66248 IMG457 (7)

66248 IMG457 (7)



20 (De)Konstrukcje kobiecości

temat różnicy i równości płci. Simone de Beauvoir przez całe życie postrzegała równość płci jako pożądany cel feminizmu. Dla feministek francuskich, które pragnęły podkreślić różnicę płciową i nadać je; nowe znaczenia, co więcej - szukających istoty kobiecości w ciele, taka postawa była nie do przyjęcia. Sama de Beauvoir takie próby poszukiwania kobiecej natury czy kobiecej tożsamości traktowała sceptycznie. Dostrzegała w nich niebezpieczeństwo powielenia konserwatywnego ujęcia kobiecości, postawy zrównującej biologię, z którą próbowała walczyć, z przeznaczeniem. Zgodnie z duchem egzystencjalizmu twierdziła, że coś takiego, jak natura czy esencja kobiecości w ogóle nie istnieje. Poprzez afirmowanie kobiecości powracamy do męskiej mitologii, z której pragnęłyśmy uciec, to znaczy potwierdzamy, że kobieta jest istotą odmienną: „Lepiej, by [kobieta] identyfikowała się jako istota ludzka, która przypadkowo jest kobietą. Znajduje się ona w pewnej sytuacji, która nie jest oczywiście taka sama jak męska, ale nie powinna być identyfikowana jako kobieca” (za: Simons 1989, 33).

Jednocześnie wpływ de Beauvoir, czy egzystencjalizmu w ogóle, na nurt feminizmu francuskiego, w którym podkreśla się rolę różnicy seksualnej, można dostrzec w wykorzystaniu przez niego koncepcji kobiety jako Innej. Owa inność kobiety jest tu jednak zupełnie odmiennie postrzegana i interpretowana; nie w kategoriach konieczności jej przekroczenia, ale przez wskazanie na korzyści, jakie daje. Feministki z grupy Psych et Popróbowały raczej dowartościować pozycję kobiety jako Innej, wskazując na nowe perspektywy otwierające się wobec takiego założenia, między innymi możliwość dokonania krytyki dominujących norm i wartości kultury fallogocentrycznej.

Zupełnie inny stosunek do Simone de Beauvoir miały feministki skupione wokół pisma „Questions Fćministes”, które w 1 977 roku poprosiły nawet, by została ich dyrektorką. Grupa ta, do której należały między innymi Monique Wittig, Chmrine Delphy czy Colette Guillaumin, była przeciwna kultowi różnicy i sympatyzowała z koncepcjami feminizmu marksistowskiego. Z de Beauvoir łączyły tę grupę nie tylko lewicowe inklinacje, ale też odrzucenie wszelkich esencjal-nych doktryn kobiecości. Przykładem kontynuacji idei Simone de Beauvoir może być esej Monique Wittig One Is Not Bom a Woman, napisany na konferencję poświęconą Simone de Beauvoir (Nowy Jork, 1977 rok), w którym odwołuje się ona do kluczowego twierdzenia de Beauvoir: „Nie rodzimy się kobietami, stajemy się nimi”. Judith Butler ma chyba rację twierdząc, że Wittig jedynie wyciąga wnioski i dookreśla tezy dotyczące przezwyciężenia binarnego systemu płci kulturowej obecne już u de Beauvoir: „Jeśli naturalne ciało - i naturalna płeć - jest fikcją, teoria Beauvoir wydaje się implicite stawiać pytania o to, czy płeć biologiczna nie była przez cały czas płcią kulturową. Moniąue Wittig formułuje to przezwyciężenie naturalnej płci explicite" (Butler 1987, 134). Współcześnie, ogromne zainteresowanie, można powiedzieć - swoisty renesans, jaki przeżywa myśl de Beauvoir, świadczyć może, że pewne jej tezy w dalszym ciągu pozostają nie tylko aktualne, ale stanowią wyzwanie dla dotychczasowego rozumienia różnicy płci w feminizmie.

DIALOG Z SARTRE'EM

Zależność i wtórność de Beauvoir w stosunku do myśli egzystencjalnej, a szczególnie Sartre’a, jest przedmiotem zażartych sporów w feminizmie. Albo krytykuje się ją jako bierną kontynuatorkę męskiej filozofii, pozostającą w obrębie męskich dychotomii (ciało/duch)3, albo podkreśla jej samoist-ność jako filozofki, niewątpliwy wkład w rozwój myśli feministycznej, niezależność sądów, a nawet wyższość i wpływ, jaki miała na Sartre’a (na przykład na jego książkę o Gene-cie). Trzeba dodać, że zwolenniczkom owej niezależności sama de Beauvoir nie ułatwia zadania, wielokrotnie podkreślając swój podrzędny status jako filozofki i to, jak wiele zawdzięcza Sartre’owi, swemu życiowemu partnerowi. W Epilogu ostatniego tomu wspomnień Silą rzeczy napisała: „Jedna rzecz


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG570 (2) 242 (De)Konstrukcje kobiecości nię postmodernizmu, więc sposób przedstawiania ich polemik
65644 IMG597 (2) 296 (De)Konstrukcje kobiecości Simons M. A., Two Interuiews witb Simone de Beauuoir
IMG584 (3) 270 (De)Konstrukcje kobiecości że, poprzez zdefiniowanie podmiotowości kobiet pominięto w
IMG511 126 (De)Konstrukcje kobiecości biecości”; dochodzi tu do kolaboracji z patriarchalnym przemil
IMG454 (6) 14 (De)Konstrukcje kobiecości Szukanie jakichś uniwersalnych cech, doświadczeń czy celów
IMG458 (7) 22 (De)Konstrukcje kobiecości w moim życiu była z pewnością udana — moje stosunki z Sart-
IMG459 (4) 24 (De)Konstrukcje kobiecości od innych, podobnie jak odcieleśnienie bytu „dla-siebie” w
IMG462 (6) 30 (De)Konstrukcje kobiecości 1991, 51). Tym samym de Beauvoir nie tylko rozwija, ale też
IMG465 (5) 36 (De)Konstrukcje kobiecości woju. „Ludzkość jest ciągłym stawaniem się, kobieta nie jes
IMG468 (6) 42 (De)Konstrukcje kobiecości mu męskiemu konsrrukrowi „prawdziwej kobiecości”. Polemizuj
IMG470 (5) 46 (De)Konstrukcje kobiecości De Beauvoir kwestionuje mit zazdrości o członka, wskazując,
IMG473 (10) 52 (De)Konstrukcje kobiecości nie z logiką ontologicznej konieczności istnienia Innego d

więcej podobnych podstron