ność pożywienia czy zbliżanie się wroga. Zwierzę posiadające własne terytorium rozwija szereg odruchowych reakcji na właściwości terenu. Gdy pojawia się niebezpieczeństwo, zwierzę znajdujące się w zasięgu swego schronienia, może spokojnie polegać na swych automatycznych reakcjach i nie musi tracić czasu na myślenie, gdzie się ukryć.
Psycholog C. R. Carpenter, pionier studiów nad małpami w ich naturalnym środowisku, wyliczył aż trzydzieści dwie funkcje terytorialności, włącznie z funkcjami najważniejszymi, służącymi ochronie i ewolucji gatunku. Lista, która następuje, nie jest kompletna ani reprezentatywna dla wszelkich gatunków, lecz wystarczająco dowodzi decydującej roli terytorialności jako pewnego systemu zachowań, systemu, który rozwinął się prawie w ten sam sposób co układ anatomiczny. Istotnie różnice w zakresie terytorialności stały się do tego stopnia rozpoznawalne, że podobnie jak właściwości anatomiczne, często służą jako podstawa rozróżniania gatunków.
Terytorialność zabezpiecza przed drapieżnikami, a jednocześnie wystawia na ich łup jednostki zbyt słabe na to, by ustalić i obronić swe terytorium. Tym sposobem wzmaga ona supremację w selektywnym rozmnażaniu się, gdyż zwierzęta mniej dominujące są też w mniejszym stopniu zdolne do wyrobienia sobie własnego terytorium. Z drugiej strony zaś terytorialność ułatwia rozmnażanie zapewniając zwierzętom bezpieczne siedliska, pomaga w ochronie gniazd i osobników młodych. U niektórych gatunków określa, gdzie wydalać odchody, co zapobiega lub hamuje rozwój pasożytów. Lecz jedną z najważniejszych funkcji terytorialności jest właściwe rozmieszczenie, zapobiegające nadmiernej eksploatacji tego fragmentu środowiska, od którego zależy przeżycie danego gatunku.
Terytorialność nie tylko chroni gatunek i środowisko. Związane są z nią pewne funkcje społeczne i jednostkowe. C. R. Carpenter przeprowadzał w związku z terytorialnością testy względnego znaczenia seksualnej potencji i dominacji i stwierdził, że na swym własnym terytorium nawet wykastrowane gołębie mogą wygrać testową utarczkę z normalnymi samcami, chociaż utrata płci pociąga za sobą utratę pozycji w społecznej hierarchii. W ten sposób zwierzęta dominujące nadają zasadniczy kierunek rozwojowi gatunkowemu, fakt zaś, że zwierzęta podporządkowane mogą wygrywać (i rozmnażać się) na rodzinnym terenie, pozwala zachować plastyczność gatunku przez powiększenie różnorodności i zapobiega tym samym zamrożeniu kierunku ewolucji przez zwierzęta dominujące.
Terytorialność związana jest też ze statusem społecznym: w serii eksperymentów dokonanych przez brytyjskiego ornitologa A. D. Baina w odniesieniu do sikory bogatki przesunięcie karmników ku ptakom żyjącym na przyległym terenie spowodowało, że relacje dominowania uległy zasadniczym zmianom, a nawet zwrotowi o 180 stopni. Gdy karmniki umieszczono blisko ptasich siedlisk, ptaki mogły korzystać z udogodnień, których nie miały z dala od swego terytorium.
Terytorialność jest również właściwa ludziom i wynaleźli oni wiele metod bronienia tego, co uważają na swój własny kraj, pole czy też przestrzeń. Naruszenie linii demarkacyjnej albo przejście po cudzej posiadłości jest czynem karalnym w większości krajów Zachodu. Dom człowieka stanowi jego twierdzę w zwyczajowym prawie angielskim od wielu stuleci i chroniony jest zakazem bezprawnej rewizji lub zajęcia go nawet przez urzędników państwowych. Przeprowadza się też skrupulatnie rozróżnienia pomiędzy własnością prywatną, która jest terytorium jednostki, a własnością publiczną, która stanowi terytorium grupy.
Ten skrótowy zaledwie przegląd różnych funk-
37