Muzyka starożytnej Grecji i Rzymu
szanie spowodowane jest użyciem greckiego terminu orchestra. Słowo to oznaczało „tanecznię”, „platformę do tańca” i odnosiło się do kolistej przestrzeni znajdującej się naprzeciwko sceny zajmowanej przez chór. W czasach rzymskich (o ile nie wcześniej), gdy chór utracił swoje znaczenie, przestrzeń ta była używana do siedzenia. W nowożytnych teatrach prosceniowych przednie rzędy parterowe nazywane są „orkiestrowymi”33. Muzycy z kolei umiejscowieni są przed tymi siedzeniami, w „orkiestronie”34. Z czasem nazwa „orkiestra” przeszła na określenie zespołu muzyków. Zasadniczo przyjmuje się, choć brak na to bezspornych dowodów, że w antycznym teatrze auleta i kitarzysta (jeśli, co jest dyskusyjne, taki występował) znajdowali się z tyłu platformy tanecznej, być może po przeciwnych stronach sceny. Byłoby to spójne z dość niezwykłą cechą tekstu Ptaków Arystofa-nesa: w tekstach dramatów antycznych nie ma zachowanych żadnych wskazówek scenicznych, lecz w wersie 223 Ptaków znajdujemy marginesową uwagę mówiącą, że „ktoś gra na aulosie spoza sceny” (gr. endothen, tj. „z wewnątrz”). Sugeruje to, iż auleta zwykle pozostawał na widoku publiczności, a tutaj mamy do czynienia z efektem specjalnym. W tekście pieśni śpiewanej przez chór ptaków pojawia się wiele ptasich odgłosów (na przykład „tio-tio-tinks” czy „kikkabau, kikkabau”). Możemy być pewni, że również aulos miał w owych ptasich trelach i świergotach swój udział.
W większości zachowanych komedii chór był przebrany za grupy ludzi: mężczyzn z gminy Achamy czy świętujących kobiet Jednak w niektórych sztukach pojawia się chór w kostiumach zwierzęcych, w przebraniach ptaków albo żab, w innym jeszcze przypadku chórzyści przebrani są za chmury. Na podstawie malarstwa wazowego pochodzącego z wieku poprzedzającego czasy Arystofanesa wiemy, że tańce „chóru zwierząt” stanowiły bardzo dawny rytuał, obecny w epoce dużo wcześniejszej niż ta, w której pojawiła się komedia w formie nam znanej. Istniejąprzedstawienia mężczyzn przebranych za koguty lub siedzących na grzbietach delfinów (prawdziwych, lub też mężczyznach za nie przebranych), a także zdumiewające przedstawienie chóru mężczyzn dosiadających „na barana” innych, mających końskie głowy i ogony. Umieszczone obok słowa „EI-OCHI-OCHr byłyby dla greckiego konia z pewnością zrozumiałe. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że to ilustracja przedstawienia Rycerzy Arystofanesa, lecz namalowano ją wiek przed powstaniem tej sztuki (il. 1.9).
33 Podobnie w innych językach europejskich; ang.: orchestra-stalls, fr.: orchestrę [przyp. dum.].
34 Analogicznie; ang.: orchestra pit, fr.: fosse d’orchestre, wł.: fossa d’orchestra, niem.: der Orchestergraben [przyp. tłum.].
' Cechą charakterystyczną wszystkich przedstawień chóru jest to, że tańcom ; przewodzi auleta. Dla komediowych chórów V wieku musiało to być więc regułą.
W dalszej części typowej arystofanesowskiej komedii pojawia się szereg, czasem bardzo krótkich, błazeńskich scen, przeplatanych krótkimi pieśniami chóru. Zwykle związane są one z akcją sztuki, choć niektóre z nich zawierają satyryczny komentarz do aktualnych wydarzeń. Mówiąc o ważnej, roli muzyki w komediach Arystofanesa, trzeba dodać, że wiele jego sztuk kończy się muzyczną celebracją, w przeciwieństwie do tragedii, gdzie sztukę zamyka schodzący ze sceny chór in-,kantujący anapesty (zob. wyżej, s. 32n.). Acharnejczycy kończą się triumfalną pieśnią, w której świętuje się zwycięstwo bohatera w pijackich zawodach, zaś Ptaki - ceremonią małżeństwa, będącą bluźnierczą fantazją, w której niegodziwy stary Ateńczyk zostaje zaślubiony Najwyższej Zwierzchności (Basilęja), uprzedniej partnerce Zeusa. Pod koniec Os wątek opowieści rozpada się, a na scenę wchodzi grupa trzech aktorów i wykonuje wulgarny taniec zwany kordaks, podobny nieco do kankana w męskim wykonaniu - i tak sztukę zamyka nieco kabaretowy akcent.
. Jak dotąd, omawialiśmy jedynie komedie pochodzące z V wieku - takie jakie tworzył Arystofanes. WIV wieku p.n.e. pojawia się wiele zmian, a niektóre z nich zwiastowane są już przez dwie ostatnie zachowane komedie Arystofanesa - Sejm | niewieści i Plutos. Prowadzą one do innej formy komedii, zwanej „komedią nową”, w której element muzyczny jest o wiele mniej istotny. Ponieważ forma ta była poprzedniczką komedii rzymskiej, będzie o niej mowa w Rozdziale Vm.
Obok tragedii i komedii istniał jeszcze inny gatunek regularnie wykonywany podczas wielkiego święta dramatu - Dionizjów. Ta bardzo szczególna forma nazywana była „dramatem satyrowym”. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że nie miała nic wspólnego z satyrą, czy to w antycznym, czy w dzisiejszym znaczeniu. Nazwa dramatu pochodzi stąd, że mężczyźni należący do chóru ubrani byli
37