16
Żydzi i Szkoci w Polsce w XVI-XVIII wieku
który pożyczył od niego w Jarosławiu 400 talarów bitych i nie zwrócił ich na jarmarku lipskim w 1626 roku W 1632 roku tan nowlanln Jakub Rhonald skarżył się na Jana Kilera, że „go pozbawił jarmarku włodzimierskiego, bo go trzyma w sekwestrze cztery dni nieprzekonanego prawem i szacuje sobie szkody na ,2000 złotych" .
W latach czterdziestych XVII wieku znanym kupcem tarnowskim był Jan Kilo (Kilorn). W 1642 roku pożyczył on 150 złp Szkotowi brodzklemu Ehrychowi Inesowi . V 1645 roku przed sądem wójtowskim we Lwowie oskarżył go mieszczanin piotrkowski Stanisław Puchała, któremu nie oddał 1545 złp długu, zaciągniętego w Norymberdze w listopadzie 1644 roku . W 1645 roku Kilo i jego wspólnik Tomasz Burnet, mieszczanin brodzki, zostali o-szukani przez franca 8exa, mieszczanina lipskiego:
„Niejaki franc 3ex, mieszczanin lipski, bywszy osądzony przez adinwencyją panów kupców o niesłuszne summej zabranie przez oszukanie przez tegoż franc Bexa 5400 złotych z rąk od pana Tomasza Burneta zawziętych, a to z szkody pochodzącej złota nitkowego funtów 80 i srebra 30 funtów, które to złoto i srebro pewnym kontraktem przez ręce Wilhelma Gerdy-na na jarmark jarosławski było posłane p. Kilowi Janowi,kompanowi p, Burneta, które gdyby było nie rozbito dopiero miał p. Kilo zapłacić ono i odebrać. Lecz iż takowe złoto i srebro rozbito, na które franc Bex nie respektując, że to jego szkoda była, przecie jednak starał się wszelkim sposobem jakoż i dokazał, że przez oszukanie u p. Burneta dostał sobie zapłatej 5400 złotych. A iż to widząc sąd panów kupców, że niesłusznie i oszukanie summę powziętą odebrał franc Bex, tedy dekretem noremberskim die 10 Octobris w Norembergu an-no 1645 nakazano tę summę oddać, którą on nie tylko żeby oddać miał, ale jeszcze cztery fasy towaru za kilka tysięcy vi et violenter zawziął i podzleckował privata authorita-te*67.
Burnet 1 Kilo postanowili tę sumę odzyskać od dłużników Bexa, przebywających w Polsce. Jednym z nich był kupiec krakowski Wojciech Bielak (Blak, Rubert Blakal), który był winien Be. xowi 1600 twardych talarów®®. Jego faktor Jerzy Kinert zakwestionował jednak właściwość sądu lwowskiego do rozpatrywania tej sprawy®^. Kilo i Burnet żądali także sumy 1010 talarów bitych
od mieszczanina brodzkiego Jakuba Czamerza, Jana Keldrona 1 Ry.
70
szarda Melona . Melon oświadczył, że nie jest dłużnikiem Beza. Meldron stwierdził z kolei, że jest winien Bexowi 10, a nie 530 talarów. I wreszcie Czamerz potwierdził,że jest winien Be-
Szkoci w miastach województwa sandomierskiego
17
xowi 1000 talarów, ale Jeszcze nie nadszedł czas spłacenia dłu-
gu . V 1647 roku obaj wspólnicy stanęli przed sądem lwowskim
.contra Paulum famulum suum de Piątek rat i one damnificationis
72
sui ad florenos 200 necnon rationae fugae" . W późniejszym o-kresie wspólnikiem Kila był Wilhelm Hardysz (Ardys), także kupiec tarnowski. 0 Hardyszu po raz pierwszy Jest mowa w 1644 roku, kiedy to oświadczył, że Jest gotów zwrócić kupcowi brodz-kiemu Fryderykowi Bemowi sumę 1800 złp, pod warunkiem Jednak oddania mu cyrografu75. W 1649 roku Kilo 1 Hardysz, Już Jako wspólnicy 1 Jeszcze mieszczanie tarnowscy, oskarżyli dwóch Żydów barskich o niedostarczenie przez nich 3000 skór wołowych 1 krowich7 . Wkrótce potem wspólnicy postanowili przenieść się do Brodów, co wiązało się z koniecznością nabycia tam nieruchomości. Postanowili zatem nabyć „sklepy murowane, a przy nich 1 świetlicę z komnatą też murowane, lecz niedokończoną*, które w 1630 roku Wilhelm Logi kupił za 2000 złp od Ozlanlego Spine-ty75. logi w 1650 roku odsprzedał im sklepy za 2500 złp7 . Rok później Logi zmienił zdanie i przed sądem tarodzkin oświadczył, że „powziętą summę 2000 1 60 złp od sławetnych Wilhelma Ardys-sa i Jana Kila, też mieszczan a kupców brodzkich, za sklepy murowane u pana Dzianiego Splnety w mieście Brodźiech kupione, a przedażnym sposobem i prawem swoim im puszczone, też sklepy odkupując do siebie submitował się pomienionym kupcom mianowaną
77
summę oddać, wypłacając na trzy raty* . Pierwszą ratę chciał
oddać w czasie Jarmarku Jarosławskiego, ale żaden ze wspólni-
78
\ ków nie zgłosił się po jej odbiór . Wkrótce potem na żądanie 'Wilhelma Hardysza został nałożony areszt „na sklepach! na świetlicy murowanej w rynku" oraz na ruchomościach zmarłego Wllhel-
7Q
a z 1633 roku pochodzi wzmianka,że Hardysza „w Wołoszech 81
ma Logi z tytułu długu 2060 złp . W 1651 roku nie żył Już Jan Kilo, zabito"'
Handlem skórami zajmował się Szkot tarnowski Aleksander Ryd (Reyd), którego w 1644 roku oskarżył kupiec wiedeński Piotr Besst o to, że „na słowo Jego 1 ubezpieczenie nie wldziawszy towaru kupleł 90 i 9 skór par, które miały być Jelenie,dobrze wyprawione, a potym, gdy ich wystawie! na miejsce naznaczone, pokazały się wołowe, Jako się z atestacyjej wiedeńskiej pokażą które skóry w Wiedniu Już rok cały leżą". Besst poniósł szkodę