FizykaII23301

227

o tę długość X oddalone. Gdy zaś źródło głosu w tym czasie biegnie w kierunku fali postępującej, natenczas góra drugiej fali, dobywająca się po pierwszej w takim samym czasie, Co przedtem, wychodzi z miejsca, bliższego góry pierwszej fali, zatem obie te góry są mniej, niż o długość fali od sie bie oddalone, a w razie ruchu w przeciwnym kierunku przedłuża się ich odległość widocznie o taki sam kawałek drogi. Czas posunięcia się pierwszej góry falowej o długość X w przestrzeni jest tedy ró-

X

wny czasowi pełnego drgnienia T— -p- , a źródło głosu, posiadające chyżość C, posunęło się w tym czasie T o kawałek drogi O

CT = — X w kierunku fali; przez co długość.onej staje się równa

jeśli n oznacza liczbę drgań, czyli, co na jedno wychodzi, ilość fal, przypadających na kawałek drogi F w razie spoczynku ciała dźwięczącego.

Ilość drgań, przychodzących do ucha, będącego w spoczynku, jest zaś równa ilorazowi z chyżości przesyłania fal tego ruchu i długości fali, zatem w danym wypadku równa F    F

: 71.

C

t<H)

gdzie znaczek — kładzie się dla miejsc, do których ciało dźwięczące się zbliża, znaczek zaś -j- dla miejsc, od których się ono oddala.

Tak samo, gdy ucho nasłuchujące zbliża się z chyżością (\ do źródła głosu, zostającego w spoczynku, przychodzą do niego w 1" nie tylko drgania, któreby do ucha spoczywającego wpadały, lecz także i te, które się na kawałku drogi C_L znajdują. Wskutek tego liczba drgań, przychodzących do świadomości,

n';

, Cx' ‘

^nJr r ’ ą w razie oddalania się od niego z taką samą chyżością

(\

n" —n — —— ,