R0ZD7.I
9. ZABTFGI
605
„mydło" na kijowskiej Ukrainie, „psie albo zajęcze mydło*4 na zachodniej Białorusi i 9) Hemiaria hirsufa L. — „mydełko44 u Bułgarów.
Barę z tych roślin mogło otrzymać swe nazwy zupełnie przypadkowo, dzięki zewnętrznemu podobieństwu do ziół, faktycznie służących jako mydło. Inne były i są stosowane przez lud słowiański do dnia dzisiejszego. Do ostatnich należą w szczególności mydlnica lekarska (Saponarin officinalis; fig. 501, 2), służąca już i starożytnym Grekom oraz Rzymianom przy myciu wełny, i połonicznik gładki (Hemiaria ylabra; fig. 501, 1). O używaniu mydlnicy po wsiach mam dotychczas informacje z Białorusi i Bułgarji; o używaniu zaś połonicznika parę wiadomości z Ukrainy i jedną z Białorusi. Według M. Fedorowskiego na zachodniej Białorusi dziewczyny wiej
skie stosowały obie wspomniane rośliny do mycia twarzy w celu wydelikacenia, czy wybielenia skóry. O płomieńczyku (Lychnis chał-ccdonica) Pallas wyraża się dość niejasno, że jest on w okolicach Samary wszędzie znany u włościan pod nazwą „kukułczego44, albo „dzikiego mydła", „ponieważ płatki korony i cała roślina mydlą się z wodą i mogą być używane do czyszczenia rąk i bielizny44. Tenże autor poświadcza używanie płomieńczyka jako mydła przez Tatarów ałtajskich, dla którego to powodu Rosjanie syberyjscy zwą tę roślinę „ta-tarskiem mydłem44. Rzecz szczególna, mydłem tatarskiem albo kałmue-kiem nazywają też Wielkorusi, jakeśmy widzieli, i inne goździko-wate. Wobec wskazówki Pallasa należałoby zbadać, czy używanie dzikich ziół zamiast mydła nie było szczególnie rozpowszechnione śród tureckich stepowych koczowników, którzy mogli się tego nauczyć od