nym jest również to, że w czasie znieczulenia ogólnego podtlenek azotu podawany jest z reguły w układzie półza-mkniętym w stężeniu 66% N2O i 33% O2 (Desmond, Grise, Brebener 1992), a w uspokojeniu wziewnym tylko w układzie otwartym. Do uspokojenia wystarczającą ilością w większości przypadków jest wtedy około 30-40% N2O. Szczegółowy wykaz różnic pomiędzy znieczuleniem ogólnym, uspokojeniem dożylnym a uspokojeniem wziewnym przedstawia tabela II (Co-plans and Green 1983, Roberts, Rosenbaum 1991, Mayzner-Zawadzka 1994, Naskręt 1995).
Historia podtlenku azotu rozpoczęła się 223 lata temu w 1772 roku, kiedy to Joseph Priestley odkrył jego istnienie. 26 lat później Humphry Davy (1798) badając na sobie właściwości' podtlenku azotu dość przypadkowo odkrył jego działanie znieczulające. Podczas doświadczeń cierpiał on bowiem na ból spowodowany stanem zapalnym kieszonki dziąsłowej wokół wyrzy-nającego się zęba mądrości. W czasie badawczego wdychania podtlenku azotu ból ustąpił. Dwa lata później, w 1800 roku, opublikował swoje odkrycia. Musiały minąć jednak 44 lata, żeby podtlenek azotu został użyty po raz pierwszy w czasie zabiegu. Wypróbował go na sobie Horace Wells w 1844 roku, stomatolog ze Stanów Zjednoczonych, przy usunięciu zęba trzonowego. Zabiegu dokonał dr John Riggs.
Po tym wydarzeniu podtlenkiem azotu zainteresowali się chirurdzy. Jego użycie zademonstrował Edmund Andrews w 1868 roku, ale już razem z tlenem, ponieważ zauważył występowanie as-
nia uzyskany za pomocą różnego stopnia analgezji występującej w czasie świadomego wdychania przez pacjenta mieszanki podtlenku azotu oraz tlenu, przy jednoczesnym zachowaniu u pacjenta podstawowych odruchów (Hallonsten 1987).
Wdychanie gazów odbywać się musi w sposób ciągły, za pomocą specjalnej maseczki zakładanej na nos pacjenta, ponieważ podtlenek azotu przestaje działać niemalże natychmiast po zaprzestaniu jego podawania. Ponadto w ten sposób lekarz stomatolog uzyskuje wolny dostęp do jamy ustnej i nie jest konieczna intubacja. Zachowanie odruchów, zwłaszcza kaszlowego, oraz świadomości są podstawowymi czynnikami odróżniającymi uspokojenie od znieczulenia ogólnego (Hallonsten 1987), które określa się jako odwracalny stan charakteryzujący się zniesieniem świadomości, zniesieniem czucia bólu oraz zniesieniem odruchów (Mayzner-Zawadzka 1994). Wspólną cechą tej metody i znieczulenia ogólnego jest używanie podtlenku azotu. W uspokojeniu wziewnym jest on jednak używany jako główny środek farmakologiczny, wspierany znieczuleniem miejscowym. Łatwość stosowania i duże bezpieczeństwo powoduje, że lekarz stomatolog przy użyciu odpowiedniego sprzętu i po odbyciu przeszkolenia może sam kontrolować jego podawanie. Natomiast w znieczuleniu ogólnym podaje się cały zespół środków farmakologicznych i podtlenek azotu. Prawidłowy nadzór nad współdziałaniem tych środków w czasie znieczulenia ogólnego i nad stanem zdrowia pacjenta jest niezwykle trudny i należy do anestezjologa. Podtlenek azotu jest bardzo chętnie stosowany przez anestezjologów. Pozwala na zmniejszenie ilości tych środków, a co za tym idzie, również ich toksyczności. Istotną różnicą pomiędzy uspokojeniem wziewnym a znieczuleniem ogólfiksjif czyli utraty przytomności z powodu braku tlenu. Od tego czasu chirurdzy nie odstąpili od używania podtlenku azotu i jest on ciągle przez nich stosowany, ale jako gaz wspomagający działanie innych środków anestetycznych. W 1889 roku N2O został użyty do uzyskania znieczulenia w czasie opracowywania ubytków w zębach na Uniwersytecie w Liverpoolu. W 1891 roku Schleich użył 1-procentowego roztworu kokainy do znieczulenia miejscowego. Metoda ta wydawała się łatwiejsza w użyciu i bardziej skuteczna,, dlatego zaczęto ją rozwijać i udoskonalać. Poszukiwano środka łatwego w użyciu oraz umożliwiającego pełne znieczulenie.
Od początku XX wieku N2O w stomatologii używano sporadycznie, głównie z powodu niespełnienia oczekiwań. Nie zwracano uwagi na działanie uspokajające. Nikt wtedy nie brał pod uwagę stresu i strachu, jaki odczuwał pacjent. Próby uzyskania całkowitego znieczulenia kończyły się niepowodzeniem. Niektórzy pacjenci odczuwali ból. W Polsce, w okresie powojennym ostatecznie zarzucono stosowanie podtlenku azotu. Przyczyniły się do tego trudności techniczne w podawaniu mieszanki gazów. Brakowało odpowiednich aparatów, butli, reduktorów ciśnienia, występowały również trudności w zaopatrzeniu w gaz. Podtlenek azotu uznano za nieodpowiedni środek znieczulający w stomatologii i zaniechano przede wszystkim szkolenia studentów w akademiach medycznych. Prawdopodobnie dlatego do tej pory część lekarzy stomatologów w Polsce uważa uspokojenie wziewne za pomo-
Tabela m. Uproszczony system oceny stanu chorych przed zabiegiem wg ASA (Amerykańskiego Towarzystwa Anestezjologicznego) (Naskręt 1995).
n. |
Ogólnie zdrowy. |
n. |
—°ry z nieznacznie zaznaczoną układowa bez niewydolności tern nWaH., |
m. |
~kQry z ciężką chorobą układową zaburzająca ieeo wydolność |
IV. Ig_ |
-Chory z zaburzeniami stanowiącymi zagrożenie żyęj^ „Chory w stanie krytycznym, który może umrzeć w ciągu 24 godzin |
5