XXVIII FABUŁA I HISTORIA
Zarazj?J^Bblik.ao)f -tomu .Słowacki zaczai pisać ciąg dalszy, omawianiu t^atu^iistoryczn^
^Mppt'gCggŁfirfFjj także-deTejićóhtynu^^ przed duchową
przerpianą, jaką ppffR prażył po spotkaniu z TowiaóskimT^ Z pieśni VI~K zachowały się fragmenty, numery XI—XIV nosząmrywki28, których układ i kfcfejfiosć nie są pewne. za> chowan>m^rai!mfii^f^ieśni^VI ^Beniowski nie pójawmśie' w^ogole, jej bcmktere^
có^iuiiarwKorsuniu, występupfwluefTo^^ r^Sffiyhofil^ i dopiero^oa wr20O:;t€^i6sni-aLLtQr wprDwadza_ znówJkniowskkgo: „Lecz... muszę z panem Beniowskim do
Krymu... Gdzieżem zostawił go?......, Tak — *przy__księ£ycu
1 Ujrzał rycer?y_hłędnyęh .koęzowisko....”. Jest.to oczywiste nawią-. zanfcdo^ytujicji-z-pieśiiLy — w zaginionych ustępach Bemówskr" zatem także nie występował, nie było go wcale w ponad dwu pieśniach poematu, którego jest bohaterem tytułowym!
sżęTjiIż-wHcairaiiie- tureckiej, dalej Beniowski ^^bgje-sif-w-awanturę - w-obronie- kolejnej -dziewicy^ paimrGTPS^SiskiełTi-zostaje pojmany przez Turków. Pieśń4X rozgj^a-ąęjja-4worzexhana^kończy ucieczką bohatcra^-W-pie-śnnX-aa_ęzele oddziąhUatai^kiegb-wt^cOo^olskh W-pieśm--Xl~ aj^^^^^B^jąc Bemowśkiegó~p©wxaca doLada wy, do panny Anielń, Pieśń XII ukazuj^gpotkafHe-JBeninw.skiepo z Wernyhorą; ^H^wfi-pizedstawia^zwydęsk^walkę z Moskalami: w pieśni Kazn-pierz prowadzi-od^cz-do B aru — i na tvm urywar Sł^^^^Bft£Q~prZYgódf miłosnych- i wojennych.
Rea\ia. za^pp w tyrh trrffh wersjach -przez historyka, Beniowskiego i ^pp^^uhusZa--Słowackiego w Śeniowjłmpdalece się między sobą reśfii%r-Kistoiyk i auto-‘W^feŁafista zgadzaia__sie tylko 3lIkmstiwM^wiehi faktów pod-s^^Wohr Węgry jako miejsce urodzoeraT^pabyt w Polsce 1 2
w czasie konfederacji ^barskiej, pojmanie przez Rosjan i potem Więzienie. zesłanie^juc^^Ka z Kamc.?aT^ Natomiast zasadniczo" rożne maia zdania co~bł roli-Taką Maurycy Beniowski odgrywał planie historii, miary jego patriotycznych zasług QH17 jego wojskowycrTtal^^^"* i moralnej postawy^
Całkiem odmiennie wypada w tych dwóch relacjach przede wszystkim okres, w którym Słowacki umieścił akcję Beniowskiego, tj. czas konfederacji barskiej; według historyka pd-ńnł N^aurycego Beniowskiego w toczących się'wówczas wydarzeniach I był dość przypadkowy i meznaczacy. według zaś Maurycego " Beniowskiego odnosił on zwycięstwa o wiele przewy^^ajapp wszystkie łącznie sukcesy konfederatów. Późniejsza jego biografia także pod piórem historyka składa się z ciągu fascynująco niezwykłych wydarzeń, ^ielkiej miary awanturnik — wielkiej imary^Bohater; tak można by określić różnicę między portretem^ historycznym a tym, który narzuca amohingraha
bohater poematu Słowackiego poza nazwiskiem i żyłką awanturniczą niewiele ma wspólnego ani z historycznym, ani z zapisanym przez Maurycego Beniowskiego jego własnym życiorysem. Zbieżność biograficzna (z wersją z Pamiętnika) ma się podobno zarysować'dopiero gdzieś potem, poeta napomyka parokrotnie, że w dalszych partiach utworu przywoła sławne wyczyny pana Beniowskigo na Kamczatce i w pięciu częściach świata.
Zapowiada je też proroctwo Wemyhory w pieśni XI. Jednak obrębiępoematu pan Beniowski wydaje się awytełyra ffiTfffififcfT ckemx_ żądnvrrr.^owszem, przygód, ale w ich wiwzuc^r^^os--— przypadkowe spolkanie-ż-4esiędzern Markiem, który obarczył goJ^unerska misją do chana^ I wtedy nawet Słowacki nie wprowadza gowkonwencję bohaterów jak ze spiżu; nie, Beniowski „miał się kontrastowo mienić błazeństwem i grozą, był rycerzem sprawy niezwyciężonej, a jednak skazanej na klęskę”3.
Chronologię i numerację pieśni utrzymuję za DW t. V i t. XI
(Wrocław 1957).
Maria Żm i g-E-0 d z W a, Historia i romantyczną epika [w:] Problemy polskiego romantyzmu, S. I, Wrocław 1971,"s". 140.