548 K. W. MAJEWSKI
tworzone na obu siatkówkach. Łatwo zrozumieć, że wpatrując się obuocznie z bliska w twarz drugiej osoby, widzimy prawem okiem większą część policzka lewego i lewej strony głowy, aż po ucho lewe, a mniejszą część policzka prawego i prawej strony głowy. Odwrotnie przedstawia się obraz tej twarzy naszemu oku lewemu, które ją widzi więcej ze strony prawej, a mniej z lewej. Te dwa różniące się od siebie obrazy twarzy łączą się w jeden stereoskopowy, plastyczny obraz. Różnica między prawym, a lewym obrazem tego samego przedmiotu bryłowatego jest tern większa, im z mniejszej odległości przedmiot ten oglądamy. Stąd to przedmiotów bardzo odległych wcale nie widzimy stereoskopowo, n. p. kon-stelacyi gwiazd na niebie. Ażeby lepiej zdać sobie sprawę ze sposobów, jakimi widzenie stereoskopowe przychodzi do skutku, możemy posługiwać się prostemi figurami geometrycznemi, wykreślo-nemi na papierze. Jeśli wpatrujemy się uważnie w rycinę 203, to stwierdzić możemy przedewszystkiem, że do pewnego stopnia możemy sami aktem czysto psychicznym wywołać wrażenie stereoskopowe. Zależnie poniekąd od własnej woli możemy w tej figurze wi-
548 K. W. MAJEWSKI
Ryc. 203.
Figura przedstawiająca piramidę ściętą, zarówno wypukłą, jak wklęsłą.
dzieć obraz ściętej piramidy wypukłej, przyczem mniejsza jej podstawa występuje przed płaszczyznę papieru, albo obraz piramidy wklęsłej, przyczem podstawa mniejsza przypada poza płaszczyzną papieru. Te dwa przeciwne wrażenia stereoskopowe możemy na-przemian w sobie wywoływać. W ten sposób wydobyte wrażenie plastyki jest jednak dość słabe. Można je znakomicie wzmocnić przez należyte wycieniowanie bocznych płaszczyzn tej piramidy, tak ażeby rozkład światła i cienia odpowiadał oświetleniu z jednej strony padającemu, choć i to jeszcze nie ustali wrażenia stereoskopowego w jednym lub w drugim kierunku t. j. co do wypukłości lub wklęsłości. Bezpośredniego dowodu, że obuoczna stereoskopia zależy przedewszystkiem od skojarzenia obu niejednakich, ale wzglę-