Koniec imperiów (1939-2962) 367
ponowała kapitałem do jej melioracji, miała ograniczone możliwości uzyskania pożyczek, choć później rząd podjął starania o przydzielanie niewielkich kredytów. Skutkiem tego jej standard życiowy był niski, a poziom bezrobocia na wsi bardzo wysoki. Rosła migracja chłopów z biednej i przeludnionej wsi na równiny, do pracy na europejskich farmach i do miast na wybrzeżu, gdzie tworzyli niewykwalifikowany, nie w pełni zatrudniony proletariat. Do roku 1954 niemal jedną piątą muzułmanów stanowili mieszkańcy miast algierskich, a około trzystu z nich wyjechało za morze, do Francji. Istniały większe, choć nadal niewielkie szanse kształcenia się; 90 procent ludności nie potrafiło pisać. Tylko kilka tysięcy uczęszczało do szkół podstawowych i średnich, a kilkadziesiąt osób na studia wyższe; do 1954 roku było mniej niż dwustu muzułmańskich lekarzy i farmaceutów, a jeszcze mniejsza była liczba inżynierów.
Wśród emigrantów żyjących w obcych miastach z dala od swoich rodzin, wśród żołnierzy armii francuskiej, studentów bez większych perspektyw, rosła świadomość wielkich zmian następujących na świecie; wiedziano o francuskich klęskach podczas wojny i w Indochinach, o niepodległości krajów azjatyckich i afrykańskich, zmianach koncepcji dotyczących panowania kolonialnego. Zdobycie niepodległości wydawało się możliwe, ale za pewną cenę: stłumienie niepokojów w 1945 roku udowodniło, że nie tak łatwo będzie ją uzyskać. Po roku 1945 ugrupowanie ludzi, gotowych do negocjacji lepszych warunków w ramach francuskiego systemu politycznego, utraciło swoje wpływy, natomiast w partii nacjonalistycznej kształtowała się stopniowo rewolucyjna grupa osób o zwykle niewielkim wykształceniu mających jednak doświadczenie wojskowe wyniesione z francuskiej armii. Później dołączyła do nich wykształcona elita algierska. W 1954 roku założyli Front de Liberation Nationale (Front Wyzwolenia Narodowego, FLN), a w listopadzie tego samego roku padły pierwsze strzały rewolucji.
Z początku ruch miał ograniczony zasięg i można było wątpić w szanse jego sukcesu. Jednakże rewolucja, podobnie jak i działania rządu francuskiego nabierały tempa, przekształcając powstanie w ogólnonarodowy ruch cieszący się szerokim poparciem na świecie. Pierwsza reakcja przywódców sprowadzała się do represji wojskowych; kiedy jednak do władzy doszedł rząd bardziej lewicowy, wydawało się, że będzie on bardziej skłonny do ustępstw. Wkrótce jednak poddał się naciskom armii i europejskich Algierczyków. Pod koniec 1956 roku próby wynegocjowania układu podejmowane przez Maroko i Tunezję spełzły na niczym, gdy samolot wiozący kilku algierskich przywódców z Rabatu do Tunisu został zmuszony do lądowania w Algierze, a jego pasażerów aresztowano; francuski rząd wziął na siebie ten akt, który prawdopodobnie był inicjatywą lokalną.
Teraz rząd w Paryżu przekazał efektywną władzę algierskiej armii oraz algierskim Europejczykom. Po przeciwnej stronie większość algierskiej ludności