90,91 (3)

DOTKNIĘCIE STOPAMI

Dobierzcie się proszę parami. Do przeprowadzenia tej zabawy każda para potrzebować będzie przedmiotu, który łatwo się przewraca, kiedy dotkniemy go stopami: książki o twardych okładkach, pustej puszki po napojach, pudełka kartonowego hd. Postawcie to między wami na podłodze i chwyćcie się nawzajem za ręce. W zabawie tej chodzi o to. by sprawić, żeby partner dotknął stopami tego ustawionego między wami przedmiotu i przewrócił go. Ważne jest, byście trzymali się mocno za ręce i nie puszczali ich. Pomoże wam to nie tylko w poruszaniu partnera, lecz jednocześnie daje wam obu oparcie, abyście się nie przewrócili.

W czasie tej walki można wypowiadać także bardzo proste słowa. Jeden z was może wybrać sobie wyraz „tak" i zagrzewać nim siebie samego do walki, raz szeptem, a kiedy indziej głośno je wykrzykując. W tym przypadku drugiej osobie pozostaje słowo „nie", które może on również wykorzystywać na różne sposoby, aby podkreślić swoją stanowczość i pokazać przeciwnikowi, gdzie są jego granice... (1 minuta)

(Przeprowadzamy jeszcze dwie rundy, trwające po jednej minucie, za każdym razem z nowymi partnerami.)

L wagi: Do przeprowadzenia tej zabawy potrzebujemy kilku rekwizytów. Oprócz wymienionych powyżej przedmiotów do wykorzystania nadają się również okrągłe klocki z drewna, które można szybko wykonać, tnąc kij od szczotki na mniejsze kawałki. puste kubeczki po jogurcie itd. Proszę niepotrzebnie nie podkreślać konkurencji, lecz raczej przyjemność, którą może sprawić nam ta zabawa, jeżeli będziemy w odpowiedni sposób mierzyć swoje siły z partnerami.

M

Cłstowafccfi

pl PEŁNI energii

Utwórzcie proszę grupy, liczące po pięć osób. Do przeprowadzenia tej trzEbujecie krzesła jako rekwizytu. Jeżeli wszyscy ważycie metą więcej tyle tmmąMi zwas, kto jest najbardziej ciekawski, może siąść na tym krześle. JeteCjoiafc«l)|M pująduże różnice między waszym ciężarem, wtedy na krześle siada fes, klpjala^ lżejszy. A teraz wszyscy pozostali muszą zająć swoje miejsca. Dwoje z was «ąe za oparciem krzesła, dwoje pozostałych staje po prawej i lewej strome krzesła przy kotw pen siedzącego i patrzy mu prosto w oczy...

Najpierw chciałbym wyjaśnić wam tę zabawę od strony technicznej: n lnil aa siecie siedzącą osobę do góry tylko przy pomocy waszych palców w5kazBjącjE&,

| a odbędzie sięto w następujący sposób: złóżcie dłonie, kciuki założone sąjedcs aa dragi, a palce wskazujące wysunięte do przodu. To właśnie one mają nieść cały ciężar wadzącego; wsuwamy je pod jego kolana i pod ramiona. Czy możecie sobie wyoteazść, jak się to stanie?

Abyście mogli wykonać to zadanie, chciałbym najpierw przygotować was da tego w specjalny sposób: wyobraźcie sobie, że jesteście wszyscy buddyjskimi asockam w klasztorze zen.

Żyjecie tam już od dłuższego czasu i trenowaliście, jak można się dobrze skcwoeąBw-ftać. Poza tym nauczyliście się wyczuwać energię. Wasz mistrz zen od C2asu do czasa pezy -gotciwuje dla was krótkie zadania, abyście mogli sami przekonać się o tym. jakie poSsgy zrobiliście. Ta zabawa jest takim właśnie ćwiczeniem na koncemragę. Ngpterw mcznąae wszyscy pięcioro oddychać w tym samym rytmie. Będzie to latwigsze. jeżeli bętfeieae ąk> śnią oddychali tak, aby pozostali to słyszeli Znajdźcie wspólny iytm_ (30 sekuraii

A teraz te cztery osoby, które stoją, trzymają ręce nad głową siedzącego, nie rfeay-MfJP ani jej, ani dłoni pozostałych członków grupy. Teraz nad głową siedzącej osoby znajduje się osiem rąk. Zamknijcie oczy. Wyobraźcie sobie, że z góry z głowy wyry wa energia, która wpływa do waszych dłoni. Być może zauważycie, że stają się one cieplejsze, albo poczujecie lekkie mrowienie. Oddychajcie przy tym spokojnie i wcaąz w tym samym rytmie... (1 minuta)

Za chwilę jedna ze stojących osób policzy do czterech, a wtedy otworzycie oczy B i przejdziecie do czynów. Złóżcie dłonie, wysuńcie pałce wskazujące do przodu. Dwtye 1 was włoży je pod kolana siedzącego, a pozostała dwójka pod raniona; a potem ponaK uniesiecie go do góry i kilka metrów dalej tak samo powoli ponownie posadzkae_

Uwagi: Kiedy przeprowadzamy tę zabawę po raz pierwszy, wtedy dobnee jMt, bp zabawę rozpoczęła grupa pięciu ochotników, a pozostali tytko się przyglądają. W Ma sposób łatwiej jest oszacować tę zabawę i zdecydować, czy w danej gnqMeixv,Ttt ?^r?e~

E prowadzić ją i kilku drożynach jednocześnie. Dla uczestników test to z rn uwili m interesująca przerwa, którą będą długi czas wspominać.

ClHi w lUfgj

§1