176
Poprawa jakościowa ludności.
cały szereg stopniowali, aż do takich dziwaków, którzy przy zupełnie normalnym sposobie myślenia, niemającym łączności z ich obłędem, głośno i bezustanku głoszą swe uporczywe idee, dopóki nie zostaną unieśzkodliweni w domu dla obłąkanych. Niema piawie drugiego zaburzenia umysłowego, któreby powodowało w życiu społecznem tyle występków, a równocześnie tak bardzo dopomagało postępowi kultury, jak paranoja. Albowiem z pośród tych osobników, dotkniętych w nieznacznym stopniu paranoją, mamy niezliczoną ilość założycieli religji, męczenników, agitatorów, bohaterów i wynalazców, którzy i obecnie odgrywają w ruchach ludowych niezastąpioną rolę27). Sam paranoiczny upór sprawia, że takie osoby nie zważają na wszelkie rozumne instynkty, jak instynkt samozachowawczy, duma, poważanie i t. d. Chętnie, a nawet z pewnego rodzaju perwersyjną radością narażają się na cały szereg przykrości, od śmieszności aż do pełnego udręczenia męczeństwa, na co są zawsze narażeni pierwsi bojownicy jakiejkolwiek reformatorskiej idei. Gdyby eugemka rzeczywiście mogła wyplenić zupełnie zaczątki cech, powodujące obłąkanie, to prawdopodobnie równałoby się to też ogołoceniu społeczeństwa z dążących naprzód pionierów kultury. A więc nie jest błędem, jeśli pewna liczba osób paranoicznych zostaje dopuszczona do małżeństwa i rozrodu.
Podczas gdy punkt ciężkości konstytucji schizotymicznej tkwi w jakiejś wadzie czynności umysłu i w osłabieniu życia uczuciowego, to konstytucja cyk loty miczna cechuje się niezwykłym rozrostem, a równocześnie i okresowem wahaniem uczucia. Tutaj należą mili, uczuciowi osobnicy, których zaliczamy jeszcze do zdrowych; jako stopień wyższy, mamy bądź egzaltowanych, bądź melancholijnych c y k 1 i k ó w i wreszcie jako najwyższy stopień maniakalno-depresyjnych umysłowo chorych.
Obłęd maniakalno-depresyjny występuje bez wyjątku na podłożu dziedzicznem. Również i tu dają się zauważyć bardzo liczne postacie poronne, które nie powstrzymują obciążonych od małżeństwa i przekazywania swych cech dziedzicznych. Z dwóch objawów obłędu rzuca się w oczy głównie okres podniecenia, najprędzej prowadzący do zaburzeń i dlatego często dostający się pod obserwację lekarską, podczas gdy okres depresji, występujący pomiędzy stanami podniecenia, oceniany bywa jako stan normalny. Stąd dawna psychjatrja opisywała manję jako osobną postać zaburzenia umysłowego, podczas gdy teraźniejsza uważa ją według Kraepelina za okres perjodycznego stanu obłędu. Również nie przypisuje się dzisiaj wybitnie wyrażonemu okresowi melancholijnemu samodzielnego znaczenia, chociaż istnieją niezliczone wypadki, w których się on tak bardzo na czoło obrazu chorobowego wybija, że okres podniecenia pomiędzy nim leżący ledwo się daje zauważyć. Głęboki smutek, poczucie winy, nadmierna religijność i zahamowanie ruchów i czynów są dla melancholji znamienne. Przyczyna częstych samobójstw nie leży tutaj, jak zwrykło przypuszczać oto-
-1) Należy porównać autobiograficzne „Wyznania” takiego paranoika, jak J. J. Rousseau, w całości przetłumaczone przez E. Hardta, Berlin 1907. (Polskiego tłumaczenia dokonał Boy-Żeleński. Dopis. Red.).