JOSE TAN DIJCK Z M E D I A T Y Z O W A N E WSPOMNIENIA W EPOCE CYFROWEJ 125
tożsamości i wspomnień. Mechanizmy osobistej fotografii wytwarzają także materialne pamiątki, które ucieleśniają rutynę i stymulują powstawanie komercyjnych produktów.
Fotografie_^a_hnŁmahmaszyjnLnajulubięńszymi pamiątkami, bardziej chyba niż wszystkie filmy, pamiętniki i taśmy. Mają swój specjalny status: to niezwykła mieszanka niematerialnej i materialnej wartości, bycia przedmiotem i pcrformatywności, bycia osobistą rzeczą i towarem. Potęga fotografii bierze się stąd, że są one samodzielnymi bytami materialnymi, a pragnienie ich posiadania jest osobiste i symboliczne. Ludzie przechowują swoje zdjęcia w rosnących, nieukończonych kolekcjach w różnych pudełkach albo układają je pieczołowicie w albumach, nadając im postać zamkniętych narracji o konkretnych okresach ich życia. Różne rodzaje przechowywania skutkują w różnych sposobach pokazywania zdjęć: pudełko ze slajdami wymusza inną sytuację prezentacji, niż album. I chociaż osobiste zdjęcia są powszechnie traktowane jako domowe przedmioty bez finansowej wartości, wyrósł dookoła nich wielki przemysł”. Od wywoływania filmów po aplikacje do zarządzania zdjęciami, mityczna przestrzeń znana jako prywatne życie uchwycone na zdjęciach jest oplątana siecią usług i produktów, które nie tylko generują zyski, ale tworzą też ideologiczne ramy. Fotografia, jak twierdzi Don Slater, swój kształt i siłę czerpie z „melanżu domowości, kon-sumeryzmu i czasu wolnego” (Slater, 1995: 129-46).
Rozpatrując obecne trendy zapoczątkowane przez cyfryzację, możemy zauważyć ciekawe zmiany dotyczące materialności fotograficznego obiektu, jego performatywnej natury i utowarowionego charakteru. Zilustruję te zmiany po kolei. Jeśli chodzi o materialną postać zdjęcia, pomocne znów okaże się porównanie fotografii analogowej i cyfrowej, tym razem pod względem obróbki obrazu. W przypadku aparatów analogowych powstają dwie rzeczy o zdecydowanie różnym statusie: negatywy na celuloidowej kliszy i laminowane odbitki na papierze. Negatywów nie przechowuje się, by na nie patrzeć, lecz by zapewnić możliwość dalszej reprodukcji zdjęć. Podobnie jak slajdy, są one wartościowe przez swoją kopiowalność i możliwość wyświetlania. Choć negatyw zapewnia możliwość nieskończonej reprodukcji, jego retusz jest ograniczony i trudny. Odbitki nie są jedynie obrazami, lecz również skończonymi produktami chemicznego procesu, papierowymi obiektami, które należy przechowywać i prezentować23. Pudełka i albumy gromadzą je w kolekcje, a namacalność papieru stanowi ważny element ich wartości jako pamiątek.
Nowa materialna postać zdjęć cyfrowych nazywana jest często wirtualną bądź nienamacalną, ale takie określenia obarczone są mylnymi konotacjami niematerialności. W wypadku fotografii cyfrowej paski celuloidu zastąpio-
23 Już Barthes w Świetle obrazu zauważył skłonność ludzi do nieuważnego spoglądania na
22 Sontag w Ofotografii zwraca uwagę na materialność fotografii, wskazując na logikę konsumpcji, którą podszyta jest potrzeba fotografowania rzeczy i ludzi, zmieniająca spojrzenia w namacalne, przenośne obiekty. „Konsumować - to spalać, zużywać, a przeto potrzebować uzupełnienia” (Sontag, 2009:190).
odbitki, gdyż zainteresowana jest jedynie osoba sfotografowana, lecz podkreśla również, że to chemia i światło zmieniają zdjęcie w fetysz do oglądania i przechowywania.