IMG273 (4)

IMG273 (4)



___Jjyanrf Tokmki, Słownictwo jako interpretacją

o szerszą niż tylko semantyczna motywację metafory. Zauważmy bowiem że analogicznie w kierunku wartościowania negatywnego rozwija się wiele nazw konotujących niesamodzielność bądź funkcje zabawowe, od ogólnego terminu zabawka [być zabawką w czyim ręku) poczynając, a na hiponimach tej nazwy kończąc (kukła, lalka, manekin, marionetka). Ponadto gdy metaforyczne znaczenie słowa pajac powiążemy nie z ‘zabawką’, lecz z ‘aktorem cyrkowym, postacią z dawnej sztuki jarmarcznej’, również tu stwierdzona zostanie prawidłowość: negatywne wartościowanie właściwe będzie nie tylko pajacowi, lecz także nazwom innych aktorów cyrkowych, wykonujących zawód niepoważny, ośmieszający, odtwórczy: błazen, bufon, cyrkowiec, iluzjonista, kabotyn, klown, komediant, kuglarz, magik itd. Przykłady tego rodzaju pokazują podwójną, występującą na dwu poziomach interpretacyjnych motywację metafory: semantyczną, gdyż każdy z przytoczonych przykładów zawiera relację znaczeniowego podobieństwa między znaczeniem podstawowym i metaforycznym, oraz semantyczno-kulturową, pokazującą ogólniejsze prawa myślenia o świecie (Tokarski, 1990). W tym konkretnym wypadku będzie to akceptacja samostanowienia, godności, a odrzucanie czynności bądź osób niepoważnych, niesamodzielnych. Językowy obraz świata, nie pomijając znaczeniowych opisów konkretnych jednostek leksykalnych, winien również zmierzać do ujawnienia takich ogólniejszych porządkowań w języku.

Czym zatem jest językowy obraz świata? Najogólniej można powiedzieć, że jest to zbiór prawidłowości zawartych w kategorialnych związkach gramatycznych (fleksyjnych, słowotwórczych, składniowych) oraz w semantycznych strukturach leksyki, pokazujących swoiste dla danego języka sposoby widzenia poszczególnych składników świata oraz ogólniejsze rozumienie organizacji świata, panujących w nim hierarchii i akceptowanych przez społeczność językową wartości.

Jak widać z powyżej naszkicowanej definicji, słownictwo nie jest jedynym poziomem, na którym ujawniają się pewne aspekty językowego obrazu świata. Z pewnością jest jednak poziomem najwyrazistszym. Widać je w definicjach znaczeniowych słowa lub całych grup wyrazowych o podobnym znaczeniu, o czym była mowa. Również obserwacja pól semantycznych, a zwłaszcza ich składu i uporządkowania leksykalnego, przynosi wiele informacji o powiązaniu zasobu słownikowego z potrzebami komunikacyjnymi danej społeczności językowej. W klasycznym języku arabskim, którego podstawę stanowił dialekt koczujących pasterzy, istnieje około tysiąca słów odpowiadających polskiemu wielbłąd (Milewski, 1967, s. 255-256). Dla przeciętnego użytkownika języka polskiego, który ma z tym zwierzęciem kontakty wyjątkowo rzadkie, szczegółowsze określenia dromader i baktrian, wprowadzające dodatkowe informacje m.in. o liczbie garbów, nie są aż tak istotne, toteż często wystarcza mu jedna ogólna nazwa wielbłąd.

Iw 1 Współczesny język polski, 105;    i9Vco interpretacja śww^l

15. Tokarski R-.Sł0WI    200l.

16.


■r—8®P SB I ■!«

Językowy obraz świata - przybliżenia

'    --—-367

O wyznacznikach językowego obrazu Wiata w polszczycie można mó-wtc w sposob bardzo ogoln.kowy, gdyż brak jest systematycznych badań zmierzających do opisu jego składników. Wiele interesujących obserwacji przynoszą frazeologizmy, o czym traktuje odrębny artykuł w niniejszym tomie. Potwierdzają one sugestie Lakoffa i Johnsona, że jednym z najWra-zistszych składników obrazu świata jest antropocentryczny punkt widzenia Tu przytoczymy niewielki, ale znaczący szczegół z poziomu leksykalnego’ Zdzisław Kempf (1985) zaobserwował, że nazwy części ciała i czynności zwierząt odnoszone do ludzi zawierają pejoratywne składniki znaczeniowe-łeb, pysk, morda, łapa, zdychać, żreć itd. Zjawisko to określił autor mianem „arystokratyzmu , traktując je jako przejaw poczucia wyższości człowieka nad światem zwierząt. Obserwacja ta jest w istocie zbieżna z przedstawionymi wyżej różnicami między taksonomią zoologiczną i potoczną. W obydwu tych wypadkach antropocentryczny punkt widzenia wyraźnie zmierza do wydzielenia człowieka z najbliższego mu świata istot żywych. W taksonomii potocznej człowiek został przeciwstawiony światu zwierząt, a jednym z kryteriów było właśnie wartościowanie. Praca Kempfa dostarcza dodatkowych argumentów, że wartościowanie pejoratywne dotyczy nie tylko nazw zwierząt, lecz całej leksyki z nimi związanej.

Można przypuszczać, że językowy antropocentryzm, uznanie człowieka za najważniejszy i najlepszy składnik tego świata, jest właściwością nie tylko języka polskiego i nie tylko języków europejskich, lecz warto może wskazać kilka wartości językowego obrazu świata, które mają zasięg ograniczony do kręgu kultury europejskiej lub nawet swoistych dla języka polskiego.

Przynależność do określonego typu kulturowego wyznaczona jest przez całą serię nazw prymarnie odnoszących się do ludów i cywilizacji uważanych za prymitywne, a wtórnie metaforyzowanych i w tej funkcji wykorzystywanych do określania ludzi i grup, których pewnych cech charakteru lub intelektu nie akceptuje się. Jeśli zatem jakiegoś współczesnego nam człowieka nazwiemy jaskiniowcem czy wandalem, będzie to nie tylko metaforyczne negatywne określenie tejże osoby, będzie to zarazem sygnał, że w znaczeniu podstawowym słów jaskiniowiec i Wandal są takie składniki, które nasza kultura odrzuca, które są naszej kulturze obce. Wyznaczenie granic cywilizacyjnych akceptowanych przez język polski dokonuje się tu drogą eliminacji wszystkiego tego, co nie mieści się w rozumieniu słowa cywilizowany. Seria takich metafor jest bardzo długa i dotyczy rożnego typu negatywnie wartościowanych postaw lub cech ludzkich, głupoty, dzikości o y czajów, agresywności itp., np. troglodyta, pitekantropus ‘człowiek nieokrzesany, a przy tym mający wygląd człowieka pierwotnego , prymityw cz o wiek o bardzo niskim poziomie inteligencji, prymitywnie głupi’, kanibal, ludożerca ‘człowiek szczególnie agresywny, niszczący innych’, horda: pierwotnie ‘wojska turecko-mongolskie’ i metaforycznie ‘tłum, zgraja , kacyk,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WSP J POLN25448 366 Ryszard Tokjrski, Słownictwo iiko interpretacja ś- S UU o szerszą niż tylko
IMG263 (3) Ryszard Tokarski, Słownictwo jako Interpretacja farjala 346 ------ ----- — plaży, gady, p
IMG269 (4) 358 Ryszard Tokarski, Słownictwo jako interpretacja świata żanej metaforycznie kategorii
IMG274 (4) 368 Rysurd Tohmłi, Słownictwo jako interpretacja (win szaman człowiek, który nadużywa st
fiery x3e417 370 Ryszard Tokarski, Słownictwo jako interpretacja świata H a 11 i g Rudolf, Wartburg
12164 IMG272 (3) Rysurd Toktnki, Słownictwo jako interpretacja 364------------ występuje w wielokier
WSP J POLN25425 SŁOWNICTWO JAKO INTERPRETACJA ŚWIATA RYSZARD TOKARSKI Wprowadzenie. - Zewnętrzne i w
WSP J POLN25428 346 Ryszard Tokarski, słownictwo jako interpretacja świata plaży, gady, ptaki i ssak
WSP J POLN25434 352 Ryszard Tokarski. Słownictwo jako interpretacja vv/i;m Analizy Wierzbickiej mają
WSP J POLN25436 354 Ryszard Tokarski, słownictwo jako interpretacja śwuu Istnieje wreszcie druga bar
WSP J POLN25444 362 RyrzjrJ Tnkitnhi, Słownictwo jako interpretacja swiau skim, w pracach m.in. Zofi
WSP J POLN25446 364 fły&ard Tokarski, Słownictwo jako interpretacja Świau występuje w wielokieru
WSP J POLN25450 368 Ryizjrd Takankit Słownictwo jako interpretacja świata szaman ‘człowiek, który na

więcej podobnych podstron