z zupełnie innej sfery naszej osobowości. Zawierają one eleme wpływu, które odnoszą się nie tylko do naszego życia polityczne^ ale także społecznego w ogóle. >
fzy,
Przy
Na wstępie trzeba także określić, co należy rozumieć p0(j bardzo ważnym dla dalszych rozważań — pojęciem postawy. prz ' mując klasyczne teorie postawy, wskazuję na trzy podstawo^ składniki jej struktury. Po pierwsze, jest to element poznawcfl
żiej
a więc pewna wiedza dotycząca przedmiotu postawy. Trzeba tym podkreślić, że chodzi tu o wiedzę w najszerszym i najbardl potocznym tego słowa znaczeniu, bez wnikania w jej nauko!? weryfikowalność. Składnik drugi postawy określa się jako erno. cjonalny, a więc ten, który determinuje nasz stosunek do przed, miotu postawy (znak, siłę). I wreszcie składnik ostatni, to dyg. pozycje do zachowań, a więc to, czy i jak manifestujemy swą stosunek do obiektu postawy. Wząjemne relacje owych trzech składników (ewentualna dominacja jednego z nich) są ogromnie zróżnicowane, stąd i postawy wobec określonego przedmiotu mogą być odmienne (nie tylko w odniesieniu do różnych podmiotów postawy, ale także w obrębie tego samego podmiotu). Ze względu na zróżnicowanie tych składników można wyodrębnić cztery rodzaje postaw1.
Po pierwsze te, które składąją się niemal wyłącznie ze stosunku emocjonalnego wobec przedmiotu, przy jednoczesnym braku wiedzy o nim.
Po drugie postawy, które zawierąją stosunek emocjonalny wobec przedmiotu i wiedzę o nim, przy braku skrystalizowanych dyspozycji do działaniar.
Po trzecie, postawy zawierąjące stosunek emocjonalny oraz gotowość do działania przy braku wiedzy o przedmiocie.
Po czwarte postawy pełne, tżru zawierające wszystkie komponenty w różnych proporcjach-
Postaw politycznych, jak się wydaje, nie wyróżniają cechy nieobecne w innych, niepolitycznych postawach. To czy postawa
jegt polityczna, czy nie, określa jedynie charakter jej przedmiotu?, jeżeli jest to obiekt o takich, właściwościach, wówczas i postawa jest polityczna. Niedoskonałość takiej konstrukcji definiującej kategorię postawy politycznej jest oczywista, z drugiej jednak strony polityczność przedmiotu jest rzeczą płynną. Oznacza to, że każdorazowo kontekst sytuacyjny tworzy, bądź nie, podobny de-
Istnieje jeszcze jedno zastrzeżenie, które w tym miejscu należy poczynić. Mówiąc o postawach, mam na myśli struktury względnie trwałe, trudno poddające się zmianom. Jeżeli podatność na zmiany jest duża, lepiej mówić o opiniach czy poglądach. Nie oznacza to jednak, że w przypadku postaw próby ich zmian są z góry skazane na porażkę. Zmiana postaw jest możliwa przy założeniu, że aby jej dokonać nie wystarczy racjonalna naga prawda. Musi ona przyciągnąć uwagę, a do tego konieczne jest zbadanie mechanizmów obronnych danej jednostki i jej tendencji do równowagi poznawczej, oraz powinna ona umocnić istniejące predyspozycje pomocne w argumentowaniu4. Jest to jednak kwestia stosowanych metod sozotechniki politycznej oraz ich skuteczności.
Przekonanie, iż czynniki o charakterze nieracjonalnym wpły-wąją w znacznej mierze na postawy i zachowania ludzkie, jako generalizacja ma wielu zwolenników. Jednak ten sam pogląd
109
A. Kossecki, S. Kuśmierski (rod.), Teoria i praktyka propagandy, Warszawa 1985, s. 106.
Pbr. F. Ryszka, O pojęciu polityki, Warszawa 1992, rozdz. 2,
8 Niedoskonałość, o której tu mowa, nieobca jest próbom definiowania innych kategorii, którym towarzyszy przymiotnik „polityczny” (kultura polityczna, komunikowanie polityczne, zachowania polityczne czy takież wybory). Politologia jako dyscyplina genetycznie wtórna wobec innych nauk społecznych często posiłkuje się wcześniej określonymi (nazwanymi) i opisanymi kategoriami, przydając im zakresu przedmiotowego, związanego z badaną przez siebie sferą życia spo
łecznego.