nupotka jego reali^Acja. a jo/ z. calt| pewnośćit| nic oczekiwałem, że efektem ,c»° /amierzema stanic śaę prezentacja pełnego, syntetycznego obrazu kultu* ry symbolicmej tego czasu -
Z^pro^enic do wspbłpr»c> sactokiego gn*na Autorów było w pewnym stop* niu renur ■ i ■ n g prowokacja, ale jednocześnie miało prowadzić do określonego v-'łrllł - Było nim uzyskanie odpowied/j na pytanie, jak rozumiane jest pojęcie kul-
J*k»e sfery kultury (Kiznawane toa podstawie /nxiel archeologicznycb uznaja oni *• nak- ża^ c ck • kultury symbolicznej. a także jakimi drogami dochodzą do jej f*«»-^nanut. Dotykamy tan «eż cp«>temołogkrznego aspektu naszych badań.
Zawarte w tomie art\kuł> przynoszti przynajmniej częściowe odpowiedzi na tak postawiooc pytania, ale Czytelnicy musoui do nich dojść samodzielnie w toku lektury kolejnych opracowań. Bę<k| to odpowiedzi wielorakie, jak różne jc3tt grono Autorów t rozmaite ich wyobrażenia o kulturze symbol iczncj • Tx>z:rtsar»c»Otr»o jej rozumienie. Korzenie tego stanu rzeczy tkwitj w rozmaitej tradycji ■ ktertinkach badań archeologicznych -
Gdy U2mvskvwimy sobie jakie to dziedziny kultury są włączane do owej kultury symboltcznej i jednetcześnic ^materię*' źródeł archeologicznych. pozostających w naszym przypadku do dyspozycji dla jej poznania, możemy popaść w zniechęcenie i zrezygnować z podejmowaniu tej problemutyki w inlnicsicniu do i ii —I ■ ic jo u i nawet wczesnych wieków średnich. Jakby na przekór tym trticJ-iMMciotn. zauważalne staje się coraz większe zainteresowańie badawcze pp>ble-matyką kultury symbolicznej społeczeństw pradziejowych (m.in. Kossack 1954: 1999). Stosunkowo mało dokonań w tej dziedzinie mamy ciągle w polskiej. a nawet środkowoeuropejskiej archeologii. Przyczyny lego są różnorodne. W> części_ jak. sądzę, wynikają z charakteru zasobów źródłowych. jakimi dy łga a—ijt-iny <ji> pradziejów tych terenów. telka sztuka paleolitu
młodszego, reprezentowana szczególnie przez znakomite dzielą znane z jaskiń FraBCji • Hiszpanii niejako prowokuje do wftunczania z badaniami w sferę kultury symbol iczncj. Gdy weźmiemy pod uwagę okresy pradziejów nas
w tym przypm&u miercsujące. to taką samą rolę spełniają ryty naskalne kręgu nortłyjsht jego i alpejskiego, jak również „sztuka -situl**. Stwarzają ono bardziej ^ncbęcającą periprkij w ę uzyskania sukcesów w badaniach nad kulturą symboliczni okresu pól popielnicowych. Krąg środkowocuropejskich kultur epoki brązu ■ wczesnej epoki żelaza nic przynosi tale interesujących zabytków, choć nic jest acta całkiem pozbawiony, ale jego dotychczasowe badunia pozostawiły kulturę symboliczną ran marginesie zainteresowań -
W polskiej, m tak/e środkowocuropejskiej archeologii ukształtowały się ■ utr/ymują zainteresowania badawcze, zogniskowane wokół klasyTikucyjnych działań o żvódloznawczvm charakterze. W podejmowanych nu ich marginesie
pMsrws/y korzystający najczęściej z osiągnięć w zakresie ttęor.i suuury. formułuje teoretyczne założenia badań nad kulturą symboliczną npotc-
czeństw pradziejowych oraz postulaty ich prowadzenia. Jednak reprezentanci tego nurtu raczej nic podejmują ich praktycznej realizacji.
Nurt drugi jest znacznie bardziej zróżnicowany i bogaty. Odnajdujemy w nim próby formułowania odpowiedzi na pytania o obraz kultury symbolicznej określonej epoki lub okresu. Najczyściej wykorzystywany przy tym bywa teoretyczny dorobek w zakresie lej dziedziny badań, przeważnie jednak dosyć przypadkowo i wybiórczo. Prace powstałe w tym nurcie sprawiają przeważnie wrażenie prób ilustrowania źródłami archeologicznymi przyjętych modeli teoretycznych, nic zaś ich weryfikowania przy wykorzystywaniu tych źródeł.
W celu dodania im większego waloru prawdziwości i dobrego uzasadnieniu, bywają często wzbogacane rozmaitymi ujęciami graficznymi. Wątłość tych /ubiegów wydaje się być dosyć oczywista pomimo, iż najczęściej usiłuje się je utopić w przysłowiowym „uczonym” wicłoslowiu i uczynić cały wywód językowo skomplikowanym. Ten kierunek, w polskiej archeologii uprawiany jeszcze dosyć umiarkowanie, staje się nęcącą modą. W jego obrębie odnotować również możnu nieśmiałe próby, wykorzystujące dorobek naukowy z zakresu teorii kultury, religioznawstwa i historii sztuki. Elementem tego są dążenia do zarysowaniu obruzu niektórych dziedzin kultury symbolicznej na podstawie krytycznie ocenianej wurtości po/nuwczcj źródeł archeologicznych.
W tym sumym drugim nurcie, obejmującym poczynania zmierzające do zaproponowania modeli różnych dziedzin kultury symbolicznej, mieszczą się również prace czerpiące inspiracje z bogatej wyobraźni badaczy, opierających wyobrażenia o kulturze symbolicznej minionych społeczeństw na własnych doświadczeniach, z kręgu kultury w którym sami egzystują oraz często z bogatej literatury z zakresu porównawczej historii religii lub etnologii, z której dobiera się przykłady najbardziej użyteczne i odpowiednie dla proponowanych interpretacji źródeł archeologicznych. W efekcie w nurcie tym rodzą się najczęściej dzieła trochę z pogranicza nauki i fantastyki.
Wreszcie raczej osobny, trzeci nurt reprezentują badacze o tradycji pozytywistycznej. nic wychodzący poza ..wymowę źródeł” i ..twarde reguły nauki**. Wyczuwają jednak oni. i często prawidłowo wydzielają grupy źródeł, będących potencjalnie nośnikami informacji z zakresu kultury symbolicznej. Same źródła archeologiczne jednak nic nic mówią. W tej sytuacji badacze tego nurtu raczej ograniczają się do starannej ich klasyfikacji typologicznej, kulturowej i chronologicznej. bez podejmowania szerszej interpretacji.
Najlepszymi przykładami mogą być źródłowe opracowania cmentarzysk ludności kultury łużyckiej, w których partie lub wydzielone podrozdziały, poświęcone „obrządkowi grzebalnemu lub pogrzebowemu” precyzują jedynie czy chodzi o groby szkieletowe lub ciałopalne oraz zawierają opisy konstrukcji grobów i wyliczenie wyposażenia.
Zarysowana sytuacja.odnosząca się szczególnie do polskiej archeologii, jest jak sądzę dosyć typowa na ciupie początkowym badań kultury symbolicznej społeczeństw pradziejowych. Brak jest u nas dłuższej tradycji badań omawianej sfery kultury, stąd też niedostatek doświadczeń w tym zakresie. Wystarczy