11
ezne i etnicze nie są czemś stałem, niezmien-nem. Przeciwnie, są one ruchome, w bezustannej fluktuacji, zależne od siły oddziaływania klimatu, miejsca i czasu. Decydujący nacisk wywiera ustrój ekonomiczno-społeczny. Zmienia on charakter, stosunki zarobkowe, pojęcia moralności, poziom intelektualny, związki towarzyskie [jstrój ten zmienia się radykalnie w naszym wieku, porywa też za sobą żydów, prze ich na tory ewolucji, z któ-rej wyjdą po pewnym przeciągu czasu zupełnie innymi, aniżeli ich teraz widzimy. Gdzież więc miejsce dla czystej »żydowskości« ?
Niektórzy — w miejsce racjonalnej odpowiedzi — wpadają w mistycyzm, zaczynają mówić o specjalnej misji żydów, o odrębnym charakterze duchowym czy cywilizacyjnym, który im jest właściwy, a dobroczynnym dla Europy.
Poroz umiejmy się, ale przy pomocy argumentacji nau kowej i z całą szczerością. Rozglądam się po pokoju. Widzę masę drobnych sprzętów, przyrządów, które uprzyjemniają, uduchowiają życie, rzeczy tak cudne a proste, jak zegarek lub druk — nic w tern nie ma zasługi żydowskiej. Przez okno widzę “druty! telegrafu, telefonu, w.dzę wspaniałe style architektoniczne. monumenty — nic w tern nie, ma zasługi żydowskiej. W szpitalu widzę cuda; chirurgji, biblioteka dostarcza mi materjałów do rozmyślań nad abstrakcyjnymi i najwyższymi. zagadnieniami — nic w tern nie ma zasługi specjalnie żydowskiej. Wytwór to wszystkich ludów Europy.