824
JAWNA SPÓŁKA
ców, odwołanie zaś prokury może być do konane przez każdego z nich; ten przepis znajduje uzasadnienie w konieczności natychmiastowego działania w przypadku, gdy prokurent, mający szeroki zakres uprawnień, działa na szkodę spółki. Kodeks zawiera też ogólny przepis, iż nawet jeden zarządca działać może samodzielnie, bez zasięgania uchwały spólników, gdy nagłość czynności tego wymaga i gdy zaniechanie czynności mogłoby spółce wyrządzić niepowetowane straty; istnienie tej okoliczności musi spólnik działający samodzielnie udowodnić, jeżeli spólnicy czynią mu zarzut, iż czynności dokonał bez ich zgody. Prawa zarządu można spólnika pozbawić, gdy zachodzą ważne okoliczności (niesu-mienność przy zarządzaniu, nadużycia i t. p.); odjęcie prawa prowadzenia spraw spółki (wzgl. zwolnienie spólnika od tego obowiązku) może nastąpić tylko z wyroku sądowego, mającego charakter deklaratyw-ny (wyrok zapada w postępowaniu wszczę-tem w trybie skargi przeciwko spólnikom, nie godzącym się na odwołanie).
Działalność spółki opiera się głównie na osobach spólników: ich pracy, umiejętności, zaufaniu do nich i t. p. Sprawa więc wkładów wnoszonych do spółki przez spólników jest drugorzędna, gdyż odpowiedzialność spólników nieograniczona i solidarna przedstawia zwykle dla trzecich — kontrahentów spółki — dostateczną gwarancję, iż zobowiązania spółki będą wykonane. Umowa spółki reguluje sprawę wkładów, co do których istnieje domniemanie, iż są równe, o ile stan przeciwny z umowy nie wynika; wkłady mogą polegać na wniesieniu własności i innych praw, na wniesieniu rzeczy na używanie przez spółkę, a nawet wyłącznie na wykonywaniu pracy; w razie wątpliwości, czy rzecz została wniesiona na własność, czy na używanie, uważa się, że została wniesiona na własność. Dobra o wartości majątkowej, jak klientela, kredyt, szanse i t. p., mogą być przedmiotem wkładu do spółki wtedy, gdy się je wnosi do majątku spółkowego wraz z całem przedsiębiorstwem. Spólnicy nie mają obowiązku wkładać więcej do spółki, niż to postanawia umowa spółki; w zasadzie więc nie jest spólnik ani uprawniony, ani obowiązany do podwyższenia umówionego udziału; nie może tego uczynić bez zgody '■eszty spólników, którzy mogliby sobie nie życzyć tego podwyższenia. I
5. Udział w zyskach, socius admissus i zakaz konkurencji. Sprawę udziału w zysku i uczestniczenia w stratach reguluje kodeks (w braku odmiennego postanowienia w umowie) na zasadzie równości, bez względu na wysokość i rodzaj wkładu; od udziału w stratach może umowa zwolnić każdego spólnika, a w razie wątpliwości uchodzi, iż spólnik, który tytułem wkładu wniósł tylko pracę, zwolniony jest od uczestniczenia w stratach; jeżeli w umowie ustanowiony jest udział spólnika w zysku, a niema wskazania, w jakim stosunku spólnik uczestniczy w stratach, uważa się, iż w takimze stosunku ma spólnik uczestniczyć w stratach. Z końcem każdego roku obrachunkowego sporządzić należy inwentarz i bilans, ustalić majątek spółki oraz wyprowadzić udział w nim każdego .spólnika, po uwzględnieniu tego, co tytułem wkładu (pierwotnie i później) wniósł, co mu zwrócone zostało oraz co odpisano wskutek strat, poniesionych przez spółkę; od tak obliczonego wkładu oblicza się i wypłaca zysk. Spólnik ma prawo żądać wypłacenia gotowizną odsetek w wysokości 4% od udziału swego (pozytywnego), ustalanego na ostatni rok obrachunkowy (jeżeli nie żąda, dopisują mu się te odsetki do udziału). Dla zrealizowania tego roszczenia jest obojętne, czy spółka pracowała z zyskiem lub stratą oraz czy przez wypłatę dozna szkody; ratin legis przepisu polega na tern, iż spólnicy często wnoszą do sp. j. cały swój majątek i poświęcają jej cały swój czas i pracę i dlatego powinni mieć z funduszów spółki pewne wpływy (Cosack „Lehrbuch des H. Rechts", 9 wyd., § 216). Natomiast spólnik-zarządca nie otrzymuje w zasadzie żadnego wynagrodzenia. Różnica między powiększoną o te odsetki sumą ogólną udziałów a poprzednim stanem majątku spółki jest rocznym zyskiem lub stratą. Spólnik nie ma prawa potrącać ze szkodami, za które odpowiada, korzyści, których w innych sprawach przysporzył spółce; wynika z tego, iż kompensacja szkód i korzyści w jednej, danej sprawie jest dopuszczalna.
Spólnik w spółce jawnej może dopuścić („przyjąć sobie") do spółki z sobą osobę trzecią (którą zwykle nazywają socius admissus), lub nawet trzeciemu ustąpić swe prawa w spółce w całości lub w części; osoba taka przez samą tę okoliczność nie staje się spójnikiem spółki jawnej (jest ona socius socii, a nie socius socieiatis) i nie