Muzyka starożytnej Grecji i Rzymu
chowało się jednak wiele przykładów poezji utrzymanej w tym samym metrum, a nie mającej smutnego czy żałobnego nastroju. Treść tych utworów ma charakter podobny do liryki monodycznej - są to osobiste refleksje nad Życiem i miłością. W ciągu wieków miara elegijna została stopniowo przyswojona jako medium poezji erotycznej, a nawet obscenicznej - antycznego odpowiednika lubieżnego limeryku - której wiele przykładów znajdujemy w Antologii Palatyńskiej, zbiorze różnorodnych wierszy powstałych między III wiekiem p.n.e. a V wiekiem n.e/i utrzymanych w tej mierze.
Formą literacką, w której muzyka grała rolę najważniejszą, był dramat, zarówno tragiczny, jak i komiczny, a także szczególna forma dramatyczna, która nie posiada współczesnego odpowiednika - dramat satyrowy. Na tym polu[ greckie zwyczaje były zasadniczo różne od niemal wszystkich późniejszych kultur. Autor dramatyczny miał za zadanie skomponować muzykę, wyćwiczyć śpiewaków i osobiście poprowadzić wykonanie. Szyderstwa skierowane pod adresem Eurypidesa (kompozytora pieśni powszechnie znanych i podziwianych), wypominające udział jednego z domowych niewolników autora w powstaniu niektórych kompozycji1, byłyby całkowicie pozbawione ostrza, gdyby nie ugruntowana zasada, iżfpoeta tworzy wszystko sam,(,
^Atyśtóteleś W^/^etyce wywodzi początki tragedii od „przewodników dytyrambu”2, co przypuszczalnie oznacza, że w rozwiniętej formie dytyrambu istnieli śpiewacy solowi, którzy przewodzili mchom tanecznym. W Grecji aktora określano słowem hypokrites, to jest „ten, który odpowiada” lub „respondent”. Bierze się to stąd, że w początkowym stadium rozwoju dramatu występował w nim tylko jeden aktor. Wykonywał wszystkie role i prowadził dialog z chórem (choros). Na dalszym etapie rozwoju formy w większości ról aktor zastępował śpiew mową Nieco później - nie wiemy dokładnie, kiedy - wprowadzono drogiego aktora, jednak nawet wówczas dialogów było względnie niewiele, a większa część historii była opisywana w pieśni śpiewanej przez chór, a nie odgrywana przez aktora.
W chóralnych pieśniach Ajschylosa, najwcześniejszego spośród trzech wielkich tragików, ważną rolę pełni narracja odnosząca się zwykle do wydarzeń poprzedzających akcję dramatu. Najbardziej uderzającymi przykładami są pierwsze trzy pieśni chóralne Agamemnona. Pierwsza z nich opowiada o ofierze Ifigenii w Aulidzie, zaś druga i trzecia o ucieczce Heleny ze Sparty i jej przybyciu do Troi, co poprzedzało epizod aulidzki. Każda z tych pieśni posiada bardzo silny ładunek dramatyczny. Nietrudno wyobrazić sobie chórzystów, którzy nie tylko śpiewają tekst pieśni, ale również wyrażają akcję za pomocą gestów. Biorą: pod uwagę grecką praktykę dramatyczną która była połączeniem muzyki, słów i rhythmos (to jest ruchów ciała), można z całą pewnością przyjąć, że taniec chóru miał charakter przedstawiający (lub mimetyczny, by użyć szczegółowego określenia Arystotelesa), naśladujący wydarzenia historii i wyrażający uczucia śpiewaków w .sposób, który dziś moglibyśmy określić jako „body-language” - język ciała. Mało tu miejsca na czysto estetyczny i formalny styl tańca, jaki znamy z. dziewiętnastowiecznego baletu.
I Utarty pogląd na wczesną formę tragedii, podtrzymywany przez większość badaczy pierwszej połowy XX wieku, został oparty na analizie eksponowanej partii przeznaczonej dla chóru w Błagalnicach Ajschylosa. Przez wiele lat sądzono, że ta pochodząca z około 500 roku p.n.e. tragedia jest najstarszym zachowanym przedstawicielem gatunku. Jednak w 1952 roku pojawiły się informacje wskazujące na to, że powstała ona podczas dwunastu ostatnich lat życia Ajschylosa3. /Zauważmy, że nawet w Agamemnonie, napisanym u schyłku życia, autor, gdy służy to jego celowi, używa nieraz staromodnych technik narracyjnych, i'Zachowane dramaty dostarczająnam również przekonujących dowodów na to, że we wczesnych tragediach rola aktorów była mniejsza, a także pokazują, że podczas większej części przedstawienia na scenie przebywał tylko jeden aktor. Zatem, mimo że w sztuce występowało 4 czy 5 postaci pojawiających się w różnych momentach dzieła, mogły być one wszystkie przedstawiane przez tego samego aktora. Nie wiemy dokładnie, kiedy został wprowadzony drugi aktor, lecz tam, gdzie występuje dialog, postacią mniej ważną jest zwykle narrator lub posłaniec, ważną zaś jest osoba zaangażowana w akcję. Szereg dramatów Ajschylosa składa się niemal w całości z chóralnych pieśni lub dialogów pomiędzy chórem i jednym aktorem albo też z narracyjnych mów posłańca. Wprowadzenie trzeciego aktora, którą to innowację Arystoteles przypisuje Sofoklesowi4, umożliwiło autorowi / przedstawienie na scenie zderzenia postaci. Przykładem może być spór pomiędzy Kreonem i Antygoną u Sofoklesa {Antygona 441-525) lub Jazonem i Medeąu Eurypidesa (Medea 446-626). Efektem takich rozwiązań było uszczuplenie elementu muzycznego: ograniczono czas przedstawienia przeznaczony dla pieśni chóru, któremu odebrano też niektóre spośród dotychczas powierzanych funkcji. U Sofoklesa chór nie jest już narratorem - zadanie to przeniesiono do prologu wygłaszanego przez aktora. W rezultacie zmienia się nie tylko obsada, lecz również cały sposób narracji. W swoich pieśniach chór nie opowiadał historii w powolny i rozwlekły, właściwy poetom epickim sposób, z mnóstwem szczegółów i ustalonym porządkiem sekwencji; przeciwnie - zaczęto stosować technikę selekcji, wybierając momenty kulminacyjne fabuły, i obrazowo je przedstawiać, skupiając się na uczuciach postaci i rezygnując z błahych szczegółów. Poeta nieraz zakłada,
Kefizofont, w Żabach 1451 i in.
Arystoteles, Poetyka 1449a 10-11.
" Papirus z Oksyrynchos 2256, ffagm. 3.Ib. Wczesne stadia dramatu sensownie przedstawia D.W. Lucas w: The Greek Tragic Poets, wyd. II, London 1959 lub H. D. F.; : Kitto, Greek Tragedy, wyd. III, New York 1961 (wyd. polskie: Tragedia grecka, przeł. J. Margański, Bydgoszcz 1997).
Arystoteles, Poetyka 1449a 18.