492 K. W. MAJEWSKI
żność musi zawsze odpowiadać odległości przedmiotu, w który się obuocznie wpatrujemy, to akomodacya w razie myopii jest mniejszą. a w razie hypermetropii większą, i to o tyle D, ile w danym wypadku wynosi ametropia. Jednak i w stosunkach prawidłowych skojarzenie między zbieżnością a akomodacyą nie jest tak silne, żeby nie mogło ulegać pewnemu rozluźnieniu, obracającemu się co prawda w dość szczupłych granicach. I tak, gdy wpatrujemy się obuocznie w punkt 33 cm odległy, wtedy przy obustronnej emmetropii akomodacya wynosi 3,0 D, a konwergencya 3 kąty metryczne. Jeśli jednak przed obydwoma oczyma ustawimy soczewki wklęsłe
0 sile n. p. — 1,0 D, to mimo tego możemy przedmiot w tejże samej odległości trzymany widzieć tak samo wyraźnie, jak poprzednio. Nie może się to stać inaczej, jak tylko przez napięcie ako-modacyi o jednę dyoptryę więcej, przez co zostaje zniesione rozpraszające działanie szkieł wklęsłych. Każde oko z osobna akomoduje zatem obecnie z siłą 4.0 D, podczas gdy zbieżność musi nadal wynosić tylko 3 kąty metryczne. Analogicznie możemy przed obydwa oczy ustawić soczewki wypukłe -|- 1,0 D i przekonamy się również, że przedmiot trzymany w odległości 33 cm może być mimo to wyraźnie widziany. Tutaj oczy musiały zwolnić o 1,0 D napięcie akomodacyi, przy niezmienionej konwergencyi 3 kątów metrycznych. Szerokość akomodacyi wyrażona różnicą między najsiliuejszem szkłem wklęsłem a najsilniejszem szkłem wypukłem, przez jakie przy danym niezmiennym stopniu zbieżności, można obuocznie widzieć przedmiot jednako wyraźnie, nazywamy szerokością akomodac i względnej. Tę część akomodacyi względnej, zapomocą której oczy mogą przy niezmienionej zbieżności pokonać szkła wklęsłe, nazywamy akomodacyą względną zapasową, tę zaś część, która daje się również przy niezmiennym stopniu konwergencyi zastąpić szkłami wypu-kłemi, nazywamy akomodacyą względną zuzytą. Dodać trzeba, że, jak akomodacya może się w pewnych warunkach wyłamać z pod wpływu konwergencyi, tak też i na odwrót konwergencya posiada możność przekroczyć poniekąd granice zależności, w jakiej pozostaje od akomodacyi. Jesteśmy mianowicie w stanie zapomocą odpowiednio przed oczyma ustawionych pryzmatów zniewolić ocz»^ do zwiększania lub zwolnienia konwergencyi przy zachowaniu stałej
1 niezmiennej odległości przedmiotu, a zatem przy jednym i tym samym stopniu napięcia akomodacyi. O działaniu pryzmatów i o ich