ULARNA 2010 NR I
(r-i
JOSE V A N DIJCK z M E D I AT Y Z O WA N E WSPOMNIENIA W EPOCE CYFROWEJ
loże stać się trwającym cali rnień i dostosowywaniu lei ągle jest narzędziem pamit-
0 kreowania tożsamości, da-raficznymi wspomnicniarcL tóry pozwala ludziom ksztsł-ystany przez innych do prze-■wch technologii jest to, zi iu ingerencji i manipulow Dowodem tego jest histo "zerobionej fotografii do ano-ęściej wyciąga się z pudełt*. i. Fotografie, których całm m, coraz częściej trafiają dr lane i retuszowane, by lepir st pojawianie się osobisn Ji >rzcciwko przestępcom, k:ę-adużywanic alkoholu przez •chologów przy pomocy sir-
1 odróżnienia prawdy od rL-używamy zdjęć, by t worz w vznacza nowe standardy c_i :nie nowych, bardziej odrc-.nipulowany”. stych wspomnień coraz h*r-vm i związanym z doświad-pamiątkami wymagający! innym archiwum czy ekspo- j ztałcają się one w wirtualni te artefakty. Zdjęcia niegdyś chowane prywatnymi ko idaje im nowe, efemeryczne fonów jako jednorazowe i dają zupełnie odmienny r< -wiszące w ramce na ściar_±s_ strybucji zdjęć możemy i i komunikacji. Sjfctemy s osobistych fotografii, a uck-larzędzia i sieci dają większy izerunku.
ej wszechstronności jest utra-azów. Zdjęcia, które moi ykorzystane do niezamierzI :st zdjęcia jest zawsze zmk*-tucyjne znaczenie; każda ic-Nawet jeśli zdjęcie powst£t rm obiektem w zbiorowej —2-Abu Ghraib. Konsekwenc e
:st częścią retoryki przekazu. Osr- I nieskończonej liczby publicznymi ą: fotografowani mogą się pojawi ;ci na ogłoszeniach.
rekontekstualizacji nabierają szczególnej wagi, gdy zdjęcia z łatwością przeskakują między sferą prywatną a publiczną. Ryzyko to nie jest oczywiście bezpośrednio spowodowane cyfrowością fotografii, lecz nie da się zaprzeczyć, że znacznie ułatwiła ona ten proces. Dystrybucja zdjęć przy pomocy internetu lub telefonu z aparatem fotograficznym, dziś typowa forma komunikacji, przez swoją naturę czyni z prywatnych obrazów własność publiczną, a zatem osłabia władzę jednostki nad kontekstem ich prezentacji.
W epoce cyfrowej władza nad obrazem jest nadal palącą kwestią w debacie nad osobistą fotografią, choć parametry tej dyskusji dopasowały się do nowych standardów poznawczych, a także do nowych technologicznych, społecznych i kulturowych uwarunkowań. Możemy wychwalać cyfrową fotografię za kontrolę, jaką dała nam nad naszym wizerunkiem, ale jednocześnie żałujemy utraconej nad nim kontroli w publicznych kontekstach40. Uniwersalność i wszechstronność cyfrowych zdjęć pozwala na łatwiejszą promocję naszego publicznego wizerunku, lecz jednocześnie zmniejsza naszą władzę nad tym, co dzieje się, gdy zdjęcia stają się częścią sieciowego środowiska, które modyfikuje ich performatywną funkcję za każdym razem, gdy są z niego pobierane. W tej sieciowej rzeczywistości, definicja osobistej pamięci kulturowej zmierza ku rozproszon^obecności. NieTnozemyjuz dfuzej”ukry-wać naszego pudeika~ZE^ięciami.Uegolzmarto~śĆTozlfjel5epd~wŁtualnvc.h zakątkach internetu i płynmEwniknie do naszego zbiorowego -fetograficz-nego dziedzictwa. Poraź kolejny obrazy życia staną się żywymi obrazami, choć wbrewnasżej woli.
Tłumaczenie: Michał Szota
From Mediated Memories in the Digital Age by Jose van Dijck. Copyright © 2007 by the Board of Trustees of the Lcland Stanford Jr. University. Ali rights re-served. Used with the permission of Stanford University Press, www.sup.org
bibliografia:
Addato, K. (1993). Picture Perfect: The Art and Artifice of Public Image Making. Harper Collins, Nowy Jork.
Aumont, J. (1997). The Image. British Film Institutc, Londyn.
Barthes, R. (1996). Światło Obrazu. Wydawnictwo kr, Warszawa.
Braun, K., Ellis, R. i Loftus, E. (2002). Make My Memory: How Advertis-ing Gan Change Our Memories ofthe Past, „Psychology and Marketing” no. 19, 1-23.
Burnett, R. (1995). Cultures of Vision: Images, Media and the Imaginary. Indiana University Press, Bloomington.
Burnett, R. (2004). How Images Think. mit Press, Cambridge.
Chalfcn, R. (2002). Snapshots ' R’ Us: The Evidentiary Problematic of Home Media, „Visual Studics” no. 2 (17), 141-49.
Chambers, D. (2001). Representing the Family. Sagę, Londyn.
Cohen, K. (2005). Whal Does the Photoblog Want?, „Media, Cułture and So-ciety” no. 6 (27), 883-901.
40 Oczywiście utrata władzy nad własnym publicznym wizerunkiem była od dawna przedmiotem debaty wśród polityków. Osobiste zdjęcia polityków są od zawsze wykorzystywane (czy nadużywane) w kampaniach wyborczych i PR-owych. Por. Kiku Addato (1993).