publiczna” i „absolucja zupełna”, przywracąjąca zesłańcom ^tracona godność ludzką”, a także komunia opłatka - przygotowują ich do zjednoczenia duchowego, owej „harmonii, [...] błogiego uczucia wzajemności, braterstwa i wspólności”, dzięki którym możliwy jest nie tylko akt symbolicznego powrotu do ojczyzny, lecz także wewnętrzna odnowa serc. Finał opowiadania nawiązuje do jego początku: w scenie podlaskiej modhtwy nie zdołały się przebić do nieba przez mury świątyni - w scenie sybeiyjskiej jeden z bohaterów (chłop Bartło-miej, wykreowany na podobieństwo Mojżesza, który lud Izraela prowadzi do ziemi obiecanej) „z przestworzów” przynosi do izby pieśń o rodzącym się Bogu, przed którym „truchleje moc”, także moc zła upostaciowanego w obrazie Syberii. W Dwu modlitwach „Bóg się rodzi” nie tylko w słowach kolędy28, lecz także po to, by zwyciężyć „piekło” Sybiru i tę jego cząstkę, która przeniknęła do serc zesłańców poddanych „przymusowej aklimatyzacji”. Do modlitwy Polaków przyłącza się - jak oni pozbawiona prawa do pełni człowieczeństwa -Jakutka Eudoksja. Wspólnota, którą połączył węzeł narodowej i religijnej tożsamości, przyjmuje do siebie kogoś z zewnątrz. Komunia Polaków uzyskuje w ten sposób wymiar uniwersalny jako archetyp duchowego odrodzenia człowieka, które dokonuje się w prawdziwie osobowym spotkaniu z innymi ludźmi.29
Etyka współczucia
Trzy ostatnie utwory cyklu zawierają istotne dopełnienie i rozwinięcie niektórych aspektów światopoglądu Szkiców:[Uroczysta,wigi-lija pokazuje „nędzę istnienia” i kruchość bytu\ JLzy odsłaniają tej „nędzy” postać najpowszechniejszą - qierpienie ogarniające całość stworzenia, ludzi i zwierzęta; Pan Antoni natomiast .w biografii duchowej tytułowego bohatera wykłada etykę współczucia jako w pełni ludzkiej odpowiedzi na apel cierpiącej istoty.30 W całym cyklu wyznawcą 1 2
tej. etyki jest sam narrator, rozumiejący słuchacz, życzliwy rozmówca i pocieszyciel cierpiących rodaków. Postawę tę widać także w czynach Bałdygi ze Srula z Lubartowa, przewoźnika i Hanusi. Dopiero jednak w Panu Antonim współczucie staje się wartością fundamentalną.
Bohater opowiadania dochodzi do prawdy o roli współczucia nie na drodze abstrakcyjnych dociekań, lecz w konkretnym doświadczeniu sytuacji granicznej. Osaczony przez wroga w bitwie i zdany na własne siły w leśnej jamie, pan Antoni przeżywa „trzy chwile”, które zadecydowały o jego całkowitej przemianie wewnętrznej. Do niedawna żołnierz wyzbyty własnej świadomości moralnej i powodujący się doraźną powinnością zabijania, doświadczywszy całkowitej degradacji i poniżenia, zostaje wewnętrznie przygotowany pod nowy zasiew duchowy.3 Fenomen przeżycia granicznego, owego doświadczenia „grobu”, staje się zalążkiem nowej świadomości i wykrystalizowuje w nim tę cechę charakteru, którą narrator określa jako „niezwykłą miękkość, czułość niewieścią ku wszelakiemu stworzeniu, wyjątkowo upośledzonemu”. Cecha ta to właśnie współczucie, potwierdzana przezeń wielokrotnie zdolność i gotowość uczestnictwa w cierpieniu innych. Bezbronny wobec „ludzi praktycznych”, którzy go bez skrupułów wykorzystują, pan Antoni usankcjonowanemu przez prawo i zdawkową moralność egoizmowi świadomie przeciwstawia własną etykę samowyrzeczenia, współczucia i poszanowania wszelkiego życia.4 Dylemat miłości własnej i powinności względem bliźnich rozstrzygnął bowiem już wówczas, gdy w doświadczeniu Jamy grobowej” rozpoznał los każdego człowieka.
Męstwo bycia przeciw „nędzy istnienia”
Słabość i męstwo człowieka wobec bytu, jego zdolność trwania w świecie, gdzie w skrajnych warunkach „przymusowej aklimatyza-
26 Por. interpretację tej kolędy: M. Szpakowska, Pieśń „O Narodzeniu Pańskim , .Tygodnik Powszechny” 1972, nr 52-53.
tf Zob. D. von Hildebrand, Die Metaphysik der Gemeinschaft. Untersuchungen uber Wesen und Wert der Gemeinschaft, Regensburg 1955, s. 111-118.
Por. U. Scheler, Istota i formy sympatii, przeł. A. Węgrzecki, Warszawa 19» Zo współczesnych Szymańskiemu refleksją o cierpieniu i współczuciu prowadziła miu Orzeszkowa (O wpływie nauki na rozwój miłosierdzia, 1876).
Doświadczenie bohatera ma swój prawdopodobny pierwowzór w przemianie wewnętrznej księcia Andrzeja Bołkońskiego z Wojny i pokoju Lwa Tołstoja (Warszawa 1964, t. 1, s. 449—454). Zob. też: M. Zdziechowski, Pesymizm, romantyzm a podstawy chrześcijaństwa, Kraków 1915, t. 2, s. 80.
Etykę współczucia zasila tu inspiracja buddyjska (.Jakiś głos wewnętrzny, na-każujący mi być nauczycielem dobra na ziemi, nakazuje mi także stanąć w obronie istot niemówiących" — A. Szymański, Życie i nauka Buddy).