128 Higiena i dobrostan zwierząt gospodarskich
Wzywają równocześnie, by w stanowieniu prawa uwzględniać dobrost^ zwierząt i homeostazę środowiska naturalnego. Inni natomiast domagają^ zdecydowanej postawy w obronie zwierząt i przyznania im podmiotowo^ moralnej, podkreślając rabunkową gospodarkę człowieka, jego zdziczenie odejście od dekalogu wartości chrześcijańskich, akcentują tragizm zwieraj w wyniku rozwijającego się przemysłu spożywczego i rozrywkowego.
Zasługującą na uwagę może być propozycja etyki ekologicznej Kon-rada Lorenza, który domagał się, z punktu widzenia etologii, poszanowani} dla zwierząt, zbliżenia się do natury, przyznania zwierzętom praw, ale prj. wa etyczne widział jako konsekwencję pojawienia się ludzkiego świata war. tości. ludzkiej kultury. Chociaż zwierzętom przynależą prawa zgodnie z ich naturą, to jednak zwierzę nie jest podmiotem prawa. Chociaż człowiek jest podmiotem prawa, to jednak ludzkie prawa muszą uwzględnić interes zwie-rząt. Zwierzęta nie są rzeczą i domagają się sobie właściwego miejsca« prawodawstwie ludzkim.
)
Dyskusje zdają się toczyć nie wokół przedmiotowego czy podmiotowego traktowania zwierząt, ale wokół tego, przyznać, czy też nie przyznać zwierzętom podmiotowość moralną. Nieprzyznanie im podmiotowości moralnej nie oznacza zarazem ich uprzedmiotowienia. W tym kontekście wy. łonily się dwie grupy filozofów i etyków. Pierwsi twierdzą, że zwierzęta a rzeczywistym podmiotem moralności i na tej podstawie przysługują im określone prawa. Drudzy natomiast opowiadają się za tym, że zwierzętom nie przysługuje podmiotowość moralna, tylko człowiek jest źródłem moralności i jego obowiązkiem jest stanowienie takich praw, które chroniłyby nie tylko zwierzęta, ale i całe środowisko naturalne.
Problem podmiotowości i przedmiotowości moralnej wobec zwierzą wynika, jak się wydaje, z prawa rzymskiego, w którym wyróżniano świat osób i rzeczy. Konsekwencje tego dualizmu pojawiają się bardziej w sferze praktyka-teoria, niż etycznych sporów. Ten dualizm prawny jest jasno widoczny już w artykule 1 Ustawy o ochronie zwierząt. I tak w ustępie l.anl czytamy: .Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą, człowiek zaś jest zwierzęciu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. Ale już w ustępie 2. tego artykułu ustawodawca stwierdza, że * sprawach nieuregulowanych w ustawie, do zwierząt stosuje się odpowiednie przepisy dotyczące rzeczy.
W dyskusji nad dobrostanem zwierząt mocnemu uwypukleniu ulega aspekt etyczny, co związane jest ze wzrastającą wrażliwością społeczeństw na ból i cierpienie, jakich doświadczają zwierzęta poddawane eksperymentom medycznym, w niewoli lub też w warunkach ograniczeń produkcyjnych. Nieprzekraczalną granicą dobrostanu jest taki stopień obciążeń, do których zwierzęta mogą adaptować się bez cierpienia.
Podstawowym wyznacznikiem postępowania człowieka ze zwierzętami i jego stosunku do zwierząt zarówno w aspekcie moralnym, jak i prawnym powinno być ograniczenie i ochrona przed ich cierpieniem. Cierpienie stanowi bowiem granicę, której nie wolno ze zwierzętami przekraczać. Cierpienie kojarzy się przede wszystkim z bólem, co więcej, bywa z nim utożsamiane, gdy tymczasem są to pojęcia dające się wyraźnie rozdzielić. Cierpienie określa stan osobnika odnoszący się do jego emocji, ból jest wyrażeniem zmysłowym, definiowanym jako nieprzyjemne zmysłowe i nieprzewidywalne odczucie powstające wskutek uszkodzenia tkanek czy choroby. Ból jest zatem ważną, lecz nie jedyną przyczyną cierpienia.
W warunkach niedostatecznego dobrostanu zwierząt w gospodarstwach hodowlanych, spowodowanego m.in. nadmiernym stłoczeniem, ograniczeniem ruchu, głodem lub pragnieniem, zimnem lub upałem, bólem powodowanym urazami i kulawiznami, czy biciem, zwierzęta zawsze poddane są silnemu cierpieniu.
W warunkach niedostatecznego dobrostanu odczucia zwierząt są zawsze złe i mogą ulegać spotęgowaniu aż do cierpienia. Odczucia mogą być mierzalne metodami przyjętymi w diagnostyce medycznej (rejestracja potencjałów mózgowych, szybkość przepływu krwi, akcja serca, stopień rozwarcia źrenic), a także na podstawie obserwacji zachowania zwierząt (apatia, brak apetytu, zaniechanie zabiegów higienicznych, nadpobudliwość, agresja), jak również częstości schorzeń oraz potencjału biotycznego (rozrodczość, dynamika wzrostu, przeźywalność). Cierpienie zwierząt wyrasta przynajmniej z trzech źródeł, z których każde może być przyczyną równie intensywnego przeżywania.
Źródłem cierpienia somatycznego są: ból, głód, pragnienie, zimno, gorąco i inne obciążenia wywołujące reakcje z odbiorem bodźców za pomocą wrażeń zmysłowych, wchodzących w zakres pojęć fizjologicznych. Wśród schorzeń wywołujących silny ból i cierpienie spotykamy schorzenia nazywane technopatiami, które wywoływane są przez niektóre elementy technologii chowu. W tej grupie chorób czołowe miejsce zajmują schorzenia lokomocyjne