0558

0558



Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 527

-    Słyszałem, że byliście ostatnio w więzieniu?

-    Tak, towarzyszu Stalin, byłem, ale rozpatrzyli moją sprawę i zwolnili mnie. Ale wielu dobrych i zdolnych ludzi tam zginęło.

-    To prawda - zadumał się Stalin - straciliśmy bardzo wielu dobrych i zdolnych ludzi.

Potem wyszedł z pokoju do ogrodu. Dworzanie natychmiast otoczyli marszałka.

-    Co powiedzieliście towarzyszowi Stalinowi? - spytał Malenkow, który zawsze zachowywał się jak prymus w szkole. - Dlaczego?

Nagle pojawił się Stalin z bukietem róż, który wręczył marszałkowi jako swego rodzaju przeprosiny.

* * *

Najwyższa władza jest często w najwyższym stopniu nużąca dla podwładnych: nic nie może prześcignąć nieuchronnej nudy i pijackiej gadatliwości monarchy absolutnego w upadku. Stary generalissimus zaczął się powtarzać, stał się drażliwy i zapominalski. Beria i Chruszczów znali już na pamięć przesadzone opowieści o wyczynach Stalina na zesłaniu, o podróżach do Londynu i Wiednia, o cięgach otrzymywanych w dzieciństwie od ojca. Stalin rozwodził się coraz częściej nad osobliwym szczęściem życia na zesłaniu, zapewne jedynym prawdziwym szczęściem, jakie znał. W1947 roku dostał list z prośbą o pomoc z Turuchańska, gdzie przebywał na zsyłce podczas I wojny światowej: Ośmielam się niepokoić Was z wioski Kuriejki - napisał stary nauczyciel nazwiskiem Wasilij Sołomin, który żył z renty wysokości 150 rubli. - Pamiętam, jak [...] złowiliście wtedy jesiotra. Jaką radość mi to sprawiło!

Otrzymałem Wasz list - odpowiedział Stalin. -Nie zapomniałem jeszcze

0    Was ani o przyjaciołach z Turuchańska i, mam nadzieję, nie zapomnę. Posyłam Wam sześć tysięcy rubli z moich diet poselskich. To niezbyt wielka suma, ale i tak Wam się przyda. Życzę Wam zdrowia. Stalin.

Każdy z palatynów obserwował pozostałych, zachowując nieustanną czujność, aby strzec własnych interesów i unikać prowokowania starego tygrysa. Coraz trudniej było rozmawiać o realnej polityce. Kiedy Mikojan powiedział Stalinowi, że występują niedobory żywności, Stalin wpadł w gniew

1    podczas gdy na stół wnoszono kolejne dania, pytał z irytacją:

-    Dlaczego nie ma żywności?

-    Spytajcie Malenkowa, on odpowiada za rolnictwo - odparł Mikojan. W tym momencie obcasy Berii i Malenkowa wylądowały na stopie Miko-jana pod stołem.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 515 Te sprzeczności uczyniły Stalina
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 517 swoje miejsca, pozostawiając pierws
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 519 skoro Stalin, który był na wakacjac
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 521 Malenkow i Wozniesienski zawsze mie
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 523 Środkowoeuropejscy wasale Stalina r
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 525 -    Co się tak
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 531 plecach. Chruszczów niczego nie zau
Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 533 i był w tym bardzo dobry. Do dwóch
46Noc z życia Iosifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów Prawdziwy zwycięzca w tej wojnie, Sta
Noc z życia losifa Wissarionowicza: tyrania filmów i obiadów 529 wojskowy wpadł we wściekłość,
ModlitwaPoKomuniiSw Przod MODLITWA OJCA PIO PO KOMUNIE ŚWIĘTEJ Racz pozostać ze mną, Jezu, ponieważ

więcej podobnych podstron