272
ADOLF BECK
drażnienie chemiczne, nie przyjdzie do skutku, gdy tę samą powierzchnię czuciową drażnić będziemy np. prądem elektrycznym.
I tak u pya z przeciętym rdzeniem wywołuje silny ucisk lub szczypanie skóry wyprostowanie kończyn, powierzchowne zaś ukłucie powoduje zgięcie kończyn. Słabe łaskotanie przewodu usznego powoduje kaszel, gdy ucisk silniejszy nie daje tego odruchu. Drażnienie siatkówki wtedy tylko daje zwężenie źrenicy, gdy podnietą działającą na siatkówkę jest światło. Odruchowego wy dzielania soku żołądkowego, które łatwo otrzymać można, gdy błonę śluzową jamy ust drażni się chemicznie pokarmem, nie wywoła się ani przez mechaniczne, ani też przez elektryczne drażnienie tęi błony śluzowej lub jej nerwów czuciowych. Wadzimy tu celowe dostosowanie się odruchu do podniety.
Zgodnie z tern, wiadomo oddawna, że łatwiei wywołać odruch przez drażnienie zakończeń nerwowych niż przez drażnienie pnia odpowiedniego nerwu dośrodkowego. Wskazuje to, że zakończenia nerwowe są lepiej dostosowane do przekształcenia ruchu fizycznego, pochodzącego od podniety, w ruch nerwowy, niż same włókna nerwowe. Na uwagę jeszcze zasługuje spostrzeżenie, że w przebiegu samego pnia nerwu dośrodkowego jedna i ta sama podnieta zastosowana na część nerwu bliżej rdzenia połozuną, wywołuje odruch silniejszy, niż gdy działa bardziej obwodowo. Spostrzeżenie to przemawia przeciw teoryi Pfliigera o narastaniu stanu czynnego w nerwie w postaci lawiny. Jeżeli stosujemy jako podnietę prąd elektryczny, to zauważamy, że łatwiej otrzymać odruch przez kilkakrotne działanie słabego prądu, niż przez jedne uderzenie choćby bardzo silnego prądu.
Ad 2) i 4). Przebieg stanu czynnego w drugiej i czwartej części luku odruchowego, t. j. w nerwie dośrodkowym i odśrodkowym, nie przedstawia żadnych cech, któreby nas zajmować mogły ze względu na odruchy. Stan czynny przenosi się tu według praw poznanych w ogólnej fizyologii nerwów obwodowych.
Ad 3). Najważniejszym natomiast, i jak się zdaje istotnie odmiennym jest proces, który się rozgrywa w środkowej (trzeciej; części łuku odruchowego, t. j. w ośrodkach nerwowych Tu następuje właśnie modyfikacya podniety, a raczej stanu czynnego dośrodkowego w impuls odśrodkowy. Istoty tego procesu nie zdołano dotąd poznać. Nie wiemy nawet z wszelką pewnością, jakiego rodzaju jest udział, który w czynności tej biorą komórki nerwowe, jakkolwiek nie ulega wątpliwości, że udział ten jest bardzo ważny, że gdzie tylko jest ośrodek odruchowy, tam anatomicznie znajdować się muszą komórki nerwowe. Skonstatować tylko można było, że stan czynny ulega w ośrod kach odruchów yc h z n acznemu opóżnien lu. ^łelmholtsf dowiódł, że czas, który upływa od chwili zadrażnienia zakończenia