448 K. W. .MAJEWSKI
spotykają się po załamaniu wcale z osią optyczną, przechodzą jednak wszystkie przez obie linie ogniskowe, omijając tylko ich punkty środkowe leżące na osi optycznej.
Łatwo pojąć, że wobec takiego rozproszenia promieni równoległych o wytworzeniu jakiegokolwiek obrazu wyraźnego nie może być mowy. W któremkolwiek miejscu konoidu Sturma umieścimy eUran, obraz przedmiotu będzie zawsze bardzo niedokładny, gdyż promienie wychodzące z każdego punktu przedmiotu ulegną rozproszeniu, bądźto w postaci linii, bądź w postaci elipsy, albo koła, zależnie od tego, w którem miejscu zasłona przecina konoid. Najłatwiej uprzytomnić sobie rzecz biorąc za przedmiot krzyż, którego oba ramiona przedstawione przez dwie czarne linie, przebiegają w płaszczyznach obu głównych południków astygmatyzmu. Przyjmijmy, że południk najsłabszej refrakcyi odpowiada przekrojowi poziomemu, a najsilniejszej pionowemu. Jeśli ustawimy ekran w miejscu pierwszej (poziomej) linii ogniskowej, wtedy zauważymy, że linia poziomego ramienia krzyża rysuje się ostro i wyraźnie, ramię zaś pionowe przedstawia szeroką smugę rozmazaną. Skąd to pochodzi V Oto wszystkie punkty stanowiące obie linie krzyża wytwarzają obrazki w postaci poziomych linijek rozproszenia. Linijki te ułożone w poprzek do długości ramienia pionowego rozmazują linię tego ramienia w tern szerszą smugę, im dłuższa jest linia ogniskowa przednia. Natomiast poziome linijki rozproszenia wytworzone z punktów poziomego ramienia krzyża nakrywają się wzajemnie niejako dachówkowo i dzięki temu ramię to rysuje się jako linia ostra, przedłużona t\lko na obu końcach o połowę długości linijki rozpruszenia każdego z punktów końcowych.
Jeśli przesunieim ekran aż do drugiej, pionowej linii ogniskowej, wtedy wszystkie punkty wytworzą na nim obrazki w postaci pionowych linijek rozproszenia, z czego wynika, że pionowe ramię krzyża zarysuje się jako linia ostra, a poziome jako linia zatarta. Ustawiając kolejno ekran w różnych miejscach konoidu, otrzymamy obraz krzyża, którego oba ramiona będą zatarte. Raz ramię pionowe będzie się przedstawiać jako szersza, a poziome jako cieńsza smuga, drugi raz odwrotnie, stosownie do tego, czy przekrój wiązki niezbornych promieni w danem miejscu ma postać elipsy poziomo, czy pionowo ustawionej. W jednem tylko miejscu pośre-dniem, gdzie przekrój konoidu jest kołem, rozmazanie obu ramion krzyża będzie równomierne. Tutaj niedokładność obrazu jest taka