Pojęcie i funkcje turystyki
podkreślano, że — oprócz niewątpliwych korzyści jakie stają się udziałem samych turystów, a które wynikają z poznawczych, wypoczynkowych, zdrowotnych i wychowawczych funkcji turystyki — przyczynia się ona do rozwoju gospodarczego miejscowości recepcyjnych, przysparza dochodów, generuje rozwój handlu, rzemiosła, infrastruktury, daje nowe miejsca pracy, itp. Podkreślano także, że jest siłą sprawczą postępu społecznego, rozszerzając horyzonty ludności miejscowej, dzięki czemu przyczynia się do jej integracji ze światem. Niektórzy wskazywali także na pozytywne znaczenie rozwoju turystyki dla ochrony przyrody oraz zabytków. Dopiero przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zapoczątkował etap krytycznej oceny rozwoju turystyki oraz funkcji, jakie pełni ona we współczesnym świecie. Okazało się wówczas, że w zasadzie nie potrafimy udzielić jednoznacznej odpowiedzi na podstawowe pytania:
- czy turystyka integruje, czy dzieli?
- czy chroni przyrodę, czy ją niszczy?
- czy przyczynia się do rozwoju regionów, czy prowadzi do ich degradacji?
- czy właściwie kształtuje osobowość (zwłaszcza ludzi młodych), czy też demoralizuje?
Z pewnością pytań, na które nie jesteśmy w stanie jednoznacznie odpowiedzieć jest znacznie więcej. Dlatego też, spróbujmy zastanowić się nad rzeczywistymi funkcjami, jakie pełni turystyka w końcu XX wieku. W tym celu dokonamy analiz wszystkich wyszczególnionych wyżej (w typologii W. Gaworeckiego) funkcji turystyki. Każdą z nich scharakteryzujemy osobno. Ostre rozgraniczenie funkcji przypisywanych turystyce jest dosyć trudne, ponieważ najczęściej mamy do czynienia z sytuacją, w której część z nich wzajemnie się łączy i przenika. O ile różnica między ekonomiczną a wychowawczą funkcją turystyki jest dosyć oczywista, o tyle odróżnienie tej ostatniej na przykład od funkcji kształceniowej czy edukacji kulturowej, nie jest już tak proste. Może to powodować, że w naszych analizach czasami natkniemy się na punkty styczne, co z pewnością będzie utrudniać jednoznaczne zaklasyfikowanie oraz interpretację niektórych zjawisk. Wydaje się jednak, że jest to najlepszy sposób analiz, pozwoli bowiem na to, aby — podkreślanym w większości książek i opracowań — eufunkcjom turystyki, przeciwstawić jej ewentualne dysfunkcje. Być może dzięki temu uda nam się odpowiedzieć na sugerowane
32