. Tym niemniej w hotelu, w którym się zatrzymali, oświadczyli, że przyjechali na kurację.
Po wystrzale Sołowjowa, który spowodował rozłam w „Ziemli i Woli", stało się oczywiste, że zwolennicy i przeciwnicy terroru nie mogą pozostawać nadal razem.
I jedni, i drudzy mieli w pamięci histeryczną scenę - okrzyk wroga terroru Popowa, odpowiedź zwolennika terroru Kwiatkowskiego i nieoczekiwany dzwonek do drzwi, który nie pozwolił, by kłótnia przeistoczyła się w strzelaninę. Żądni terroru nieprzejednani młodzieńcy postanowili założyć teraz tajny związek w łonie „Ziemli i Woli". Związkowi nadano pełną ekspresji nazwę „Wolność albo Śmierć".
337