Średniowiecze
51
1tfTorringer i Spertgler narzucili nam tę teorję o faustowskim .zlowieku Północy. Mimo to takty przemawiają przeciw tej teorji. Wszystko to, co proste,
'urowe, pierwotne, archaiczne I i klasyczne, wszystko to, co jest nowem ukształtowaniem sztuki i nowem ukształtowaniem ży* cia, nowym, bohaterskim sposo* hem myślenia i kultem religij* nym, jest własnym wytworem i wyrosło z młodzieńczego tern* peramentu tej północnej łudź* kości, natomiast wszystko to, co tę prostotę i prostolinijność komplikuje, tę prawidłowość mąci, kształt cielesny uclucha* wia i ziemską materję rozwiewa, jest puścizną antyczną lub, je* szcze lepiej, stało się takiem dzięki puściźnie po późnej kul* turze antycznej. Przeclewszyst* kiem zaś unikamy dziwacznego poglądu jakoby gotyk w swej najbardziej logicznej i najbardziej skończonej pod względem formy po* staci z okresu swego największego rozkwitu, jakoby gotyk we Francji nie był gotykiem i nie był północny, jakoby nie był nowym i twórczym pierwiastkiem, dzięki któremu kultura francuska nadawała kierunek i do* starczała wzorów, tworzyła i rozpowszechniała style w średniowieczu. Głownem zadaniem historji sztuki średniowiecznej jest przeto pojąć i śledzić istotę, stawanie się i przebieg tej sztuki we Francji, jako para* leli do wczesnej sztuki antycznej i jako puścizny po późnej sztuce an* tycznej. Niemcy miały tylko w pewnem szczególnem znaczeniu śred* niowiecze, pewną odrębną postać romańszczyzny i gotyku. Italja zaś do pewnego stopnia nie miała wcale średniowiecza, albo, wyrażając się paradoksalnie, miała jedynie nieśredniowieczne średniowiecze.
Pochodzi to zaś stąd, że istnieje jeszcze inny stosunek do antyku, niż stosu* nek jednocześnie paralełizmu d puścizny. Mamy na myśli naśladowanie i gorliwe wzorowanie się, jednem słowem renesans.
Nietwórcze naśladownictwa i powtórzenia zabytków widzialnych łub przekazanych przez tradycję czynów przeszłości istniały zawsze. Pełno ich również w dziejach sztuki starożytnej. Nazywamy takie wskrzeszę* nia minionych stadjów rozwoju restauracjami, używając wyrazu, utwo* rzonego przez historję polityczną na oznaczenie powrotu do dawnych