158
Poprawa jakościowa ludności.
stą, albo albinotyczne plamy, lecz skoro z temi małemi obciążeniami łączy się często tępota, epilepsja, lub inne umysłowe upośledzenia, to i te znamiona nabierają poważnego znaczenia.Miejmy nadzieję, że wiedza nasza jeszcze wykryje ich wzajemny związek. Chwilowo musimy pamiętać o tein, że’ wymienione obciążenia same przez się nie są istotne i dlatego wobec ważniejszych wskazań może je chwilowo praktyczna eugenika pominąć. W każdym razie w licznych wypadkach, w których występują odosobnione, nie wyłączają dotkniętych niemi od rozrodu.
Wyraźne obciążenia, istotne lecz rzadkie.
Drugą grupę wyraźnych obciążeń tworzą wprawdzie istotne, lecz występujące tylko rzadko. Chodzi w tej podgrupie o wady dziedziczne, których przenoszeniu się drogą dziedziczenia hygje-na rozrodu musi się starać przeszkodzić. Taki zakaz można wydać z tein mniejszemi zastrzeżeniami, że ilość osób obarczonych niemi nie jest tak wielka, by ubytek ich potomstwa mógł zaważyć na liczebności społeczeństw o ludności mało wzrastającej lub nawet nie wzrastającej wcale. Ale już ta grupa daje nam sposobność pamiętania o jednej trudności, która później zwali się na nas z jeszcze większą mocą, a mianowicie o niejasności sposobu dziedziczenia obciążeń u 1 u d z i. Już powierzchowne przejrzenie wymienionych dalej wad dziedzicznych tej podgrupy wskazuje, że tylko co do niewielu obciążeń, wykazujących wyraźny charakter znamion, można stwierdzić czy dziedziczenie jest dominujące, czy nie. W pierwszym wypadku, wystarczyłoby wyłączyć z rozrodu ujawniających obciążenie, gdy tymczasem przy dominacji niestałej, a bardziej jeszcze przy dziedziczeniu recesywnem, trzebaby właściwie prócz ujawniających wyłączyć także pozostałe osoby, należące do kręgu powinowatych, jako przypuszczalnych nosicieli zaczątków cech utajonych. Według obecnego stanu patolo-gji dziedziczności większa część i to najważniejszych obciążeń podlega u ludzi dziedziczeniu recesywneinu. Żądanie eugeniczne powinnoby więc właściwie iść w tym kierunku, by nietylko ujawniających te cechy usunąć od rozrodu, ale także wszystkich powinowatych, gdyż są oni prawdopodobnie często nosicielami cech recesywnych. Epoka, która eugenice nada większe znaczenie, pójdzie bezwątpienia kiedyś tą drogą, o ile chodzi o niektóre wady dziedziczne, tembardziej, że, jak się należy spodziewać, już będzie rozporządzała większą znajomością sposobu dziedziczenia. Obecnie opinja publiczna nie jest jeszcze dostatecznie przygotowana na tak surowe żądania. Będzie się trzeba zadowolić wyłączeniem od rozwodu przynajmniej ujawniających istotne obciążenia. Może jednak da się już dziś pójść o krok dalej i zażądać, by przy istotnem obciążeniu, którego nie można uważać za stale dominujące, także wstrzymać od rozrodu i rodzeństwo obciążonych, wchodzące w rachubę, jako przenosicieli cech recesywnych. Co prawda te wstępne uwagi nie stosują się do wszystkich wymienionych poniżej wad dziedzicznych. Wobec tego trzeba poczynić jeszcze kilka specjalnych zastrzeżeń co do pojedyńczych dziedzicznych zacho-rzeń i ułomności, należących do podgrupy obciążeń wprawdzie istotnych, ale występujących rzadko.