542
K. W. MAJEWSKI
które istnieje nawet wtedy, gdy przedmiot, w który się obuocznie wpatrujemy, jest ruchomy. Wyobraźmy sobie jeźdźca, którego koń unosi i podrzuca we wszystkich kierunkach. Jeździec ten może mimo tego gonić spojrzeniem jaskółkę w locie i ani na chwilę nie widzi jej podwójnie mimo, że zatacza ona kręgi i robi szybkie, niespodziewane zwroty.
Słusznie porównać można zachowanie się oczu w tym wypadku z zachowaniem się busoli na okręcie względem bieguna magnetycznego i trzeba podziwiać nadzwyczajną dokładność, z jaką działa mechanizm nerwowy rządzący skojarzeniem ruchów gałek ocznych.
Tu wspomnieć należy o t. zw. drżeniu gałek ocznych (nystagmus), które polega na mniej lub więcej szybkich, skojarzonych, drgajacycTTrucTIaćh oczu, o charakterze najczęściej wahadłowym. Nystagmus, jako taki, jest objawem nieprawidłowym f należy do zakresu patologii, ale w pewnych postaciach i wśród szczególnych warunków, bądź naturalnych, bądź sztucznie sprowadzonych, objaw ten musi być uważany za ściśle fizyologiczny odczyn ze strony ruchowego narządu gałek ocznych. Jeśli, położywszy żabę na dłoni, obracamy nią naprzemian w prawo i w lewo, możemy zauważyć, że oczy jej. wlepione w jakiś przedn, ot. zachowują kierunek niezmienny. Ściśle biorąc wykonują one ruchy skojarzone, wahadłowe, ale tak wymierzone, że przez nie zobojętniają się tylko zmiany położenia głowy i ciała. Jest to fizyologiczny nystagmus, dzięki któremu poruszenia gałek ocznych w stosunku do reszty ciała, zapewniają oczom w przestrzeni zupełną nieruchomość. Zupełnie podobne, wahadłowe ruchy oczu obserwować można u człowieka, który n. p. jadąc koleją wygląda przez okno wagonu. Zawiesiwszy spojrzenie na jakimś przedmiocie koło drogi kolejowej, n. p. na słupie telegraficznym, wiedzie za nim oczyma, dopóki tenże nie zniknie za framugą okna, poczem szybkim ruchem przerzuca spojrzenie w kierunku biegu pociągu na drugi słup, który się w oknie pojawia, następnie na trzeci i t. d. W ten sposób powstają regularne wahania gałek ocznych, a każde z nich złożone jest z długiej fazy powolnej, gdy oczy gonią za uciekającym przedmiotem, i z krótkiej fazy szybkiej, gdy się przerzucają na nowy przedmiot. Jest to również nystagmus fizyologiczny. Ponieważ regulatorem ruchów ocznych jest tutaj akt widzenia ubocznego, a wiec czynność wzrokowa, dlatego tę postać drżenia oczu można nazwać drżeniem wzrokowem (nystagmus opttcus\J Oznaczenie to potrzebne jest dlatego, że zupełnie podobny nystauinus wywołać^ można przy całko-witem wyłączeniu wrażeń wzrokowych, a więc w zupełnej ciemności lub przy zamkniętych powiekach. W takim wypadku źródłem podniety, która działa na ośrodek kojarzenny ruchów ocznych, jest część na rządu słuchowego, mianowicie błędnik. Podrażnienie zakończeń nerwu przedsionkowego przenosi się po drogach nerwowych, których przebieg podlega jeszcze dyskusyi, na narząd ruchowy gałek ocznych. Podrażnienia błędnika dokonujemy sztucznie, bądźto przez wielokrotny obrót ciała dookoła osi pionowej, bądź termicznie, ząpomocą wstrzykiwania ciepłej lub zimnej wody do zewnętrznego przewodu słuchowego.