1084 l. MOSZYŃSKI:
nięcie się dwu tancerzy i podniesienie przez nich połączonych rąk do góry (ob. np. fig. 251, lewa strona rysunku); przy tańcach obrzędowych i orężnych tancerze tworzący „wrota" formują je krzyżując pręty, broń itp. „Wrota" są elementem choreograficznym bardzo pospolitym u południowych i wschodnich Słowian. Istnieją nawet całe tańce, dla których pełnią funkcję ugrupowania podstawowego. Gdy więc na przykład w niektórych stronach Sławonii rozbicie łańcucha na rząd stojących za sobą par, z których pierwsza przechodzi następnie przez „wrota" utworzone przez parę drugą, dalej prze2 „wrota" uformowane przez parę trzecią, czwartą etc., druga idzie za pierwszą przez „wrota" uformowane przez parę trzecią, czwartą itd., jest jedną z figur korowodowych, — gdzie indziej widzimy osobne pląsy w tym rodzaju zupełnie od korowodów niezależne. Do takich należy m. i. białoruska maćelica (tak jak ją tańczą na pograniczu litewskim) oraz litewska blezdjngóle. Tancerze (chłopcy i dziewczęta, bądź tylko same
Fig. 251. Druga figura tańca zwanego roman. Kryve pow. Skwira, b. gub. Kijów. Ukraina. Wg V. Verchovyńca (1. c. s. 53) przerysował do druku autor.
dziewczęta) ustawiają się tu parami1 w szeregu, jedna para za drugą, i pod dźwięki żwawej pieśni skocznym krokiem rozpoczynają pląsy, polegające na tworzeniu „wrót" przez jedne, a mijaniu ich przez inne pary, które w moment później same utworzą „wrota" dla pierwszych itd. Podobne pląsy stanowią jedną z dwu figur tańca ro m a n, znanego w powiecie skwirskim na Kijowszczyźnie (fig. 251). Również odmiana „wrotowego", czy jakby go nazwać, pląsu, przy której rząd par, trzymających się za ręce i stojących jedna za drugą, tworzy jakby tunel, znana jest Słowianom. W okolicach Kosowa w Serbii istnieje, powiedzmy, taniec następujący; pod śpiew: „Kroś, krosnice, viś, viśnice“, dwójki dziewcząt, trzymających się za ręce, ustawiają się w rząd para za parą; następnie podnoszą ręce do góry, tak że się tworzy rodzaj sklepionego korytarza; ostatnia para od tyłu posuwa się wtedy owym tunelem naprzód i zajmuje miejsce przed parą pierwszą; później przebiega w podobny sposób para, co przed chwilą była przedostatnią, obecnie zaś jest ostatnią itd. — Wszystko to są obrazy figuralne bardzo rozpowszechnione w Europie śród tańców dorosłych i zabaw dzieci.
Korowody określiliśmy wyżej jako tańce łańcuchowe, tj. takie,
przy których ugrupowaniem podstawowym jest zamknięty lub otwarty łańcuch utworzony z uczestników trzymających się nawzajem w ten lub inny sposób. Nie znaczy to jednak, aby w trakcie pląsania korowodu tancerze nie mogli zrywać łączności; owszem, znamy cały szereg korowodowych tańców, przy których chwilami lub na dłużej każdy uczestnik pląsa luzem, wykonując uwolnionymi rękoma różne ruchy lub klaszcząc w dłonie. Istnieją zresztą i całe tańce zupełnie zbliżone pod względem ogólnego charakteru do kolistych czy otwartych kóro-*wodów, a różniące się od nich jedynie tym, że wykonawcy ich nie są wcale połączeni ze sobą. Wskazówki etnografii egzotycznej, zbyt niestety skąpe dotychczas, zdają się nawet przemawiać za tym, że takie właśnie tańce stanowią pierwowzór korowodów typowych. W wielu zresztą wypadkach etnografowie obcy i nasi pomijają ten ważny bądź co bądź szczegół, jakim jest łączenie lub jego brak, i pozostawiają nas w niepewności co do podstawowego ugrupowania.
Jeżeli trzymania się siebie nawzajem przez tancerzy nie będziemy uważali za nieodzowną charakterystyczną cechę korowodów, to zawsze jeszcze pozostanie nam jako typowa dla nich właściwość ugrupowanie podstawowe, przy którym tancerze pląsają ustawieni w łańcuch względnie w rząd. Korowód może, jak już widzieliśmy, tworzyć półkole (§ 729); może się skręcać w zamknięte lub niedomknięte koło; może się wić jak wąż (ob. np. tabl. II) itd. Rząd może być jeden (jedno koło), ale może być też rzędów więcej (dwa koła, jedno w drugim)
751. Do korowodów należy m. i. prastary przeci wtaniec dwurzędowy w tej postaci, w jakiej go znamy z wielu krajów egzotycznych wszystkich części świata oraz ze współczesnej choreo grafii Europy (m. i. jako tzw. kontredans); coś podobnego nie byłe również obce np. starożytnym Grekom. U Słowian spotykamy tege rodzaju pląsy przede wszystkim na Wielkorusi, gdzie są bardzo roz powszechnione. Typowym przykładem może być taniec pląsany poc dźwięki znanej pieśni o siewbie prosa, tchnącej zamierzchłą przeszło ścią. W miejscowości Ueckaja Zabita w byłej guberni orenburskie odbywa się to w sposób następujący. Dwa rzędy dziewcząt ustawiaj się twarzami naprzeciwko siebie, tworząc dwie równoległe linie; każd z tych rzędów jest zarazem osobnym chórem. W pewnej chwili rzą pierwszy rusza na całej długości ku stojącemu na miejscu1 drugiemi śpiewając: „My nowinę trzebili, trzebili- [ Oj, did ładu, trzebili, trzebili' po czym cofa się na dawne miejsce, a ku niemu rusza rząd drugi z słowami: „A my rolę orali, orali. ; Oj, did ładu, itd.“. Gdy i ten się cof znowu sunie rząd pierwszy, ogłaszając w śpiewie; „A my proso z siali, zasiali. | Oj did ładu, itd.“, za chwilę pomyka jednak znów r miejsce, a w jego stronę powtórnie awansuje rząd drugi, grożąc: „A m
Pary łączą się za pomocą ręcznika itp. trzymanego w dłoniach.
Względnie może cofającemu się nieco (porówn. niżej w tekście).