76640 img970

76640 img970



jedynie mówić, jeśli traktujemy poezję jako typ komunikatu werbalnego, o. autonomii ograniczonej, która polega na wykształceniu w danej epoce (epokach) i kraju własnego słownictwa i frazeologii, własnych figur stylistyczno-slkła dniowych, poetyzmów gramatycznych (przeważnie w grę wchodzą archaiczne dublety normalnych form synchronicznych) itp., a także na daleko idącym napinaniu możliwości (derywacyjnych, kombinacyjnych) systemu, w tym zwłaszcza systemu semantyczno-lek-sykalnego i semantycznych reguł łączenia słów oraz na przełamywaniu niektórych twardych struktur systemowych, co nie oznacza jeszcze; podważenia systemu jako całości. Przeważnie gra toczy się (tzn. toczy ją poeta, nie funkcja!) nie z systemem, ale z normami i uzusami, często blokującymi możliwości systemu. Idzie zarówno o normy i uzusy właściwe mówionym i pisanym realizacjom społecznym języka, jak też — a raczej przede wszystkim — o normy i uzusy stylistyczno-językowe, które ukształtowały się i zadomowiły w języku .poetyckim.

Żadna inna odmiana językowa nie wykazuje, jeśli idzie o nasze czasy, takich wstrząsów wewnętrznych, w żadnej innej odmianie nie styka się tyle sprzecznych tendencji prowadzących do powstania zgoła antypoetyckich języków. Żadna też inna odmiana, niesitety, nie zgro-.madziła tylu śmieci w zakresie języka, tylu bełkotliwych tekstów, tylu bezsensownie okaleczonych form, tylu hocków-klokców grafemicznych, gier czysto fonicznych, tylu schizofrenicznych manifestacji automatycznych kojarzeń itd. Ale na tym potężnym już usypisku śmieci nie można budować teorii języka poetyckiego jako bytu autonomicznego. Powtarzam: autonomiczne mogą być teksty, określone grupy tekstów, ale nie cały język poetycki, którego możliwości kreatywne są oczywiście ogromne, ale nie należy ich utożsamiać z prymitywnym ideałem „słowa wypuszczonego na pełną wolność”, tzn.: 1) takiego słowa, które nie jest uwiązane do desygnatu (lub pojęcia), 2) i które zarazem nie zależy od więzi syntakityeznych z innymi słowami (idzie o więzi semantyczne, a nie formalne). Tak rozumiana wolność słowa degraduje go do poziomu: substancja + forma.

Funkcja poetycka, jako jedna z wielu odgrywa ważną rolę, kształtując teksty, które są figurami stylistyczno-językowymi lub które wyodrębniają się przez specyficzny styl wypowiedzi nie mający większego wpływu na budowę tekstu. Wydaje się, iż w ramach tzw. funkcji poetyckiej, jeśli nadamy jej szersze znaczenie, można wyodrębnić:

1) funkcję stylistyczno-strukturalną, tj. funkcję, która służy kształtowaniu językowych figur tekstowych, organizacji naddanych, poczynając od prostych strutkur wersyfikacyjnych, a kończąc na strukturach bardziej złożonych i wyszukanych,

86


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
86 (144) jodynie mówić, jeśli traktujemy poezję jako typ komunikatu werbalnego, o autonomii ogranicz
Wprowadzenie Nie jest dobrze, jeśli traktujemy nauczanie jako uciążliwy dodatek do właściwej pracy,
ullman131 (2) wanic poszczególnych krotek. Jeśli natomiast traktujemy relację jako zbiór, to musimy
ullman131 (2) wanic poszczególnych krotek. Jeśli natomiast traktujemy relację jako zbiór, to musimy
8(4) 2 z raju. Jeśli człowiek traktuje pracę jako swój jedyny obowiązek, zaś „to, co dobrze funkcjon
hydra is2 1 5 Deszcz trwający 2 godziny, podczas których spadło 4,5 mm opadu, traktuje się jako opad
PwTiR184 366 Rozdział 10 traktują zastaw jako jedno z ograniczonych praw rzeczowych, umożliwiające w
SAM@33 85Scenariusze przyszłości mediów elektronicznych Model „idealistyczny” traktuje media jako zm
IMG65 (10) 8. Natychmiastowa eliminacja przyczyn błędów •    W LM wykrycie błędu tra
IMG180 (2) Podobnie jest, jeśli Iwan, pracujący jako kucharz albo koniuszy, zwycięża pierwszego smok
NYCZ32 tecznie od spoleczno-narodowej służby, traktuje Żeromski jako bezdyskusyjny nakaz (leżący tyl
ekspert perswazji 1 178 szmelcu. Czekam zatem na znaną mi odpowiedź, po czym kontynuują: .Tak więc,
społecznym, traktując go jako domenę całkowitej przypadkowości, dowolności, płynności i

więcej podobnych podstron