M Heidegger, Holderlin i istota poezji5

M Heidegger, Holderlin i istota poezji5



190 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU

190 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU

pozorować, narażając przez to na niebezpieczeństwo coś najbardziej własnego — autentyczną wypowiedź.    ;

W jakim sensie to największęniebezpieczeństwo jest „dobrem”


przydatne do porozumiewania się jest ona „dobrem”. Jednakże

innych, mowa_ stwarza ^dopiero jw ogól^możHwość przebywania

§ińd__otwartości bytu. Tam tylko, gdzie jest mowa, jest i świat:



stale zmieniające się miejsce, gdzie zapadają decyzje i powstają dzieła, miejsce czynu i odpowiedzialności, ale także samowoli i wrzawy, upadku i zamieszania. I tam tylko, gdzie jest świat, są dzieje. Mowa jest dobrem w sensie bardziej pierwotnym niż narzędzie: to dzięki niej człowiek ma możliwość bycia w dziejowy sposób. Mowa nie jest narzędziem, którym'człowiek rozporządza, lecz wydarzeniem, rozporządzającym najwyższymi możliwościami człowieczeństwa. Musimy się więc wpierw upewnić co do tej istoty mowy, by prawdziwie pojąć dziedzinę, w której poezja tworzy swe dzieła, a przez to samą poezję. W jaki sposób dzieje się mowa? Poszukajmy odpowiedzi na to pytanie w trzeciej wypowiedzi Holderlina.

3

Natrafiamy na tę wypowiedź w zawiłym i zakrojonym na wielką skalę szkicu nie dokończonego wiersza, rozpoczynającego się słowami: „Pojednawco, ty który nigdy nie wierzyłeś...” (IV, 162 oraz 339 i nn.):

Wiele doświadczył człowiek.

Wielu z Niebian nazwał,

Odkąd jesteśmy rozmową I możemy słyszeć się nawzajem (IV, 343).

Zacznijmy od rozważenia zwrotu bezpośrednio odnoszącego się do tego, co dotąd zostało powiedziane: „Odkąd jesteśmy rozmo-

wą...” My — ludzie — jesteśmy rozmową. Podstawą ludzkiego bycia jest mowa; lecz mowa dzieje się naprawdę dopiero w rozmowie. Rozmowa nie jest jednak tylko jednym ze sposobów spełniania się mowy — mowa jest istotna tylko jako rozmowa. Zasób słów i reguł składni, który zwykle nazywamy „mową”, jest tylko powierzchnią zjawiska mowy. Ale co to znaczy „rozmowa”? Rozmawiać to oczywiście mówić z kimś o czymś. Poza tym mówiąc stajemy się sobie bliscy. Jednakże Holderlin pisze: „Odkąd jesteśmy rozmową i możemy słyszeć się nawzajem”. Zdolność słyszenia nie jest dopiero następstwem mówienia z kimś, lecz raczej odwrotnie — jego założeniem. Zdolność słyszenia zaś zakłada z kolei możliwość słowa, potrzebuje słowa. Zdolność mówienia i zdolność słyszenia są równie pierwotne. Jesteśmy rozmową: możemy słyszeć się nawzajem. Jesteśmy rozmową — znaczy to zarazem: jesteśmy jedną rozmową. Jedność rozmowy polega na tym, że istotne słowo ujawnia za każdym razem Jedno i To Samo, coś, ze względu na co jednoczymy się, na podstawie czego jesteśmy czymś jednym, a tym samym jesteśmy we właściwy sposób sobą. Rozmowa i iei jedność sa podpora naszego istnienia*—-------------

Holderlin nie pisze jednak po prostu: jesteśmy rozmową, lecz: „Odkąd jesteśmy rozmową...” Nie zawsze tam, gdzie ludzie zdolni są do mówienia i mówią, odbywa się istotne wydarzenie mowy — rozmowa. Od kiedy jesteśmy rozmową? Tam, gdzie ma się odbyć jedna rozmowa, słowo istotne musi być związane z Jednym i Tym Samym^ Bez tego związku -— i właśnie.,wtfi.dy^.gdy go nie ma — nawet_spór nie jest możliwy. Wszelako Jedno i To Samo może się ujawnić tylko w świetle czegoś, co trwa, czegoś stałego. Stałość i trwałość wychodzą jednak na jaw w błysku wytrwania i obecności. To zaś dzieje się w momencie, gdy otwiera się czas w swych wymiarach. Odkąd człowiek staje w obecności czegoś, co trwa, może dopiero napotkać coś zmiennego, coś, ćo przychodzi i podchodzi; bo tylko wytrwałe jest zmienne. Dopiero' oclkąd J}czas rwący” rozerwany jest na teraźniejszość, przeszłość i przyszłość, istnieje możliwość jedności ze względu na coś, "co trwa. Jedną rozmową jesteśmy od czasu, gdy „jest czas”. Odkąd czas powstał i został zatrzymany, dziejowość jest sposobem, w jaki jesteś-m y. Jesteśmy jedną rozmową tak dawno, jak jesteśmy dziejowi — jedno należy do drugiego, jest tym samym.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
M Heidegger, Holderlin i istota poezji5 190 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMD pozorować, narażaj
M Heidegger, Holderlin i istota poezji7 194 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENĆJALIZMU wet istoty jego za
M Heidegger, Holderlin i istota poezji002 184 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU tylko przesunął p
M Heidegger, Holderlin i istota poezji3 186 OD FENOMENOLOGU DO EOZYSTENCJALIZMU 3.   &nbs
M Heidegger, Holderlin i istota poezji4 188 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU ...natomiast człow
M Heidegger, Holderlin i istota poezji4 188 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJAL3ZMU ...natomiast ;czło
M Heidegger, Holderlin i istota poezji6 192 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU • Odkąd jesteśmy r
M Heidegger, Holderlin i istota poezji6 192 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU - Odkąd jesteśmy r
M Heidegger, Holderlin i istota poezji7 194 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU wet istoty jego za
M Heidegger, Holderlin i istota poezji8 196 OD FENOMENOLOGU DO EGZYSTENCJALIZMU ciu”? Los, który wł
M Heidegger, Holderlin i istota poezji9 198 OD FENOMENOLOGII DO EGZYSTENCJALIZMU 198 OD FENOMENOLOG
M Heidegger, Holderlin i istota poezji001 182 OD FENOMENOLOGII DO EGZ YSTENCJALIZMU się dzięki wczu
technika KULA ŚNIEGOWA (klasa III) •    Jej istota to przechodzenie od pracy indywidu
boś za słuszne jedynie w odniesieniu do prozy, a niezgodne z istotą poezji lirycznej25. Na końcowe,
14 Antologia poezji francuskiej, t. 2, Od Malherbe’a do Cheniera, oprać. J. Lisowski, Warszawa

więcej podobnych podstron