108 Szkolą - segregacje - nierówności
sjjolccznym uczniów uczęszczających do danej szkoły. Może to przynajmniej częściowo tłumaczyć niższy poziom segregacji według SES w gimnazjach wiejskich - tam bowiem średnic odchylenie standardowe wskaźnika SES wynosi 1,25, |xxlczas gdy w gimnazjach miejskich -1,43. Po drugie, szkoły „poprawiające” sobie skład społeczny uczniów przez pozyskiwanie uczniów spoza rejonu są bardziej skłonne stosować strategie segregacji wewnątrzszkolncj.
Monografie gimnazjów o różnym poziomie nasilenia segregacji
By głębiej zrozumieć charakter procesów segregacyjnych, sporządzimy portrety wybranych gimnazjów działających w środowisku miejskim i wiejskim. Z każdego z tych środowisk wybierzemy j>o dwie szkoły: gimnazjum o relatywnie wysokim poziomic segregacji i gimnazjum o niskim poziomic segregacji. W opisach uwzględnimy zarówno dane dotyczące rekrutacji, jak i |>odział uczniów na oddziały.
Skrajnie segregacyjne gimnazjum miejskie (103)
Szkoła ta to ewenement w całej próbce. Warto jej się wnikliwie przyjrzeć, bo być może za kilka lat takich szkół w dużych miastach będzie znacznie więcej. Jest to gimnazjum o średniej wielkości. Klasa 1 składa się z czterech oddziałów, klasa II z pięciu. Szkoła ma bardzo korzystny skład społeczny. Średnia wskaźnika SES wynosi 6,2 pkt. Wynik ten lokuje szkolę na drugim miejscu wśród wszystkich zbadanych gimnazjów. Jednak wynik ten jest obarczony błędem, ponieważ w dwóch oddziałach szkoła nie udostępniła informacji o wykształceniu rodziców.
Z punktu widzenia zarówno rekrutacji uczniów' do szkoły, jak i ze względu na metody dzielenia uczniów na oddziały, jest to szkoła niezwykła. Tylko w tym gimnazjum notujemy ekstremalnie silne procesy segregacji. Wśród uczniów klasy II 78% (według wychowawców 53%) pochodzi spoza rejonu. Stanowią oni silnie przesianą grupę, przyjęto bowiem tylko 41% chętnych spoza rejonu. Według danych z wywiadu z dyrektorem brano pod uwagę trzy kryteria: oceny przedmiotowe na świadectwie z klasy VI, oceny ze sprawowania oraz osiągnięcia w konkursach i aktywność w- szkole podstawowej. Do jakich efektów społecznych doprowadziła ta procedura, pokazuje poniższa tabela.
Tabola 2.1. Skład # polecz ny uczniów z rejonu i spoza rejonu w szkole 103 (w procentach)
SES |
Bardzo niski |
Niski |
Średni |
Wysoki |
Uczniowie z rejonu |
6 |
47 |
27 |
20 |
Uczniowie spoza rejonu |
0 |
0 |
42 |
58 |
Jak widzimy, „naturalny” kontekst społeczny, w którym działa to gimnazjum, jest dość korzystny. Marginalny odsetek uczniów z rodzin o bardzo niskim SES oraz dość wysoki procent z najwyższej grupy statusowej stanowią znaczny kapitał. Tym bardziej szokujące są wyniki rekrutacji. Okazuje się, że stosowana procedura wycięła w pień uczniów z dwóch niższych grup SES. Piszę tak, mimo że nic znamy składu społeczne-go uczniów starających się o przyjęcie do tego gimnazjum, ale wydaje się mało prawdo-podobne, by nic było wśród nicłi dzieci z rodzin o niższych SES. Odkryta zależność ko-
Rozdział 2. Poziom segregacji społecznych w polskiej oświacie
109
responduje z faktem, że w tej szkole - zgodnie z oświadczeniem dyrektora - przyjmuje się od rodziców sjK>za rejonu dodatkowe darowizny na rzecz rady rodziców. Na pytanie o wysokość tych składek dyrektor dyplomatycznie zasłonił się niewiedzą. Obrazu do-j>clniają dwie liczby: tylko jeden uczeń klasy II (0,9%) |>owtarza klasę i tylko jeden ma obniżony |>oziom wymagań szkolnych.
Jak uczniowie rekrutowani w ten niezwykły, jak na |>olskie realia s|>osób, byli dzieleni na oddziały? W interesującej nas klasie II uczniowie byli przydzielani do oddziałów zgodnie z ich zainteresowaniami oraz życzeniami rodziców. Wywiad z dyrektorem nie przyniósł niestety dokładniejszego opisu stosowanych procedur, przyjrzyjmy się zatem owocom.
Zacznijmy od efektu segregacji ze względu na SES. Jednoczynnikowa analiza wariancji wykazuje, że podział na oddziały wyjaśnia 66%' wariancji wskaźnika SES. To bardzo dużo, ale pamiętajmy, że braki danych dotyczące SES nic pozwalają w pełni ufać temu oszacowaniu. Przyjrzyjmy się zatem, jak wygląda efekt segregacji oszacowany na jjodstawie ocen szkolnych. Okazuje się, że podział na oddziały wyjaśnia aż 71% zmienności wskaźnika ocen szkolnych. Znajdujemy więc potwierdzenie skrajnie silnego natężenia procesów scgrcgacyjnych. Jaki jest finalny efekt stosowania tych procedur, |K>kazuje |>oniższa tabela.
Tabela 2.2. Charakterystyka oddziałów klasy drugiej gimnazjum 103
Oddział |
Procent uczniów spoza rejonu |
średnia wskaźnika SES |
Średnia wskaźnika ocen szkolnych |
Średnia wskaźnika ocen szkolnych uczniów z rejonu i spoza rejonu |
E |
88 |
7.1 |
5.2 |
5.2/6,2 |
I) |
60 |
6.9 |
5,0 |
4.9/5.1 |
A |
89 |
Brak danych |
4,5 |
4.3/4,5 |
U |
0 |
4.3 |
2.9 |
2.9/- |
C |
5 |
Brak danych |
2,9 |
2,9/2,0 |
Dane zawarte w tabeli w |>c!ni ukazują konsekwencje stosowanych procedur. Mamy czytelny obraz niezwykle silnej segregacji: dwa oddziały „miejscowych”, dwa oddziały „nabytków" i jeden oddział mieszany. Patrząc na oceny uczniów, widać jak na dłoni stosowaną strategię. Oddziały wyselekcjonowanych uczniów sjx>za rejonu są uzujielniane dobrymi uczniami z rejonu. Jeden „nieudany" nabytek sj>oza rejonu został dokooptowany do klasy c. Warto dodać, że gimnazjum 103 jest jedną z niewielu szkół, która planuje wykorzystywanie wyników egzaminu zewnętrznego po klasie szóstej do rekrutacji uczniów do szkoły.
Wykryliśmy szkolę prowadzącą jiolitykę skrajnie scgregacyjną. Śledzenie roz|>o-wszechniania się tego typu praktyk edukacyjnych i badanie ich owoców wydaje się niezmiernie |>otrzcbnc. Padania takie powinny być wolne od ideologicznych uprzedzeń i uproszczeń. Choć wiele międzynarodowych badań z zakresu socjologii edukacji i pedagogiki poucza nas, że bilans tego typu praktyk nic jest korzystny, to proste przenoszenie tych ustaleń na grunt |>olskiego systemu oświaty byłoby błędem.