jęciem wolnej woli. Postulat nieśmiertelności duszy, czyli /ułożenie „nieskończenie trwającego nadal istnienia (...) tej samej rozumnej istoty" [10, s. 198] wynika - zda-J niem Kanta |§z niemożności osiągnięcia ideału - całkowitej zgodności woli ludz-l kiej z prawem — przez istotę rozumną, żyjącą w świecie zmysłów, w skończonyim czasie. Dlatego to rozum praktyczny przypisuje nieśmiertelności realne istnienie.
I tak oto kantowska etyka odnajduje rozwiązanie swych niedopowiedzeń w forJ mułach religii chrześcijańskiej. Są one postulatami rozumu praktycznego i, mimo żel nie sposób ich dowieść na poziomie rozumu teoretycznego — czyli poznania, należ}! je przyjąć jako prawdy praktyczne, służące moralności. W efekcie — z punktu wił dzenia poznania — obala Kant dowody, które dotychczasowa metafizyka wytaczała nie zaś tezy będące niezbędnymi postulatami stawianymi przez życie i działanie. Pokazuje zarazem bezsilność nauki wobec prawd wiary. jfl
Problemy do dyskusji: 1. Objaśnij sens imperatywu kategorycznego. 2. Czyj widzisz praktyczne zastosowanie sformułowanej przez Kanta zasady człowieczeńsA twa? Czy na jej gruncie można usprawiedliwić na przykład samobójstwo? 3. Czyj obowiązek może być samoistną powinnością moralną (bez formułowania dobrają
4. Co jest przedmiotem oceny moralnej u Kanta: motywy, czyny, ich skutkiĄ
5. Czym się różnią zasady etyki Kanta od zasad sformułowanych w etyce chrześciA jańskiej? 6. Dlaczego etykę Kanta określa się mianem autonomicznej, formalnen i rygorystycznej?
Część III
ETYKI EGOIZMU
1. Zracjonalizowany egoizm w klasycznym utylitaryzmie
Epikurejska koncepcja szczęścia jako przyjemności powraca w utylitaryzmiej jednym z systemów etycznych XIX w., a więc epoki, którą charakteryzowała stopniowa stabilizacja ustroju kapitalistycznego, wielość odkryć naukowych i gwałtowny] rozwój przemysłu. Większość systemów etycznych powstałych w tym czasie miałaś charakter mniej lub bardziej akademicki. Na tym tle utylitaryzm — mocno zwią-; zany z ambicjami środowisk mieszczańskich i w dość charakterystyczny sposób: wiążący ambicje teoretyczne z zamierzeniami reformatorskimi £*miał szczególnie szeroki zakres społecznego oddziaływania. Głoszony przez utylitarystów rozległy] zakres wolności indywidualnej znalazł odzwierciedlenie w ekonomii i polityce liberalizmu jako postulat znacznego, bo sprowadzonego do ochrony własności prywatnej, ograniczenia interwencji państwa w życie społeczne.
Kierunek ten powstał w XVII w. i najprężniej rozwijał się w Anglii. Jego czołowymi reprezentantami byli: J. Bentham (1748-1832), którego podstawowe dzieło „Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa" ukazało się jeszcze pod koniec XVIII w., oraz J.S. Miłl (1806-1876) — autor „Utylitaryzmu” i twórca na-nwy kierunku.
A. Egoizm w etyce J. Benthama
W swoim, specyficznie rozumianym, programie unaukowienia etyki Bentham il/|ży do stworzenia systemu prostego, empirycznie ugruntowanego i uniwersalnego, W duchu głoszonych wówczas haseł moralnego newtonizmu.
Ma więc to być, w zamierzeniu twórcy, etyka oparta na faktach, bliska życiu l pozostająca w ścisłym związku ze zreformowanym prawodawstwem, jako najskuteczniejszym, obok wychowania, środkiem służącym do jej praktycznej realizacji.
Etyka jest sztuką pomnażania szczęścia
Dokonując, w duchu oświeceniowym, rozszerzenia sfery tradycyjnej etyki, a nawet jej upolitycznienia, Bentham mówi „etyka jest to sztuka kierowania działalności ludzkiej ku wytwarzaniu możliwie największej ilości szczęścia po stronie łych, których dobro ma się na widoku” [11, s.418]. Zgodnie z jego przeświadczeniem, etyka ma być sztuką pomnażania szczęścia osobistego i ogólnego i zawiera, ffiprócz zasady użyteczności, cały szereg regulacji moralnych natury osobistej i społecznej.
Użyteczność - podstawową zasadą etyki
Podstawowa dla benthamowskiej etyki zasada użyteczności, zwana również przez niego samego zasadą najwyższej szczęśliwości, głosi: „otóż przez zasadę użyteczności rozumie się zasadę, która aprobuje lub gani wszelką działalność zależnie od tego, czy wykazuje ona tendencję do powiększania czy zmniejszania szczęścia obchodzącej nas strony; lub, co na jedno wychodzi, tendencję do popierania tego szczęścia lub przeszkadzania mu. Mówię o wszelkim działaniu, a zatem nie tylko o wszelkim działaniu jednostki prywatnej, lecz również o wszelkich posunięciach rządu” [11, s. 18-19].
Zasada użyteczności funkcjonuje u Benthama w dwóch podstawowych znaczeniach. Po pierwsze: jako opis faktycznie występujących motywów działania i kryteriów oceny czynów. W tym znaczeniu ma to być maksyma, którą hipotetycznie — choć z dużym statystycznym prawdopodobieństwem kieruje się większość ludzi w swoim postępowaniu. Po drugie: jako norma i kryterium szczęściotwórczego postępowania. W tym rozumieniu szczęście jak największej ilości ludzi jest dobrem najwyższym, zaś przeświadczenie o powinności jego realizacji funkcjonuje jako pewien aksjomat, gdyby rozpatrywać uzasadnienie tak sformułowanej normy z metodologicznego punktu widzenia.
Bentham ma świadomość rozbieżności między zasadą użyteczności jako normą a regułą, jaką kieruje się większość ludzi, podejmując określone działania; w efekcie dążenie do szczęścia wiąże on z organizacją społeczeństwa, szczególną rolę