DSCN7596

DSCN7596



XL FABUŁA I HISTORIA

aż wiosną 1771, pojmany przez wojska Branickiego, przenosząc śmierć nad niewolę, zerwał bandaże i zmarł.

„Napełniał Warszawę fantastycznymi odgłosami swych cudów”, „honor Mazowsza nosił na ostrzu swej szabli”1, lecz terenem jego bitew były ziemie od Torunia po Białystok. Zatem bohater dla poety znakomity, trzeba go było tylko — Kozaka — przenieść na teren właściwy, na Ukrainę. I wcześniej, niż w historycznej realności, wprowadzić go w ogień walki.

Słowacki poszedł dalej jeszcze: uczynił z Sawy pogromcę współbraci, hajdamackich „rzezuniów”. W Śnie srebrnym Salomei (1843) będzie bił się z nimi już jako szlachcic i mąż Księżniczki; w Beniowskim, co ogromnie interesujące, jest zwykłym Kozakiem, jego domem jest „grota podziemna, stepowa” (V 199), a towarzyszami „koń, pies wiemy, i kilka baranów” (V 204). Wódz Kozaków i zarazem przyboczny księdza Marka. W Ladawie „Pan Sawa się zbrojnie [...] na moście potyka” (II708—709), potem odnajdzie się przy boku Potockiego. Piękny, dziki i złowrogi, ale jego intencje nie zdają się nieskalane: „Chciał ja się mieczem wyrąbać na panka” (V 267), wyznaje, i by odjąć głos staremu rzecznikowi kozaczyzny, protestującemu przeciw walce „z naszemi braćmi rzezuniami” (V [A] 22), raczył go wódką i upił. Jest waleczny, świetny — ale, jak wszyscy bohaterowie Beniowskiego, ma zwykłe ludzkie ambicje i przywary.

Ksiądz Marek. Historyczny jego pierwowzór, karmelita Marek Jandołowicz (Jandałowicz, ok. 1713—1799), związany z obozem Józefa Pułaskiego, cieszył się już u współczesnych opinią cudotwórcy i proroka. W pamięci potomnych utrwalił się jako męczennik (pojmany po upadku Barn przez Rosjan, sześć lat przesiedział w kijowskim więzieniu) oraz jako ten, który w czasie szturmu na Bar, jak napisze Konopczyński, „z krucyfiksem

w ręku naśladował Kordeckiego, jednak w pół godziny było już po wszystkim”2. Prorok, święty, męczennik — a w Beniowskim „skrada się jak student z psotą, żeby Dzieduszyckiemu ręce nożem przebić” (wedle złośliwych słów Jana Koźmiana)3, niepoważnie siedzi w dębie, śle listy w nieparlamentarnym (lecz dosadnym) formułowane języku.

Sposób przedstawienia księdza Marka w Beniowskim stał się powodem gromów, rzucanych przez Mickiewicza z paryskiej katedry:

Któryż to z młodych literatów ma prawo mniemać, że pojął ideę tego męża [...]. Jakżeż wybaczyć ręce świętokradzkiej, że rozprasza ognistą koronę, otaczającą tak czcigodną głowę? Są pisarze, co wyszydzają szlachetną ideę, której ów człowiek był apostołem i męczennikiem, śmieją jeszcze poświęcać poematy na jego pochwałę. [...] Tacy pisarze niechaj się obawiają, aby ich nie policzono pomiędzy faryzeuszów4.

Nie była to przecież żadna profanacja, lecz inny sposób sakralizacji przeszłości. Ksiądz Marek w pierwszych pieśniach Beniowskiego mądrzej niż regimentarze dywaguje o wojennej polityce, a duszę ma sarmacką i anhelliczną naraz, sam „w anielskiej ozdobie, Jako ojczyzny i wiary obrońca” (IV 405—406): „mi serce skacze, Kiedy na działo wstąpi moja noga, A działo ogniem śpiewa — Imię Boga” (IV 414—416). Prorokiem uczyni go Słowacki dopiero dalej, w pieśniach pisanych po mistycznym przełomie; wtedy będzie rozmawiał z aniołami i będzie miewał sny prorocze.

1

Ibidem, t. II, s. 450.

2

   Ibidem, t. I, 65.

3

   [Jan K o ź m i a n], ,,Beniowski”. poema przez Juliusza Słowackiego, „Dziennik Narodowy” 1841, nr 15. Cyt. za: Sądy współczesnych, s. 156.

4

   Literatura słowiańska. Kurs drugi, Wykład XVI. Cyt. za: Adam Mickiewicz, Dzieła, Warszawa 1955, t. X, s. 201—202.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC04223 (4) XL FABUŁA 1 HISTORIA XL FABUŁA 1 HISTORIA aż wiosną 1771, pojmany przez wojska Branicki
DSC04222 (4) XL FABUŁA I HISTORIA aż wiosną 1771, poimany przez wnjslra Bran?ckiegoT przenosząc ziiw
DSCN7590 XXVIII FABUŁA 1 HISTORIA / Zaraz oq publikacji tomu Słowacki zaczął pisać ciąg dalszy. Wyda
DSCN7591 XXX FABUŁA 1 HISTORIA Na dziwną dwoistość tytułowego bohatera zwracał uwagę Treugutt: na
DSCN7592 XXXII FABUŁA I HISTORIA Obrazu historii, wydarzeń historycznych, czynów bohaterów barskiej
DSCN7593 XXXIV* FABUŁA I HISTORIA upoetyzowaną powieść taką, ..Jak dawny, długi, lity pas Polaka” (I
DSCN7594 XXXVI FABUŁA I HISTORIA na ziemię turecką — usakryfikowała literatura romantyczna. Józef by
DSCN7595 XXXVIII FABUŁA I HISTORIA respektowana, nie jest istotna. Poeta ukazuje wizję konfederacji,
DSCN7598 XLII FABUŁA I HISTORIA Wernyhora podlegał w Beniowskim podobnej ewolucji. Został wprowadzon
DSCN7599 X1IV FABUŁA I HISTORIA wielkość ducha, patriotyzm, duma szlachecka, duch poświęcenia się za
DSCN7589 streszczenie tu jest XXVI FABUŁA I HISTORIA jakiś czas towarzyszył Franciszkowi P., aż ok.
XXXII FABUŁA 1 HISTORIA XXXII FABUŁA 1 HISTORIA Obrazu historii,^wydarzeń historycznych, czynów
FABUŁA 1 HISTORIA I XUI Wsnyhwa podlegał w Bcitiopkiin podobne^wlucA 2otui wprowadzony dopiero w pie
XXXVIII
DSC04216 (6) XXVIII FABUŁA I HISTORIA Zarazj?J^Bblik.ao)f -tomu .Słowacki zaczai pisać ciąg dalszy,

więcej podobnych podstron