Image (77)

Image (77)



( IIRIST1AN REUS-SMIT

mik swoje słabe strony. Najsilniejsze jej punkty odnoszą się do sfer, w których państwa posiadają jasno zdefiniowane interesy, jak w wypadku handlu czy bezpieczeństwa. Słabości uwidaczniają się natomiast, gdy neoliberałowie próbują wyjaśnić powstawanie i liinkcjonowanie prawa międzynarodowego w dziedzinach, które naruszają interesy [niiisiw budź, całkowicie im przeczą. Trudno dostrzec, w jaki sposób perspektywa racjonalnego wyboru może wyjaśnić powstawanie prawa międzynarodowego na niektórych obs/mndi praw człowieka - np. prawa dotyczącego dyskryminacji na tle seksualnym. l'o drugie, neoliberałowie mają kłopoty ze wskazaniem korzeni nowoczesnej instytucji pinwu międzynarodowego. W różnych systemach na różnych etapach historii państwa kN/iułlowidy się różne rodzaje instytucji, które miały ułatwiać współpracę i współistnienie (pokazaliśmy już instytucjonalne różnice między systemem absolutystycznym u nowoczesnym). Jednak neoliberałowie nie oferujązbyt wielu wyjaśnień teoretycznych służących wytłumaczeniu samego faktu istnienia różnic między poszczególnymi praktykami instytucjonalnymi. Po trzecie, ponieważ neoliberałowie biorą w nawias proces kn/hdlowmiin się preferencji, nie mają oni zbyt wiele do powiedzenia na temat metod loimownnin przez prawo międzynarodowe tożsamości i interesów poszczególnych państw. Wybitni myśliciele, np. Robert Keohane, pokazują, w jaki sposób reżimy mogą ..przypisywać [państwom] pewne modele zachowań” (1989a, s. 3), jednak jak dokładnie się (o dzieje, pozostaje wciąż niewyjaśnione.

Konstruktywizm

Konstruktywiści są często przedstawiani jako „nowi idealiści” stosunków międzynarodowych (zob. rozdz. 11). Nie dlatego, że wyrzekli się naiwnej wiary w możliwość osiągnięcia pokoju dzięki prawu, ale z tego powodu, że dużą siłę wyjaśniającą przypisują ideom, normom i przekonaniom. Konstruktywizm występuje pod różnymi postaciami, jednak większość konstruktywistów uznaje za prawdziwe trzy podstawowe twierdzenia dotyczące życia społecznego zarówno w ramach państwa, jak i poza jego granicami. Do twierdzenia, że to struktury kształtują zachowania poszczególnych aktorów, konstruktywiści dodają tezę, że struktury normatywne i ideowe są tak samo ważne, jeżeli nie ważniejsze, jak struktury materialne. Wynika to z faktu, że wiedza, jaką owe struktury przekazują, ukazuje sposób, w jaki aktorzy życia społecznego rozumieją i interpretują świat materialny. Ponadto struktury normatywne i ideowe warunkująinteresy i tożsamości samych aktorów. Innymi słowy, struktury złożone z idei i przekonań pełnią rolę soczewek, przez które aktorzy postrzegają i pojmują świat. W odniesieniu do tych struktur aktorzy budują poczucie swojego własnego ,ja” i definiują swoje preferencje. Konstruktywiści utrzymują również, że jeżeli chcemy zrozumieć zachowanie państw i innych aktorów, należy uchwycić sposób, w jaki tożsamości społeczne warunkują ich strategie i interesy. Podejście to różni się znacząco od przejawianej przez neorealistów i neoliberałów tendencji do patrzenia na interesy i tożsamości aktorów jako na coś z góry danego i ustalonego. Pomimo że konstruktywiści podkreślają zarówno konstytuujący, jak i regulujący wpływ struktur normatywnych i ideowych, nie są skłonni przyznać, że struktury te istniej ą jedynie z powodu rutynowych zachowań aktorów życia społecznego.

Idee to świetny punkt wyjścia studiów nad prawem międzynarodowym i nie jest zaskoczeniem, że konstruktywiści znaleźli wspólne pole do dyskusji z teoretykami prawa. Poszerzając swoje rozumienie polityki o kwestie tożsamości i celu, a także o problema-

Prawo międzynarodowe 447

tykę strategii, oraz traktując normy, zasady i idee w sposób konstytutywny, a nie jedynie ograniczający i podkreślając znaczenie szeroko rozumianego dyskursu, komunikacji i socjalizacji w określaniu ram zachowań poszczególnych aktorów, konstruktywizm oferuje narzędzia poznawcze pozwalające zrozumieć prawo międzynarodowe, których nie znajdziemy ani w myśli realistycznej, ani neoliberalnej.

Jednak podobnie jak jego teoretyczne odpowiedniki, konstruktywizm nie jest wolny od ograniczeń. Najważniejszym z nich, z naszego punktu widzenia, jest brak precyzji i rozwinięcia w konstruktywistycznym opisie kwestii prawa międzynarodowego. Szczególnie wyraźnie widać to zwłaszcza w wywodzie dotyczącym rozróżnienia na normy społeczne i normy prawne. Konstruktywiści wydają się mówić o normach w ogóle i często „ślizgają się”, na poły nieświadomie, między różnymi kategoriami norm - społecznymi, prawnymi, politycznymi lub moralnymi. W wielu kontekstach teoretycznych nie stanowiłoby to problemu, tu jednak stoi na przeszkodzie wykształceniu się spójnego konstruktywistycznego opisu natury i funkcjonowania prawa międzynarodowego. Powyższe twierdzenie nie ma na celu sugerowania, że konstruktywiści całkowicie pominęli różnice i związki między normami prawnymi a normami społecznymi, Nie udało im się jednak wypracować wspólnego stanowiska w tej sprawie. Niektórzy konslmktywiśel zastanawiają się, czy w ogóle istnieje tu znacząca różnica {Fi nuci norę 2000), inni zdney dowanie ją podkreślają, argumentując, że normy prawne są skndyilkownne I mają wlęk sząmoc (Katzenstein 1996), a jeszcze inni zaprzeczają występowaniu zdecydowany eh różnic, wskazując jedynie na style rozumowania charakterystyczne dla każdego md/ajll norm (Kratochwil 1989; Reus-Smil 2004). Dopóki konstruktywiści nie pi/ezwycl0t( tej wieloznaczności, nie będą mogli zaprezentować systcmatyc/negu I przekomt|ł|egf|0 opisu społecznej roli prawa w sferze międzynarodowej.

Nowy liberalizm

Narodziny i rozwój konstruktywizmu po zimnej wojnie spowodowały rekotdlyutm ję istniejących teorii SM, prowadząc do stworzenia takich nowych ujęć teoretycznych, jak „neoklasyczny” realizm, „nowa szkoła angielska i „nowy liberalizm". Ostatnie z wy mienionych podejść wpisuje się w naszą dyskusję, jako że jest teorią plasującą się mt styku Stosunków Międzynarodowych i Prawa Międzynarodowego. Nowy liberalizm w SM (który sięga do elementów myśli liberalnej opisanej w rozdz. 8 i 9) ma ambicje prze formułowania liberalizmu w pozytywistyczny paradygmat nauk społecznych, „nieideolo-giczny i nieutopijny, charakterystyczny dla empirycznych nauk społecznych” (Morav-esik 1997, s. 513). Teoria ta opiera się na trzech podstawowych założeniach. Pierwsze mówi, że „podstawowymi aktorami polityki międzynarodowej sąjednostki i prywatne stowarzyszenia, które są zazwyczaj racjonalne i niechętne do podejmowania ryzyka” (1997, s. 516). Drugie założenie sprowadza się do tezy, „że państwa (lub inne instytucje polityczne) reprezentują jakiś podzbiór społeczeństwa lokalnego, którego interesy stanowią dla polityków podstawę do definiowania preferencji państwa i podejmowania odpowiednich działań w polityce światowej” (1997, s. 518). Trzecie i ostatnie założenie mówi, żc na arenie stosunków międzynarodowych „konfiguracja współzależnych względem siebie preferencji poszczególnych państw określa zachowanie państw” (1997, s. 520). Podsumowując, nowy liberalizm jest teorią „drugiego obrazu”, koncentrującą swoją analizę na wewnątrzpaństwowych źródłach stosunków międzynarodowych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Słabe strony: S nowe centrum (klienci muszą się do nas przekonać, a to trochę potrwa) S nieznajomość
Image (74) CHRISTIAN REUS-SMIT www.icrc.org/eng Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.
Image (75) ł ł() CHRISTIAN REUS-SMIT waga, jaką szkoła New Haven przywiązywała do empirycznie niepo
lichtarski (205) 410 10. Globalizacja pneJinbionti Licencja ma jednak także swoje słabe strony. Po p
Niebezpieczeństwem jest sytuacja, w której firma rzadko zauważa swoje słabe strony. Po pierwsze, utr
Image (365) Giełda z Biologii Molekularnej 2011 wersja 2 1) Mężczyzna oznaczony na rodowodzie strzał
DSCF6897 Oceniając mocne i słabe strony konkurencji, jej rozdrobnienie, a także jakość sprzedaw
Image (72) 454 CHRISTIAN REUS-SMIT www.icrc.org/eng Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.
Image (76) 448 CHRISTIAN REUS-SMIT Na podstawie trzech założeń Moravcsika Anne-Marie Slaughter przed
Image (79) 442 CHRISTIAN REUS-SMIT Po trzecie, prawo międzynarodowe dotyczy coraz częściej regulacji
Image (82) 436 CHRISTIAN REUS-SMIT wierność Bogu, nic dlatego, że zawarły wzajemnie wiążące umowy z
Image (86) Prawo międzynarodowe Christian Reus-Smit Wprowadzenie: paradoks prawa międzynarodowego
Image (77) 11 c b&MMt- tjjCOsnz . i r -i—fe -Ht o I I I -i-A Ą Z -$~A- jf    * W
Image (77) D - <9 (jcAC*- V--‘ A IV u f 3W O4 oć_ * H--1- <<yb cx. b - t oc^oc - G t- tiDł
image 77 156 wał za 1 krzew winny 1 szekel srebra* za 1 winną latorośl 1 szekel srebra, za 1 /.../ d

więcej podobnych podstron