DSCN1180 (3)

DSCN1180 (3)



LVUI ŚWIAT PRZEDSTAWIONY

prymitywnych — wywodzące się z jednego pnia rodziny. Ten sposób funkcjonowania społeczności wiejskiej, właśnie rodowy, potwierdza najdobitniej scena wyjścia lipeckich gospodarzy do walki o serwitutowy las:

A naród ruszył żwawo za Boryną, jadącym na przedzie.

TUŻ za nim ciągnęły Płoszki, ilu ich było z trzech chałup, ze Stachem na przedzie, naród był nieurodny, ale pyskaty, szumny i wielce w siebie dufąjący.

A za nimi Sochy, których wiódł sołtys.

A trzecie były Wachniki, chłopy drobne, suche, ale zajadłe kiej osy.

A czwarte szły Gołębie. Mateusz im przewodził, niewiela ich było, jeno że starczyli za pół wsi, bo same zabijaki nieustępliwe i rozrosłe kiej dęby.

A piąte Sikory, krępe niby pnie, żylaste i mrukliwe.

A potem Kłębiaki i młódź druga, wyrosła, bujna, swarliwa i na bitki wszelkie łakoma, którą prowadził Grzela, wójtów brat.

A w końcu Bylice szły, Kobusy, Pryczki, Gulbasy, Paczesie, Balcerld i kto by je tam wszystkie spamiętał!... (I, s. 593)

Lektura powyższego fragmentu nie pozostawia wątpliwości, iż mamy tu do czynienia zarodami, które można byłoby nazwać —: jak niegdyś rody szlacheckie — gniazdowymi. Właśnie ta struktura rodzinno-rodowa, zdaje się przekonywać Reymont, stanowi w społeczności wiejskiej fundament więzi społecznej. Rodzina jest opoką. Obowiązują w niei prawa so-Iidamości i podporządkowania sie patriarsze — najstarszemu jej członkowi. W rodzinie trwa bezustanna wymiana pokoleń. Nie odbywa się ona łatwo, powiązana jest zazwyczaj z ostrą walką-o-schedę po „patriarsze”. Tak więc Antek Boryna walczy z ojcem, a Szymek Pacześ z matką. Patriarchę, który dobrowolnie ustąpił ze swego miejsca, czeka los niezwykle ciężki: wycug u dzieci. Konflikty wewnętrzne w rodzinie nie mogą jednak podważyć solidarności, do której zobowiązani są wszyscy jej członkowie. Wejście w krąg danej rodziny (np. przez małżeństwo) wiąże się z przyjęciem zastrzeżonego dla niej miejsca w społeczności. Tak więc Hanka, córka biednego Bylicy,

w ciągu kilku zaledwie lat stała się powszechnie szanowaną żoną Antka Boryny, bogaczką (choć ojciec jej wybrał los żebraka!).

W społeczności lipeckiej ukazał Reymont życie trzech pokoleń. Do najstarszego należą m.in.: Maciej Boryna, Płoszka, Sikora, Bylica, sołtys, wójt. Pokolenie drugie —"Hżiecr^— jesf* ■Żnacznie liczniejsze. To Antkowie, kowalowie, Mateusz Gołąb z siostrą, trójka dzieci Dominikowej itd. Najmłodsze wreszcie pokolenie — wnuków — nie zostało zindywidualizowane, z rzadka w ogóle posiada imiona (jak np. synowie Antka).

Pokolenie ojców nie jest oczywiście wiekowo jednorodne. Trzon jego stanowią jednak dawni pańszczyźniacy. Tym zapadła niegdysiejsza niewola głęboko w pamięć. Ekonomskie baty na zawsze ukształtowały ich psychikę. Z pamięci o pańszczyźnie też bierze się owa nienawiść, jaką darzą do dziś panów (stary Płoszka, Sikora, Pryczek). Tam także tkwi źródło ich nieufności wobec pana. Znamienne, że tę znaleźć można nie tylko u starego Bylicy czy Macieja Boryny, ale także u ich dzieci: Weronka, siostra Hanki, po otrzymaniu od pana Jacka drzewa na nowy dom, zastanawia się wraz z innymi, czy w tym nie ma jakiegoś podstępu! To niewątpliwy ślad utrwalonego w ciągu wieków myślenia chłopów.

Ojcowie zachowali szacunek, niekiedy graniczący z lękiem, wobec urzędu. Są to bodaj najwierniejsi poddani rządu we wsi. To wcale nie przypadek, że w dniu, w którym żandarmi przyszli do Lipiec, aby aresztować Rocha, stary Płoszka powiada: „Niech jeno nie powraca więcej, nic ta po nim” (II, s. 616), bo to on przecież chłopów „buntował”, przez niego „może cała wieś ucierpieć”. Nie wolno nam jednak zapominać, że to także z tego pokolenia wywodzili się ci, którzy „z panami poszli do boru” w roku 1863. Był między nimi i Maciej Boryna, o którym powiada pan Jacek: „Dobry to był człowiek i prawy Polak. Był z nami w powstaniu, przystał do partii dobrowolnie i gnatów nie żałował” (II, s. 388). Z gospodarzy lipeckich jedyny bodaj


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN1172 (3) XUł ŚWIAT PRZEDSTAWIONY W tym wyborze tkwi, jak się zdaje, ważna wskazówka dla interpre
DSCN1178 (3) uv ŚWIAT PRZEDSTAWIONY bec naczelnika powiatu, ale i wobec pisarza gminnego. Trudno dop
independenci: Independenci wywodzili się z jednego z dwóch mirtów reprezentowanych w parlamencie
Zbigniew Oleśnicki urodził się 5 grudnia 1389 roku w Siennej w Ziemi Sandomierskiej. Wywodził się z
DSCN1173 (3) XL/V Świat przedstawiony taktykę, pozostanie wierny jednak nadrzędnemu celowi: zdobyciu
DSCN1174 (3) XLVt ŚWIAT PRZEDSTAWIONY wielbicieli Jagusię z prośbą o wywróżenie przyszłości, pisarz
DSCN1177 (3) LB ŚWIAT PRZEDSTAWIONY kiera natury. Hanka podjęła w pewnej chwili ciężką walkę o byt,
DSCN1179 (3) LVI ŚWIAT PRZEDSTAWIONY w dwóch dalszych natomiast głównie jako konspirator budzący świ
DSCN1181 (3) LX ŚWIAT PRZEDSTAWIONY Kłąb ma odwagę rzucić otwarcie gromadzie: „A chodziłem [z panami
DSCN1182 (3) LXll ŚWIAT PRZEDSTAWIONY rezultaty. Oto na przykład, gdy dziedzic zjechał do wsi w celu
DSCN1183 LXIV ŚWIAT PRZEDSTAWIONY Rozbita na. późne grupy społeczność 1 ipecka stanowi wszystko powi
1 Historia controllingu Idea controllingu wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych. W 1778 roku funkcjono
Jan Andrzej Morsztyn Wywodził się z niemieckiej mieszczańskiej rodziny Mornsteynów czy Morrinsteinów
OMiUP t1 Gorski2 Jeżeli pagórek sprawności przetnie się płaszczyznami r = const, a otrzymane w ten
skanuj0023 2 dzilo nie tyle o obnażenie się, co o przywdzianie zdobytych w ten sposób .szat. Albowie
I ten sposób funkcjonowania sprawia, że jest Zespół łączy przedstawicieli

więcej podobnych podstron