str 130 131

str 130 131



„sujet allemand” i odprowadził generała z pełnymi honorami do pociągu.

W sierpniu 1871 roku Walery Wróblewski znalazł się na ziemi angielskiej. Zgotowano mu tu entuzjastyczne przyjęcie. Cała angielska lewica witała komunardów bardzo życzliwie, a Wróblewskiego, jednego z największych bohaterów Komuny Paryskiej, szczególnie gorąco. W rezultacie jednak komunardzi nie mieli tu łatwego życia, żyli w bardzo ciężkich warunkach utrzymywani z kasy Międzynarodówki Komunistycznej. W kilka dni później generał skontaktował się z przebywającym w Anglii Karolem Marksem.

Wróblewski wciągnął się natychmiast w wir życia politycznego polskiej emigracji. W 1872 roku utworzono, a właściwie odtworzono, w Anglii Związek Ludu Polskiego, którego prezesurę od 1873 roku objął właśnie Wróblewski. Związek powstał m. in. jako organizacja do walki o odrodzenie federacyjnej Rzeczypospolitej Polski, Litwy i Rusi. Wszyscy niemal członkowie Związku należeli do Międzynarodówki. Związek Ludu Polskiego organizował obchody rocznic, np. powstań styczniowego i listopadowego, urodzin Kopernika itd., poza tym publikował w angielskiej prasie artykuły dotyczące kwestii polskiej.

Dzięki kontaktom z Karolem Marksem i Fryderykiem Engelsem Walery Wróblewski przeszedł na pozycje wyraźnie socjalistyczne. W październiku 1871 roku na posiedzeniu Rady Generalnej I Międzynarodówki Wróblewskiego wybrano sekretarzem dla Polski oraz członkiem Rady. Pełnił on tę funkcję do 1876 roku, czyli do rozwiązania Rady Generalnej, i był przy tym bardzo aktywny. Próbował nawiązać kontakt z Poznańskiem i Galicją, aby na tych terenach utworzyć sekcję Międzynarodówki. W 1872 roku Marks pomógł finansowo generałowi, gdy ten obejmował zarząd polskiej drukarni w Londynie. Twórca Kapitału zaprzyjaźnił się bardzo serdecznie z Polakiem. Pod wpływem nalegań Wróblewskiego zgodzono się na dopuszczenie Rosjan do Związku Ludu Polskiego. Generał uważał bowiem, że czas pomyśleć o powstaniu zbrojnym przeciwko caratowi, przy czym powstanie to miałoby być wspólną walką Rosjan i Polaków przeciwko ciemięzcy.

Kiedy w roku 1876 dał się zauważyć kryzys polityczny w stosunkach między Rosją i Turcją, wśród emigrantów polskich poczęły odżywać stare nadzieje. Rząd angielski w swoim własnym interesie szukał poparcia Polaków przeciw Rosji. W kwietniu 1877 roku wybuchła wojna między Rosją i Turcją. Zainteresowanie osobą polskiego generała wzrosło niepomiernie. Kontaktu z nim szukały ministerstwa Spraw Zagranicznych i Spraw Wewnętrznych Austro-Węgier. Uważano, że Wróblewski mógłby objąć dowództwo nad legionem polskim walczącym u boku Turcji przeciw Rosji. Premier rządu

131


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 130 131 (2) 10. „Kurier Warszawski” (1821—1939) był istną kopalnią wiadomości o żywych współczes
str 130 131 8. Hieronim Ramorino (1792—1849) był nieślubnym synem pięknej Włoszki i francuskiego por
str 130 131 tkich ważnych sprawach zwracano się do niego 0    radę i pomoc. Jego niez
str 130 131 on, że Gosiewskiego „sami zdrajcy.., popiwszy się, marnie zgubili; tyrańsko, a niewinnie
str 130 131 Pobyt w klasztorze trwał osiem dni i przyniósł wyraźną poprawę zdrowia królewskiego. Nie
str 130 131 z całym przekonaniem, że to Bem toczy pojedynek artyleryjski na czele swych rezerwowych
str 130 131 TUŁACZKA la pułkownika Kality rozpoczął się ino-wy okres — okres tułaczki po
str 130 131 prowadzeni przez swych oficerów do Wyszogrodu, skąd mogli udać się do domów. Kołaczkowsk
str 130 131 8. Hieronim Ramorino (1792—1849) był nieślubnym synem pięknej Włoszki i francuskiego por
IMG07 Ą J3. 126. 127. 128. 129. 130. 131. 132. 133. 134. Docieranie rćżnvch imoulsów do neuronów
str 07 ubrana. Średniego wzrostu, dosyć Jest uśnrBechmąty i chętny do 24 feta, student V roku Zarząd
str0 131 130 Wsk*f. UWW    zadfkretowanej rustępujip o: 7oftoti$<MM : ritułu mn
str 0 131 (2) 130 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY 10 A już mu rżną pieczęci, żeby starożytną Sądził szlacht
s 130 131 ROZDZIAŁ 5 130 największym stopniu osiąganie celów edukacyjnych i wychowawczy* li .
37476 str 0 131 25 Taką listą wartości dzieła literackiego zaproponował H. Markiewicz w pracy Warto

więcej podobnych podstron