CCF20081221100

CCF20081221100



W toku tych właśnie dyskusji Popper sformułował był myśl, która nie była wprawdzie w dziejach nauki nowością, ale po raz pierwszy została sformułowana w całej ogólności i w sposób przejrzysty. Zaproponował mianowicie, aby za kryterium empirycznośei (więc i sensowności} zdań przyjąć ich „wywrotność” (możliwość falsyfi-kacji), tj. by tylko, takie zdania uchodziły za empiryczne, dla których można podać metody pozwalające empirycznie ustalić ich fałszywość. Innymi słowy: jeżeli nie po


trafimy powiedzieć, czym różniłby się empirycznie świat j obecny od świata, w którym wypowiadane przez nas zda-■nie byłoby fałszywe, nie wypowiadamy w ogólności -sen>-sownego zdania.. Jeśli absolutnie wszystkie fakty wyobra- ,.| żalne, potwierdzają jakąś teorię, teoria taka na-joczywi- ,| •ściej jest nieempiryczna. Łatwo zauważyć, że i z tego ,punktu widzenia dezawuują się jako niesensowne wszyst- J kie doktryny metafizyczne czy wierzenia religijne; jeśli zapytamy, w jaki sposób można by obalić twierdzenie, -t wedle którego Bóg jest miłosierny, okaże się natychmiast, że jest to procedura niewyobrażalną: każdy fakt j może być uzgodniony bez trudu z miłosierdziem Boga, | a żaden nie może mu stanowczo zaprzeczyć. Zdaniem Poppera reguła falsyfikowalności jest nadzwyczaj ważna j w myśleniu naukowym i zmienia, by tak rzec, moralne I warunki uprawiania nauki: skłania uczonego do refleksji nad możliwymi ,przeciv/próbami w stosunku do własnych | przypuszczeń, zamiast poszukiwania tylko potwierdzają- ;| cych powziętą hipotezę faktów; każe również unikać teo- ą rii wszechpotwierdzalnych, których pełno, wedle pożyty- j wistów, znaleźć można we współczesnym życiu nauko- | wym (niektórzy na przykład zarzucali doktrynie Freuda | ową potwierdzała ość uniwersalną, zdolność do asymilacji każdego faktu nowego, a więc niewrażliwość zupełną na ^ fakty negatywne, czyli właśnie nieempiryczność w oma- ■ Ą wianym tu znaczeniu słowa). Zasada Poppera, na co zwró-' cono natychmiast uwagę, pociąga za sobą inną trudność:    4

zdania egzystencjalne, tj. mówiące o istnieniu jakiegokol- -.'-'i wiek przedmiotu, są najoczywiściej niewywrotne w jego ( rozumieniu, a więc nieempiryczne (nie można w istocie podać zdania spostrzęgawczęgp,„które mogłoby obalić zdanie „istnieje słońce” albo „Istnieją krasnoludki”; z kolei jednak pewne reguły logiczne uniemożliwiają wypowiadanie takich twierdzeń). Nastąpiły tedy dalsze wysiłki nad uściśleniem reguł empiryczności, a dyskusja w tych kwestiach nie jest bynajmniej zakończona. Reichenbach zswrócił uwagę na konieczność zastosowania pojęcia stopni prawdopodobieństwa dla charakterystyki sprawdzalności.

Hunie wykazał już, jego zdaniem, że empirysta radykalny nie może bez niekonsekwencji posługiwać się zabiegami indukcyjnymi, jak bowiem można uprawomocnić samą tezę o prawomocności indukcji? Jeśli teza taka jest uzasadniona indukcyjnie, popadamy w błędne koło, jako że musimy w uzasadnieniu zasady odwoływać się do tejże zasady jako już obowiązującej; jeśli zasada pra

womocności indukcji jest sądem syntetycznym a priori, radykalny empiryzm nie daje się już utrzymać. Jeśli z kolei korzystanie z zabiegów indukcyjnych jest w ogól


ności bezprawne, wiedza wszelka okazuje się niemożliwa. Trzeba tedy uznać, że mamy prawo przewidywać zdarzenia jeszcze nie zaszłe na podstawie zaszłych, że jednak zdania o przyszłości nie mają tego stopnia niezawodności co zdania o faktach minionych. Propozycja ta rodzi wszakże nowe trudności i cały problem nadal jest przedmiotem dyskusji.

Niezależnie od różnych rozwiązań kwestii sprawdzalną-'


ści 1 niezależnie od aktualnego stanu dyskusji w tej sprawie,, pewne.:jest,, że empiryzm logiczny poszukiwał środków; które pozwolą na wyrugowanie z myślenia ludzkiego sądów metafizycznych. W świetle empirycznej krytyki sądy w rodzaju „Bóg jest w rójcy jedyny” albo „świąt jest; materialny”, albo „zasadą bytu jest wola”, albo „ogólne zawiera się w jednostkowym” nie są fałszem, ale ,nie ..są zdaniami po prostu, nie mają żadnego sensu, który by w ogólności pozwalał stawiać pytanie o ich prawdziwość lub mylność. Zgodnie z ideą Wittgensteina uznali empiryści' logiczni — teza ta należy do fundamentalnych założeń doktryny — że wszelkie zdania mówiące coś o charakterze świata jako całości, wszelkie epistemolo* giczne i ontologiczne teorie, realistyczne, materialistyczne

czy subiekty wisty cznę, .wszelkie doktryny wypowiadające


m


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20091120032 połączonej z tą właśnie klasową solidarnością. Jak wiadomo, jego zasady nie obowiązy
CCF20081221055 tac ja Świata ludzkiego oraz uprawomocnienie filozofii, która nie ma wprawdzie aspir
mniej prawdopodobną hipotezą. Dla Poppera sama struktura logiczna teorii nie była tak ważna jak dla
CCF20090605082 164 nuje masy do rozpieszczonych dzieci93; porównanie to znajduje oddźwięk u tych wł
891 Zużytkowanie sił przyrody w domu i rodzinie. z gliny naczynia do gotowania, w tych właśnie pierw
stanami lęku nie pozwala przewidywać stopnia spadku stanu lęku po tych zajęciach. Dyskusja Wyniki ba
stanami lęku nie pozwala przewidywać stopnia spadku stanu lęku po tych zajęciach. Dyskusja Wyniki ba
stanami lęku nie pozwala przewidywać stopnia spadku stanu lęku po tych zajęciach. Dyskusja Wyniki ba
Wycena a wiarygodność i porównywalność sprawozdania finansowego Tocząca się od lat 30-tych XX w. dys
43 Co do rysunku, to jeden z tych właśnie nielicznych tematów herbowych, który w starych naszych her
CCF20090523049 tif KARL R. POPPER elementów, które są sprawdzalne. Nie wiem, czy moja teoria jest p
CCF20090701010 ROZMOWY Z DIABŁEM grobu czynił, albowiem ponad grzech pychy gorszego nie masz i za t
CCF20090831040 56 Przedmowa właśnie] konstrukcji. Konstrukcja nie wynika z samego pojęcia teorematu

więcej podobnych podstron