722
Rufus, wszyscy wpływowi na losy swojej ojczyzny ostatni znany także jako autor Historyi rzymskiej w języku greckim); był nawet wielki patry-cyjusz i proskryptor Lucius Cornelius Sylla, którego obszerne Pamiętniki naj-gorliwiej studyjował Plutarch, oraz waleczny tegoż legat i słynny .bogacz Lucius Licinius Lucullus; był nakoniec wraz z kilkoma sobie współczesnymi sławny mówca, filozof i mąż stanu Marcus Tullius Cicero, który wielkie braki w historyjografii rzymskiej wybornie oceniał, myślał nawet o ich zapełnieniu, tylko (jak świadczy jego dzieło: 0 rzeczypospolitej), nie posiadał dość gruntownej w tym kierunku nauki. Środek pomiędzy starożytną oschłością a wytwornością następnej epoki, pomiędzy Fanniuszem a Syzenną, zajmował Lucius Coelius Antipater, który około tego czasu napisał w' siedmiu księgach Historyję drugiej wojny punickiej, jedno z najobfitszych co do tego okresu źródeł Liwiusza. Wszakże i on, jakkolwiek z powołania retoryk, nauczyciel takiego nawet mówcy jak Krassus, nie odznaczał się bynajmniej wytwornością języka; owszem, równie jak inni szpikował swój wykład nieokrzesanemi archaizmami. Cycero mówi, że on pierwszy obdarzył historyjografije stylem, ale nadał mu koloryt zbyt powierzchowny i retoryczny. Przewyższał go o wiele Lucius Cornelius Sisenna (nrodzony r. 119, zmarły r. 67 przed narodzeniem Jezusa Chrystusa), pretor i legat Pompejusza w Grecyi, mąż wielostronnie ukształcony, który napisał Wojnę z Marsami (Bellurn Marsilium), oraz w dwudziestu i trzech księgach Historyję czasów Uniłowskich. Był to talent niepospolity, o którym Cycero w kilku miejscach z największemi wyraża się pochwałami. Młodszy nieco o.l niego Quintus Claudius Quadrigarius, któremu Gelliusz przyznaje najwykwintniejszy rozum i niezrównaną prawdomówność,
0 iłe z pozostałych urywków sądzić możemy, był pisarzem wielkiej prostoty, kształconym jeszcze na dawniejszych wzorach symetrycznej retoryki, obfitującym w archaizmy i zamiłowanym w rozwlekłych opowiadaniach; praca jego obejmowała Historyję rzymską, począwszy od wojny z Gallami aż do iego czasów. Quintus Aelius Tubero, autor Studyjów historycznych, zaszczytnie jest wspomnianym przez Cycerona i Dionizyusza; ostatniego zaś z długiego tego poczetu historyków republikańskich, Yaleriusa Antiasa, który w siedmdzie-sięciu pięciu księgach napisał Rzymską historyję powszechną o najbliższym sobie siódmym wieku ery rzymskiej, pomimo i z powodu przesadnych kłamstw
1 przechwałek Liwiusz częstokroć cytuje i gani. Po tak ogromnych i przeciągłych dopiero przygotowaniach, sztuka dziejopisarska w połowie I wieku przed narodzeniem Jezusa Chrystusa, doszła do swojego rozkwitu, powstał styl historyczny, który tonem i kolorytem przystawał do nowszych zasad kompozycyi i metody języka, odróżniając zarazem dwa główne starożytnego dziejopisarstwa pierw lastki: pragmatyczne opowiadanie autora i mowy osób działających, przedstawianych niejako w sposób dramatyczny. Obok tego wszystkiego jeszcze duch epoki powoływał do rozwagi krytycznej, jakkolwiek i pod tym względem teoryja mniej krępowała Rzymian, niż Greków. Ztąd też pomimo tak wysoce już ukształconej sztuki dziejopisarskiej, zaszczytne jeszcze miejsce zajmował taki np. Titus Pomponius Atticus, gruntowny znawca szczegółowych dziejów rzymskich, najzaufańszy w polityce i literaturze, powiernik i doradzca Cycerona, którego Kronika państwa Rzymskiego, do r. 53 przed nar. J. C. (700 po założeniu Rzymu) ułożoną była w sposób ściśle chronologiczny, bez pragmatyzmu i motywów w opowiadaniu, lecz natomiast z największą dokładnością w wymienianiu faktów politycznych, praw, mężów stanu i rodzin historycznych, których mianowicie życiorysy i genealogije nader zręcznie pozwiazywał